Tak , tak , masz rację . Bywa i owszem , że przy dobrej formie góry bym przenosiła ( razem z moimi chłopakami ) . Jednak , gdy dopada mnie dołek , to czuję się sflaczała , jakby kto wypuścił ze mnie powietrze

. Szukam jasnych stron w życiu i małych radości , a jak już

zaświeci , to dla mnie swoisty kop do działania .
Dorciu , zawilce gajowe rosną w półcieniu , pod świerkiem , obok ciemierników cuchnących , czosnku niedźwiedziego , cieszynianki , astrów alpejskich , przylaszczek oraz cyklamenów .