u Lesi cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Atka-a1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1357
Od: 28 kwie 2009, o 09:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Raszyn

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Dziękuję za info, lubię taki kolorek u róży. Ale teraz już faktycznie muszę posadzić nowe nabytki i wtedy ewentualnie myśleć o następnych. Dwie mam już na oku, a nawet drugie dwie :;230
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Beatko - ja właśnie z zaskoczeniem odkrywam, że ostatnio mi się najbardziej podobają róże żółtawo-morelowo-łososiowe, ewentualnie czerwone-purpurowe a nie róże i biele, których mam najwięcej posadzonych (bo takie mi się na początku najbardziej podobały).

Dziś trochę czerwieni - Erotika - ta nazwa naprawdę dobrze oddaje charakter tej róży...

Obrazek

Barkarole

Obrazek

i już historyczne kompozycje z niewinnie wyglądającą a bardzo podstępną trawką... (jest w stanie przerosnąć wszystko swoimi podziemnymi rozłogami). Została wyeksmitowana w inną bardziej bezpieczną część ogrodu i trochę się łamię czy zaryzykować i ponownie posadzić ją w tym miejscu, ale w donicy. Bardzo podobała mi się ta kompozycja.

Obrazek

A to róża neonowa - Olimpisches Feuer - zdjęcie kompletnie nie oddaje intensywności koloru marchwi, podejrzewam, że ta róża jest nawet w stanie świecić w ciemności, kolor jest tak mocny! (z tego powodu ta róża w sezonie ma się przenieść do teściowej)

Obrazek
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: u Lesi cz. 2

Post »

:wit Joasiu, ładny zakątek , popatrz trawa taka ekspansywna. Myślę, że czerpała papu róży.
Olimpisches Feuer, też się kiedyś pokusiłam ale po pierwszym kwitnieniu wyjechała bardzo szybko. Kolor, to jedno, a czarna plamistość, to drugie. ;:108
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Oj Majko, żałuję, że wcześniej do Ciebie nie zajrzałam do wątku (właśnie nadrabiam zaległości).

A to kolejna róża, z którą nie wiem co zrobić... Chciałam mieć różę przypominającą dziką różę, taką mniej grzeczną i.. mam, tj. rośnie jak głupia w dość kiepskich warunkach (cień), przyrosty roczne to 3-4 m., kwitnie tylko raz i to dość skromnie, a do tego nieustająco wybija podkładka.
Zamieniłabym ją na coś bardziej efektownego, kwitnącego 2x w sezonie ale jakoś żal, na zdjęciach w innych ogrodach potrafi wyglądać spektakularnie. Myślę, że ten sezon będzie rozstrzygający.

American Pillar
Obrazek
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: u Lesi cz. 2

Post »

:wit Joasiu, przecież jej zdjęcia z innych ogrodów, to nie Twoja róża. Ja jestem zbyt niecierpliwa i radykalna. Już bym ją wyautowała, a w to miejsce kupiła jakąś z moich marzeń..... ;:108
Gosia będzie zbierać zamówienia do Sipa, on ma dużo róż historycznych, może coś Ci wpadnie w oko. Zrobisz pierwszy krok do zmiany. ;:108
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Parę dni myślałam nad tym co mi napisałaś Majko i masz rację :;230
Szkoda miejsca, jest tyle innych pięknych róż, koniec z American Pillar !!! Poza tym irytuje mnie nieustanne usuwanie pędów z wybijającej podkładki, nigdy na 100 % nie miałam pewności czy usuwam pęd Amerykana czy podkładki. A jak dobrze zakombinuję, to w tym miejscu zmieszczę dwie róże :tan zwłaszcza, że pozbyłam się rosnącej obok byliny-giganta (oczywiście nie pamiętam w tej chwili nazwy). Róże historyczne są piękne, tylko niestety większość kwitnie tylko raz, co przy małym ogrodzie jest dość dużą wadą. Z historycznych mam Mme Hardy, prawdziwy zapach róż damasceńskich, piękny kwiat i kwitnienie tylko raz w sezonie ;:223 (tej róży nie zamierzam się na pewno pozbywać). Zawsze też mam dylemat jak ciąć róże kwitnące raz, Mme Hardy tnę po kwitnieniu do ok. 0,5 m - ale do jesieni wybija mi 2 m pędami. I mam teraz takiego 2 m krzaczora, który najchętniej skróciłabym radykalnie wiosną, ale pewnie wtedy nie będzie kwiatów :(
Zresztą patrząc na moje róże, wiem, że zbyt delikatnie je przyciełam, zaczynam się zastanawiać czy przyszłej jesieni - chociaż nie przycinać wybujałych pędów (one i tak zwykle wymarzają zimą).
Co do zamawiania u Sipa... Korci mnie, ale chyba poprzestanę w tym roku na krajowych szkółkach, nie mam zresztą takiej powierzchni ogrodowej ani też chyba nie do końca jestem takim zapaleńcem w wyszukiwaniu rarytasów różanych jak Gosia, Oliwka i parę jeszcze innych forumowiczów. Z tego co sobie przypominam mój ogród miał być w ogóle bez róż (bo kłopotliwe, wymagające itp.), potem nie miało być róż angielskich (powody jw) i... na liście do zamówienia na wiosnę są angielki i róże nostalgiczne :;230
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Mme Hardy uwielbiam ten kwiat z zielonym oczkiem :D

Obrazek

U stóp tej róży rośnie okrywowa White Rose, ma bardzo podobny kwiat. Na tym przykładzie nauczyłam się, że w mały ogrodzie róże muszą być różne i nie warto sadzić np. The Pilgrim a zaraz obok np. Teasing Georgia.
(Nie mówię, że to jest proste)

White Rose

Obrazek

Obrazek
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: u Lesi cz. 2

Post »

:wit
Joasiu, z przyjemnością poczytałam, o tym jak je sadzisz, ale również o nowych zamiarach.
Zmiany, to realizacja marzeń, a to sprawia, że jesteśmy bardzo zadowolone i szczęśliwe. :tan
Piękna jest Mme Hardy . Jak dla mnie to świetny pomysł podsadzić ja drugą biała różą.
Dobrze zrozumiałam, że wyautujesz niedorajdy, a te nowe zamówienia angieleczek i nostalgicznych będą upiększały Ci ogród ?
Możesz napisać co zamówiłaś, jestem ciekawa.
Przyznaję Ci dużo racji zamawiaj róże sprawdzone, bo nowości nie koniecznie się sprawdzają
;:108
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Tak zamierzam się na pewno pozbyć American Pillar i Olimpische Freuer.
Chcę zamówić na dzień dzisiejszy:
Piano
Nostalgię
Benjamin Britten
Brother Cadfael (mam straszny sentyment do serialu, w którym brata Cadfaela odgrywał Derek Jacobi)
Queen of Sweden
Aquarell
Chippendale
Mini Orange
Cubana

Może jeszcze mi się ta lista zmienić, cały czas zastanawiam się, czy nie zmienić Czipka na Crown Princess Margareta lub na nową wersję Aloha (chcę ją posadzić zamiast Amerykana w towarzystwie Aquarell). Więcej róż mi się niestety chyba nie zmieści i tak muszę pozbyć się sporego kawałka trawnika (choć i tak mam listę rezerwową) :;230
Mini Orange i Cubana chcę posadzić przed domem, tam mam bardzo maleńki skrawek ziemi, gdzie jeszcze chcę dosadzić azalie wielkokwiatowe i hortensję bukietową...
Wczoraj pokazywałam swojemu M. co chcę kupić i kilka róż mu się tak bardzo spodobało, że stwierdził, że może mi kopać dołki pod nie... Co ważniejsze stwierdził, że do momentu gdy w wydatkach na zakupy ogrodnicze mieszczę się 3 cyfrowo, to mogę z jego błogosławieństwem szaleć :tan :tan :tan Chyba mam męża prawie idealnego pod względem ogrodowym ;:224
A jak to osiągnąć - zrobić imprezę dla gości w okresie pełnego rozkwitu ogrodu i zniknąć w momencie gdy wszyscy goście prześcigają się w komplementach na temat ogrodu - w efekcie dumny pan domu aż pęcznieje z dumy i pozwala później bez problemu na szaleństwa ogrodowe, ba nawet umiejętnie poproszony, pomaga !
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Mary Rose

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Leonardo da Vinci

Obrazek

Obrazek

The Pilgrim

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Rosa rugosa 'Pink Grootendorst'

Obrazek
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Teraz pnące :wink:

New Dawn

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Red Climbing

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dortmund

Obrazek

Obrazek

Eden Rose

Obrazek

Obrazek

i nie pnąca First Lady

Obrazek
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Wczoraj pokazywałam swojemu M. co chcę kupić i kilka róż mu się tak bardzo spodobało, że stwierdził, że może mi kopać dołki pod nie... Co ważniejsze stwierdził, że do momentu gdy w wydatkach na zakupy ogrodnicze mieszczę się 3 cyfrowo, to mogę z jego błogosławieństwem szaleć Chyba mam męża prawie idealnego pod względem ogrodowym
A jak to osiągnąć - zrobić imprezę dla gości w okresie pełnego rozkwitu ogrodu i zniknąć w momencie gdy wszyscy goście prześcigają się w komplementach na temat ogrodu - w efekcie dumny pan domu aż pęcznieje z dumy i pozwala później bez problemu na szaleństwa ogrodowe, ba nawet umiejętnie poproszony, pomaga !


:wit Joasiu, czytam i się śmieję :;230 :;230 Bardzo sprytnie. Kurcze całe życie, trzeba się uczyć.
Plany na nowe różyczki masz wspaniałe. Będę podglądać jak wyjdą zmiany w ogrodzie.
Piękne różyczki pokazałaś, Edenka to moja ;:167
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Oj trzeba się uczyć całe życie - zwłaszcza jak postępować z mężami :;230 :;230
A inna sprawa, że Wojtek mi do teraz wypomina, że 2 sezony poświęcił ogrodowi zamiast urządzać dom (jeden sezon usuwanie gruzu z działki, drugi sezon malowanie przęseł ogrodowych).

Nie samymi różami człowiek żyje :wink:

Alba Luxurians

Obrazek

Obrazek

C.x durandii

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Piilu

Obrazek

Obrazek

Obrazek

C. diversifolia x Blue Boy

Obrazek

Obrazek

C. Alionushka

Obrazek

Obrazek
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Niobe

Obrazek

Obrazek

Gipsy Queen

Obrazek

Błękitny Anioł

Obrazek

Obrazek

Venosa Violacea

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: u Lesi cz. 2

Post »

Jerzy Popiełuszko

Obrazek

Obrazek

Mme Julia Correvon

Obrazek

Obrazek

Arabella

Obrazek

Obrazek

Markham's Pink

Obrazek

Obrazek

Frances Rivis

Obrazek

Hakuro ?

Obrazek

powojnik tangucki

Obrazek
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”