Złotokap cięcie,kiedy ,jak
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Złotokap ...
Ja bym zabezpieczyła.
Re: Złotokap ...
W kwietniu posadziliśmy złotokapa. Rósł sobie dość powoli, jednak to co zobaczyliśmy po powrocie z dwutygodniowych wczasów kompletnie nas załamało. Stracił wszystkie liście!
Na samym czubku miał jednak na odcinku mniej więcej 5-6 cm mnóstwo fioletowych kuleczek. Czy ktoś bardziej zorientowany może napisać co się mogło stać. I co teraz ewentualnie zrobić, żeby go odratować...o ile się da.

Re: Złotokap ...
A który jest najbardziej wytrzymały na ... ślimaki?
Niby taki trujący, a u mnie ślimaki ujeżdżają po nim od wiosny do jesieni.

-
- 200p
- Posty: 384
- Od: 24 maja 2011, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Złotokap ...
Ze złotokapów odpornych na zimę polecam Złotokap Waterera (Laburnum x watererii). Jest dość odporny na mróz do tego stopnia, że nie wymaga dużych przygotowań do przezimowania. Jednak w czasie większych mrozów dla zabezpieczenia można przykryć go przed zimnem.
Pozdrawiam,
Wojtek - LeroyMerlin
Pozdrawiam,
Wojtek - LeroyMerlin
Pozdrawiam, Wojtek
Ekspert Leroy Merlin
Ekspert Leroy Merlin
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1897
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Złotokap ...
Mam go cztery lata ,ani razu go nie okrywałam,pewnie sugerując się że był dosyć duży kupiony,ale kwitł tylko w pierwszym roku,teraz zastanawiam się czy powodem nie kwitnięcia nie było przemarzanie.Tej jesieni podsypałam porządnie dolomitem,dałam kompostu,jak nie zakwitnie to go wytnę.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1036
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Złotokap ...
Mam dwa egzemplarze z sadzonek.Choć już mają kilka latek kiepsko rosną i nigdy nie kwitły.Ale to pewnie ta kwasowość ma na to wpływ.Teraz będę o to dbać,bo wówczas kiedy pobierałam sadzonkę to ich rodzicielka była pięknym,złotokapiącym kwiatami krzewem,jak w nazwie.
Halina
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Złotokap ...
U mnie złotokapy są w czarnej ziemi i bardzo dobrze szybko rosną . Od marca do października podlewałem je co 2tyg florovit uniwersalny i za to mi urosły w rok około 1m50cm .
A jaka ziemia czarna to nie wiem ;)
Jedynie wiem że to na nie dobrze działa
A jaka ziemia czarna to nie wiem ;)
Jedynie wiem że to na nie dobrze działa
Maniak roślin egzotycznych 

- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1252
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Złotokap ...
Podobno lubią wapienną.
-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Złotokap ...
Kilka lat temu kupiłam złotokap, rósł jak szalony. W końcu gałązki zaczęły brzydko zginać się ku dołowi, przycinanie jeszcze bardziej go pobudzało do rośnięcia. Miałam go 5 lat nigdy nie wydał nawet jednego kwiatka. Zrezygnowałam z niego.
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 8 sty 2011, o 02:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Darłowo
Re: Złotokap ...
Siedzę i czytam sobie ten temat i zastanawiam się czy mam jakieś magiczne złotokapy czy zarąbistą ziemię...
Ze złotokapem mam kontakt w sumie od urodzenia(posadził go chyba mój dziadek-najstarszy ma na pewno koło 25 lat) nie mam pojęcia czy był szczepiony czy też nie i jakiej odmiany.W tym momencie mamy ich parę sztuk-rozsiewają się same, więc czasami je wykopujemy i przesadzamy;czasami wyrzucamy.Przyzwyczaiłam się już do tego drzewka, przypominam sobie o nim tylko jak kwitnie
Nigdy żadnego nie nawoziliśmy żadnym nawozem;nigdy żadnego nie okrywaliśmy na zimę...a one cholera rosną i jeszcze kwitną,a na dodatek rozsiewają się jak szalone.Co prawda nie zakwitają każdego roku jednakowo, raz mają więcej kwiatów, raz mniej, ale każdego roku kwitną i nie przemarzają.Rosną szybko i młode szybko zaczynają kwitnąć-nawet w następnym roku po posadzeniu(przesadzamy jesienią)Nie wiem czy mam w domu jakieś zdjęcia kwitnącego ale postaram się coś znaleźć
Co do zwierząt to nie ma z tym problemu.Mam i psy i koty i nigdy żaden się ta roślinką nie zatruł-a koty jak to koty często skaczą po różnych roślinach.
Tak się jeszcze zastanawiam czy nie spróbować któregoś nawozić i przycinać i zobaczyć jak zareaguje-jak zaszkodzi to posadzę sobie drugiego, a jak nie to może zakwitnie ładniej
.
Ze złotokapem mam kontakt w sumie od urodzenia(posadził go chyba mój dziadek-najstarszy ma na pewno koło 25 lat) nie mam pojęcia czy był szczepiony czy też nie i jakiej odmiany.W tym momencie mamy ich parę sztuk-rozsiewają się same, więc czasami je wykopujemy i przesadzamy;czasami wyrzucamy.Przyzwyczaiłam się już do tego drzewka, przypominam sobie o nim tylko jak kwitnie


Co do zwierząt to nie ma z tym problemu.Mam i psy i koty i nigdy żaden się ta roślinką nie zatruł-a koty jak to koty często skaczą po różnych roślinach.
Tak się jeszcze zastanawiam czy nie spróbować któregoś nawozić i przycinać i zobaczyć jak zareaguje-jak zaszkodzi to posadzę sobie drugiego, a jak nie to może zakwitnie ładniej

- iwciach
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1474
- Od: 18 sty 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
- Kontakt:
Re: Złotokap ...
A ja gdzieś kiedyś przeczytałam,że złotokapu się nie przycina, bo wtedy nie kwitnie. Stąd może szarotka66 Twoje problemy z brakiem kwiatów? Mój baaardzo szybko rośnie. Posadziłam go w 2009 roku ( jako metrowe drzewko). Teraz ma przeszło 3 metry i w ubiegłym roku po raz pierwszy kwitł.
- Tula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1228
- Od: 7 lut 2009, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
Re: Złotokap ...
Nie zgodzę się. U mnie rośnie sporo złotokapów w okolicy (w naturze). Przed domem mamy jeden, który jest co roku trochę cięty - ot obcina się to, co przeszkadza bo rośnie przy wejściu do komórki. Kwitnie co roku, bardziej lub mniej, ale kwitnie.iwciach pisze:A ja gdzieś kiedyś przeczytałam,że złotokapu się nie przycina, bo wtedy nie kwitnie.
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.