Odwilżowo witam z Podwórkowego.Mgła się skraplała i spowijała o poranku,silny zimny wiatr przenikał,a pod nogami ślisko,wzrosła wypadkowość i wkrótce zabraknie gipsu.
Zeniu-wysłałam na pw adres firmy dokładnie spisany z etykietki.
Ambo-kocur sąsiadów z wytrzeszczem oczu oznaczył wszystko nowe...jak zapowiedzą,że minus 15 będzie np. jutro to jeszcze taką z metra owinę co się da.
Evluk-rozumiem zamiłowanie do hippeastrów,sama skusiłam się jeszcze na białego "Polarnego" na razie jest to cebula z kiełkiem.
