Małgosiu , już

zaglądam :P
Grażynko , nasze spotkania zawsze są bardzo miłe, tylko że tym razem mnie nie było. Prymulki bardzo różnie kiełkują , niektóre gatunki gorzej , inne lepiej. Tylko storczykowe są trudne do zimowania , wymagają dobrego zabezpieczenia.
Gosiu (Margo) , jak nie będziesz siała , nie nabierzesz doświadczenia. Opieka nad siewkami to misterna praca , fakt. Wymagają precyzji w podlewaniu. To jedna z ważniejszych czynności i ta która powoduje najwięcej niepowodzeń. Nie przelewać , to ważna zasada.
Jolu (lojka) , jak szybko , to jednoroczne, astry , cynie ,aksamitki. Łatwe w uprawie , dużo kwiatów w wielu kolorach.
Zosiu , nie taki znowu specjalista , ale coś z tego mojego siania wyrasta

Byliny wystarczy pod koniec kwietnia czy na początku maja. Tylko te nasiona , które wymagają przemrożenia sieję wcześniej - prymulki , goryczki , liliowce. Prymulki zostawię na dworze, same będą wiedziały , kiedy mają skiełkować.
Mieszankę skalniakową wysiewałem dość rzadko w skrzynkę. Po wyrośnięciu na 2-3 cm.,, po liściach '' przepikowałem, i do jesieni już rosły w gruncie. Można też popikować w doniczki, i w lecie posadzić do gruntu.