Mój wiejski ogród.

[MaGorzatka]

Ojojoj, rano wstaję i muszę od razu wyruszyć do ogrodu na poszukiwania - może i u mnie? Może coś znajdę?

[klarysa]

Krokusów na żywo-zazdroszczę. U mnie na razie śnieg.
Ale na obchód rano wyruszę, a nóż coś tam wyłazi.

[Marzenka79]

Irminko odnośnie produkcji rozsady to powiem tak,że skoro u Ciebie się to sprawdza to czemu miałoby być żle? kwiaty jednoroczne Ci rosną?rosną więc wszystko gra,ja też chyba część wysieję w skrzynki i tak jak Ty wystawię do ogrodu,bo w domku to raczej rozsadę warzyw mam co roku(mieszkanie zamienia się w szklarnie )Jutro po programie "Rok w ogrodzie" pojadę na działkę i obadam moje przebiśniegi,tak mi brakuje teraz tego kawałka ziemi

[irminka]

Kilka lat temu mój M. pierwszy (!) zauważył kwitnące przebiśniegi w naszym ogrodzie i teraz zawsze stara się mnie wyprzedzić w tym cudownym odkryciu. Wypatrywał ich już od tygodnia, raz był fałszywy alarm, a dzisiaj znowu jest górą Podsumowując wynik, jest 4:0
Przebiśniegi, ciągle 2011

[irminka]

[Marzenka79]

Uwielbiam takie widoki-pierwsze przebiśniegi a dookoła resztki badyli zeszłorocznych,od kilku lat próbuję dochować się pełnych odm.Flora pleno ale różnie to bywa z kwitnieniem

[alana]

Alu, trafiłaś jak kulą w płot! Bo osoby o takich dwu lewych rękach nie znajdziesz na całym forum i w promieniu.... nie podejmuję się powiedzieć jakim. I tym bardziej podziwiam Twoje prace, Justynki (tej Justynki, która ma siedemnaście lat) i inne, zamieszczane na forum.

Dwóch lewych rąk to Ty z pewnością nie masz, lewus taki piękny ogród posiadałby? ;) Dziękuję za miłe słowa
Niestety tworzenie konstrukcji wiklinowych jest dosyć trudne, ale to tylko kwestia wyrobienia się no i przede wszystkim dużych złóż materiału. Myślę, że gdybym miała dostęp do odpowiedniej wikliny (trudno uwierzyć, że mieszkanka Mazur ma problem z gałązkami wiklinowymi ;)) to udałoby mi sie wypleść płotek. W naszym domku na poddaszu po poprzednich właścicielach zostało nam trochę prawdziwej wikliny, moczyłam ją w naszym rowie, ale pijawki bardzo polubiły sobie te gałęzie, i po wyciągnięciu wikliny z wody uciekałam z jednej działki na drugą przed pijawkami. Ale wracając do sedna, bo nie przeżyję jak nie zejdę z tematu przecież ;), moja wiklina była mocno wyschnięta, niestety po kilkudniowym namaczaniu też szybko wysychała, wiec ciężko było cokolwiek upleść. Ale teraz jest najlepszy czas na zbiór wierzby, gałęzie giętkie i bezlistne. A płotki wiklinowe (ale miały solidną konstrukcję) były u nas latem na jarmarku, ale nie kupowałam.

Miło, że ponownie mnie odwiedzasz.Alu, czasami wędruję za Tobą po ogrodach, bo jesteś tu dłużej i lubimy podobne rośliny. Ale kiedy weszłam do ogrodu z makami, to zaparło mi dech, MAKOWY OBŁĘD, przyznaj!!!

Irminko, jestem już Twoim stałym gościem, ba wręcz domownikiem ;) Jak już sama wspomniałaś, obracamy się w tych samych klimatach ogrodniczo-roślinnych, więc nie mogłabym sobie odmówić przyjemności odwiedzania Ciebie. I tym samym trafiamy u innych na siebie ;) Normalnie jakbyśmy wszyscy mieszkali w jednym mieście, wirtualnym. A o makach nic już nie wspomnę nawet, bo mogłabym nawet głową zaryć i byłabym i tak szczęśliwa, że mogę patrzeć na te pieękności z tak bliska ;)

Lobelie też sam uprawiam, nawet mi się udało w minionym sezonie wyhodować z nasion zebranych dwa lata temu z kupnych zwisających. W lutym (w połowie) wysiewam pierwszą partię, nawet mocno nie bujają, staram się zawsze osłaniać takie siewki przed światłem sztucznym. Nawet na działce ładnie rozsiewają się i szybko zaczynają wbrew pozorom kwitnienie, co trwa aż do mocnych przymrozków jesiennych.

U Ciebie lekko wiosennie, przebiśnieg pokazuje się, a u mnie śnieg jeden topnieje, by drugi go zapadał ;) Ale ogólnie za mokro jest nadal.

[irminka]

[Marzenka79]

Żółte tulipanki,niebieskie szafirki,soczysta zieleń w odcieniech i obielone drzewko,jeszcze ta trawka...Irminko dla mnie bomba,tęsknię za takimi obrazami,a tu od rana taką niespodziankę nam sprawiłaś

[slila1]

Irminko zobacz tutaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=50503
Ponieważ nie chciałabym, żeby nasz kontakt całkiem się urwał podaję mój mail slila1@interia.pl

[Tamaryszek]

Witaj Irminko! Która to godzina..? Północ - właśnie skończyłam czytać 27 stronę Twojego wątku. Przeczytałam wszystko, każde zdjęcie oglądałam długo...
Jestem zachwycona Twoim ogrodem!!!
Stanowczo protestuję,żebyś nazywała swoje dokonania kolorowym bałaganem. Ja tu widzę doskonałe kompozycje (co z tego,że tworzone intuicyjnie..?)- wszystko pasuje formą i kolorem, nie ma żadnych zgrzytów. Masz przepiękne, subtelne i wyrafinowane bylinowe rabaty.
A potężne, bielone pnie czereśni tylko podkreślają ich charakter. I te słodkie zwierzaki, które znalazły u Was dom, tak samo.
Koniecznie muszę mieć białe kosmosy i białą ślazówkę. I te Twoje ulubione biało-seledynowe liliowce także.
I bukiety w różnych wdzięcznych naczynkach są śliczne.
Nasze forum jest wspaniałe i inspirujące - ale proszę Cię - nie ulegnij forumowym modom!
PS
Zapisałam sobie połączenie paproci i przywrotnika
PS
Jak długo tworzysz swój ogród? Chyba przeoczyłam informację

[MaGorzatka]

Irminko, wracaj

[slila1]

Irminko dlaczego tak długo się nie odzywasz

[Marzenka79]

Irminko czy mam za Tobą jakiegoś detektywa puścić?

[irminka]

Wyjechałam na krótko, bez internetu, forum, tv. Wróciłam i przygnębienie, tak jest czasami

"chcę tylko wędrować
po pastwiskach nieba,
białozielone obłoki zbierać
niczego więcej mi nie potrzeba"