Asiorkowa różanka
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Asiorkowa różanka
U mnie to jeszcze gorzej, bo ja już nie kombinuję, gdzie co wcisnąć i jak poszerzyć rabaty, ale myślę, CO WYRZUCIĆ. To zanaczy, czego mi najmniej szkoda. Wyautowałam już dwa berberysy i uzyskałam miejsce na róże. Teraz myślę dalej. Niechętnym okiem spoglądam na miłorząb, który jest właściwie ładny tylko w październiku...
Asiu, a może ty byś go chciała? Mamy od siebie niedaleko?
Asiu, a może ty byś go chciała? Mamy od siebie niedaleko?
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Asiorkowa różanka
Wańdziu dzięki,ale mój ogróek jest duzo mniejszy od Twojego,a ja już trzy lata temu poprzesadzałam za ogrodzenie wiele krzewów i też oddaję te rośliny co kiepsko rosną bo trudne warunki i duzo cienia podobnie ja u Ciebie, a tak na marginesie to gdzie kupowałaś swoją Pastellę jeśli można wiedzieć bo nie wiem gdzie kupić,
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Asiorkowa różanka
Asiu, moją Pastellę, jak również inne piękne angielki oraz róże od innych producentów kupuję w moim centrum ogrdniczym u Kalisiaka. O dwa kroki od ciebie 

- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Asiorkowa różanka
Wańdziu moze nie dwa kroki ale kilka km byłam tam kiedyś kupowałam powojniki, ale róż nie ogladałam kupowałam w rosarium to dobrze wiedzieć, że są fajne odmiany na razie potrzebuję Pastellę i Chopinka ,
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Asiorkowa różanka
Asiorku jak Ci Ascot rosnie? Ja sie tak lamie miedzy nia a Pomponella i juz glupia jestem
Jak zobacze jedna na focie, to mi sie serce rwie, jak zobacze druga, to-to tak samo
a ze moge jedna jedyna, to mam straszna zagwozdke
ps Wandeczko milozaba chcesz sie pozbyc? bosh a to takie ladne drzewo
no ale jak mus to mus 


ps Wandeczko milozaba chcesz sie pozbyc? bosh a to takie ladne drzewo


- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Asiorkowa różanka
Jule Ascot rośnie dość dobrze kwitnie nawet nawet jak na moje mocno ocienione ciutki tylko w mocny lipcowy upał kilka razy poprzypalało jej kwiaty zachodnie słońce, Pomponelli nie mam więc nic nie powiem na ten temat może ktoś się wypowie kto posiada obydwie piękności
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Asiorkowa różanka
Dzięki Asia
Juz Ewa mi o Pomponelli zapodala info 


- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Asiorkowa różanka
Moja Ascot też rośnie bardzo dobrze, to jedna z moich lepszych róż.
- Atka-a1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1357
- Od: 28 kwie 2009, o 09:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Raszyn
Re: Asiorkowa różanka
Aniu, jak ja się cieszę, będę ją miała na wiosnęAniaDS pisze:Moja Ascot też rośnie bardzo dobrze, to jedna z moich lepszych róż.

- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Asiorkowa różanka
a ja się zastanawiam czy warto ją przesadzać czy może jednak zostawić na tym miejscu,u Ani tak pięknie kwitnie w pełnym słońcu
- Atka-a1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1357
- Od: 28 kwie 2009, o 09:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Raszyn
Re: Asiorkowa różanka
U mnie właśnie raczej słońce będzie miała, bo pod płotem tak mam. Ale się zastanawiałam, czy jej, jako ciemnej kolorystycznie nie posadziś gdzieś w półcieniuJSZFRED pisze:a ja się zastanawiam czy warto ją przesadzać czy może jednak zostawić na tym miejscu,u Ani tak pięknie kwitnie w pełnym słońcu

- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Asiorkowa różanka
Dzięki serdeczne Maju i powiem tak jestem w szoku jest to bardzo miła niespodzianka
mam serduszko
Beatko rózne wersje słyszałam u mnie rośnie w cieniu do jakiejś `14 póżniej ma słonko i czasem ma poprzypalane kwiaty a tych kwiatów jest dużo mniej niż u AniDS

Beatko rózne wersje słyszałam u mnie rośnie w cieniu do jakiejś `14 póżniej ma słonko i czasem ma poprzypalane kwiaty a tych kwiatów jest dużo mniej niż u AniDS