Mój fijoł - cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Stare Pole będzie na pewno w maju i w czerwcu. Będę chciała wybrać w obu terminach. Dobrze nakręcaj M na wyjazd. W drodze powrotnej zawsze możecie zahaczyć o Elbląg :tan
Awatar użytkownika
magenta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3285
Od: 31 mar 2010, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Józefosław
Kontakt:

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Tak właśnie mam elfe i chippendale. I obie okryte. Ale podobno w Wawie znów bez mrozu. W zeszłą niedzielę straszyli, że po 22.01 ma być do -15 , tfe!
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Kasia, Elfe niech się grzeje :D Chippendale jednak nie powinien być bardzo ciepło okryty. Może w cieplejsze dni powinnaś z niego zdjąć ocieplenie. Przez kilka dni przykrywaj na noc, potem zostaw mu tylko kopiec. Może zimy już nie będzie?
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Fajnie wygląda ta cieniolubna rabata, jeszcze jak się towarzystwo rozrośnie, hosty i żurawki. A tawułki, to takie wdzięczne rośliny do cienia, super wyglądają z tymi swoimi kolorowymi kłosami. Uwielbiam je.
Co kilka dni przychodzę do Ciebie i wyczytałam, ze pogoda i w tym rejonie bunuje, jak już spadł ten śnieg niech trochę poleży, ale nie trzeba odwilży, a potem pewnie zmrozi i będzie git szklanka, brrr. A przedwczoraj dopiero okryłam kilka moich róż, ale bez szaleństwa ;).
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Ala, też lubię tawułki :D Tę rabatę jeszcze mogę powiększyć, zamówiłam już nowe hosty. Huśtawka pogodowa mnie dobija-najpierw mróz, potem chlapa.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

:wit
Ewciu, przyszłam się przywitać i znikam na troszkę. ;:196
W Wa-wie miało być -4C w nocy a było koło 0 C.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Majka, mam nadzieję, że znikasz w celach wyłącznie rozrywkowych :D Miałam nadzieję, że koniec zimy coraz bliższy, ale śnieg nadal leży sobie za oknem. Styczeń...nie powinnam narzekać.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Marta_S
500p
500p
Posty: 816
Od: 3 wrz 2010, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Ależ będziesz miała prześliczny cienisty zakątek ;:63 a różowa tawułka extra :D
Zapraszam
Ogród Marty_S
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

ach, jak ja lubię tawułki ;:167 myślę, że dokupię jakieś wiosną (kolejny plan, a niech to!)... muszę poczytać jak i kiedy się je dzieli...
co to jest Stare Pole?
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Marta, tawułek mam tylko kilka, na pewno za mało :D
Aga, to miejscowość, w której cyklicznie odbywają się targi rolne. Koleżanka mówi:"Wystawa byków" :;230 Zwykle pojawia się wielu producentów roślin i można kupić coś ładnego w bardzo przyzwoitej cenie. Powojniki kupiłam po 13zł, kwitnące, żurawki po 5-6 zł. Bywają oczywiście i droższe :D Zawsze przywożę mnóstwo roślin. W Olsztynie podobnie-targi rolne, a ja przywiozłam wrzosy i brukentalie za 3 zł sztuka :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Marta_S
500p
500p
Posty: 816
Od: 3 wrz 2010, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Kilka? I jeszcze Ci mało? :P To już zachłanność :wink: :P
Zapraszam
Ogród Marty_S
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

ceny faktycznie atrakcyjne... ja się wiosną wybieram do arboretum w Rogowie, na pewno do Szmitów i będę jak co roku bombardować okoliczne ogrodnicze, które są niestety drogie...
jak niepalenie? :)
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Marta, jedna tawułka plamy nie czyni :D W dużym ogrodzie pojedyncza roślina ginie. Zamierzam podzielić krzaczki, żeby uzyskać więcej roślin.
Aga, Ty jeszcze zobacz, czy w okolicach Warszawy nie odbywają się podobne imprezy :D Może cudów na kiju nie zobaczysz, ale mnóstwo roślin można znaleźć. Z tym niepaleniem jest tak, że trochę się udaje, a trochę nie :;230 Są dni, że nie palę, ale i takie, że kopcę jak smok. Po niedzieli rozprawię się z tym definitywnie-mam nadzieję :D (Wybieram się na imprezę, na pewno będę palić).
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

:wit Ewciu,
:oops: się, miałaś nie palić, tylko zbierać na różyczki. A co tu widzę rozpusta palenie i różyczki :;230 :;230
(mówiłam Chempix sobie przypisz )
Awatar użytkownika
Kasia1972
500p
500p
Posty: 969
Od: 18 paź 2008, o 19:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Re: Mój fijoł - cz.3

Post »

Ewa, to napal się do oporu, a potem finito! Pieniążki do skarbonki, zobaczysz ile zaoszczędzisz na różyczki :lol:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”