Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.3

[Pelasia]

tak ,dynie sa cudne. Ja mam w tym roku do posadzenia 10 odmian. Kaza po jednym krzaku. Podobają mi się dynie popielate...szczególnie w przekroju....widok super i smakowity...wielce obiecujący.
Asia

[caterina]

Sunrise Rosły na włókninie w ogrodzie , niczym nie przykrywane. Gdyby lato nie było takie mokre to zbiory byłyby dużo większe. Niestety jest duża szansa na to ,że się skrzyżowały. Zrobiłam też krzyżówkę golden delicious (mamusia) z true green hubbard(tatuś)."Rodzice" porządni to może i dzieci wstydu nie przyniosą , posiejemy zobaczymy. Prześle parę paczuszek na akcje to może ktoś się pokusi na eksperymenty.
Pelasiu, szare są piękne i b.dobre. Nie zamieściłam zdjęcia Sibley ,a ta pewnie by Ci się spodobała.

[Sunrise]

Ciekawa ta krzyżówka, spróbuję na nią zapolować, może mi się uda . A jak smakowała Ci ta z ostatniego zdjęcia z kompostownika? wygląda trochę jak "sweet berry", tylko trochę za jasna.
Caterino jak możesz, napisz, które z Twoich dyń najlepiej się przechowuje?

Jestem naprawdę pod wrażeniem Twojej kolekcji

[Ania D.]

Caterina, śliczne dynie. Zawsze dynie oglądam chętnie, ale w zimie jest to podwójna radość. Carnival śliczny, mnie urzeka w nim to, że on jest taki jak z formy. Nie ma niespodzianek, że owoce będą różnej wielkości (typu 1 kg i 5 kg). Do tego ma taki ładny, owocowy zapach i te śliczne smugi na skórce...
Smakował Ci Striped Cushaw, zielony albo żółty? Jestem ciekawa, bo sama jeszcze nie zdążyłam swojego spróbować. A mnie zaskoczyła bardzo pozytywnie dynia Flat White Boer. Mam do niej sentyment, bo jest b. dekoracyjna - płaska, biała dynia. Jedliśmy ją jesienią, była smaczna, ale to nie był zachwyt. Kolejną przyniósł mąż kilka dni temu i - wow! To jest dynia! Słodka, aromatyczna, pyszna na surowo. Zrobiłam z niej też suszone chipsy (w suszarce do warzyw). Bardzo mi posmakowała. Planowaliśmy, że pół dyni damy znajomym, ale sami wszystko skonsumowaliśmy . Coraz bardziej dochodzę do wniosku, że dynie powinno się klasyfikować jak jabłka - odmiany jesienne wczesne, jesienne późne, zimowe wczesne i zimowe późne. Różnica w smaku niektórych odmian jest bardzo duża. Dynie, które dla nas były średnie w październiku, w styczniu czy marcu są pyszne - i to nie dlatego, że zapasy dyniowe nam się kończą, bo mamy ich sporo. Bardzo jestem ciekawa spostrzeżeń innych dyniomaniaków

[wegetarianka]

Caterino, gratuluję zbiorów! Fotki przyjemnie nastrajają do kolejnego sezonu Tak jak pisze AniaD- takie zdjęcia nabierają największej wartości zimą.

[Ania D.]

W zimie jeszcze fajne jest dla mnie obserwowanie, jak niektóre dynie zmieniają kolor. Caterina, czy masz jeszcze Sweet Dumpling? Ja sobie jesienią zostawiłam dwie (reszta poszła do ludzi ), jedną zostawiłam w domu, druga poszła do ciemnej piwnicy. Ta w piwnicy ładnie straciła ciemne pasy, stały się one pomarańczowe. Pamiętam, że rok temu, jak po raz pierwszy zobaczyłam przebarwioną (w sumie odbarwioną) Sweet Dumpling, to się mocno zdziwiłam. Dynia wyglądała ślicznie i w ciemnej piwnicy zastanawiałam się, co robi u mnie Baby Boo, przecież jej nie siałam. Przyniesiona do kuchni nie odzyskała ciemnych pasów, zostały pomarańczowe. Bardzo ładnie to wyglądało.
Lubię patrzeć na dynie, które się przebarwiają. Mam też jedną Triamble, która przebarwiła się na morelowo.
Pamiętam, że przy wielu białych dyniach (np. dynia Lumina) podaje się informację, że należy je przechowywać w ciemności, bo w świetle żółkną).

[BRZOSKWINKA]

No, proszę... kilka dni mnie tu nie było i już się ze mnie śmieją, że dyniami zarosnę.

caterina - piękne dyńki!

[Dancysia]

O matuchno kochana ja chyba zawału dostanę . Wczoraj takie jęki [zachwytu oczywiście] tu wydawałam ,że moja familia chciała pogotowie wzywać. Dziś byłam w ogrodniczym i kupiłam nasiona Sweet Dumpling były na stoisku z kwiatami . Chcę wiosny i dyń nie wiem gdzie upchnę ,ale w tym roku na jednej nie poprzestanę.

[aniaw]

Kupiłam Solor, Golden delicius, Gwatemala blue, Sweet Dumpling, Table gold, Boston Marrow, Thelma sanders. Mam pytanie do bardziej doświadczonych, co już uprawiali te odmiany. Po pierwsze jak duże rosną krzaczki, czy da się je puścić w górę a nie na płasko. Czytałam, że dobrze się wspina Sweet Dumpling. Ponoć Table Gold jest krzaczasty jak to jest w rzeczywistości?

[caterina]

Aniaw ;table gold jest krzaczasty ( acorn - czołówka z naszej "top listy" , ale z czasem traci na smaku, więc pierwszy w kolejce do zjedzenia).Golden delicious ( z rodziny hubbard, średnio długie pędy, krótsze niż u true green hubbard, b.dobry).Sweet Dumpling jak najbardziej można puścić na siatkę. Generalnie w górę możesz puszczać wszystkie odmiany, które nie maja pokroju krzaczastego,ale pamiętaj,że muszą to być odmiany o małych owocach.
AniuD Sweet Dumpling trzymam w jasnym pokoju i nie zmieniła koloru.Inne dynie w mniejszym lub większym stopniu zmieniają a ta nie.Streep Cushaw biały użyłam do pumpkin pie i wyszła ok, nie robiłam jeszcze mojego testu na pieczenie z ziołami i czosnkiem, dam Ci znać jakie są moje wrażenia. A carnival tez się zachwycam, nie dość,że pyszna to i piękna.
Sunrise Jak się nie załapiesz na krzyżówkę, to coś na to zaradzimy A z przechowywaniem to różnie bywa, w tym roku "zielone" odmiany są najmniej trwałe.Z poprzednich lat pamiętam,że dobrze przechowywały się tonda padana, wszystkie butternaty, moscate de prowance, ale duże znaczenie ma też dojrzałość zebranych owoców i prawidłowe suszenie po zbiorach.

Ciesze się, że podobają się wam moje dynie i mam nadzieję, że i w tym roku spróbuje parę nowych odmian ( coś mnie kusza "japończyki" ale zobaczymy jak to będzie )

[caterina]

A zapomniałam ,aniaw - thelma saunders też b.dobra, można z niej robić pyszne "chipsy" z piekarnika.

[Ania D.]

Caterina, a urosło Ci Zapallo Plomo? Nie wyłapałam jej na zdjęciu. Bo u mnie nie wykiełkowało . Bardzo jestem jej ciekawa.

[caterina]

Aniu, niestety nie. Dam jej jeszcze jedna szansę w tym roku i zobaczymy czy te nasiona po prostu były trefne.Tak samo z Georgia Candy Roaster

[Sunrise]

Sunrise Jak się nie załapiesz na krzyżówkę, to coś na to zaradzimy A z przechowywaniem to różnie bywa, w tym roku "zielone" odmiany są najmniej trwałe.Z poprzednich lat pamiętam,że dobrze przechowywały się tonda padana, wszystkie butternaty, moscate de prowance, ale duże znaczenie ma też dojrzałość zebranych owoców i prawidłowe suszenie po zbiorach.

Caterino spróbuję powalczyć Mam nadzieję, że lato w tym roku będzie łaskawe dla dyniomaniaków i piękne dynieczki doschną na jak trzeba

Pozdrawiam
Iza

[Ania D.]

Caterina, a wiesz, że mi też nie skiełkowała Twoja Georgia Candy Roaster? A w domu były dobre warunki, ciepło, inne dynie kiełkowały bez problemu. A smakowała Ci Delica F1? Bo ja jej w końcu nie spróbowałam, bo poszła w dobre ręce. Znajoma, która lubi dynie, była zachwycona, że zaopatrzyliśmy ją w tyle różnych odmian. A Delica ładnie wygląda, smacznie
Fajnie piszesz o swoim testowaniu dyni. U mnie testowanie każdej odmiany wygląd tak: mąż rozkrawa owoc i patrzymy na miąższ. Lubię czyste kolory, czysty pomarańcz, czysty żółty etc. Potem dynię wąchamy, to dla nas bardzo ważny element. Nawet najsmaczniejsza dynia, ale o niemiłym zapachu, odpada i nie wchodzi w nasze łaski. Potem dynię próbujemy na surowo. Lubię bardzo surowe dynie, mniam. Następny etap to gotowanie na parze i kolejny - pieczenie z curry lub tylko z solą. Przemiany dyni podczas tych etapów są przeróżne. Dynie, które są np. na surowo wspaniałe, mogą być niesmaczne po upieczeniu. Pachące na surowo mogą mieć dziwny zapach po ugotowaniu etc etc. Im dłużej dynie jadam tym bardziej widzę, że by poznać każdy gatunek jako tako, to trzeba by mieć co najmniej po 5 jego owoców. Wtedy można sprawdzić, kiedy dynia nam najbardziej smakuje, jak się przechowuje etc.