WITAM WIECZOROWĄ PORĄ . U nas jak na razie odwilż . Ciekawe jak długo . Otrzepałam ze śniegu moje Hebe bo biedne było całe przywalone . To dosyć pokażna kępka i szkoda ,żeby sie połamało .
ADRIANIE . moze cos da sie uszczyknąć ze słonecznika i z floksa . Zobaczymy wiosna tylko przypomnij sie . U mnie pamięć dobra tylko czasem SKS daje o sobie znać
MAŁGOSIU zawsze to oszczędność miejsca na rabacie . Mozna bardziej do słoneczka obrócić i przed deszczem schować do altanki czy na taras. Staram sie ,zeby u mnie było kolorowo
DANUSIU jak już wyżej napisałam na razie mam w myślach takie nasadzenie do donicy . Im dłuzej myslę tym bardziej sie do tego przekonuję .
MAŁGOSIU nie wiedziałam ,że trzeba go jakos specjalnie posadzic . Dzisiaj odkopałam posadzone nasionka i jak na razie tylko 2 mają korzonki . Szukałam ,ale nic nie znalazłam na temat sadzenia nasionek . Wiem tylko tyle ,że trzeba je namoczyć i potem stale utrzymywać wilgoć ,ze są przeciw kretom i nornicom [oczywiście dorosłe roślinki ] . Zobacze ,czy reszta rownież wykiełkuje . Posadziłam je na sztorc jak kobeę
PIOTRZE byłam u Ciebie lecz nic nie napisałam