Georginio - dzięki.
Patrząc na kwiat proponowanej przez Ciebie róży widzę jednak zasadniczą różnicę w budowie kwiatu.
U mojej róży środkowe płatki wychodzą na zewnątrz podczas gdy w twojej zapadają się do środka i nie wywijają na zewnątrz jak w mojej.
Ale przyznam, że bardzo podobna.
Jeszcze ta. Ma strasznie dużo kolców. Zakwitła jednym kwiatem.
To jest ta czerwona z I wpisu.
A to różowa
Już nie wiem, czy dobrze wstawiam fotki. Wiecie co, dam sobie spokój z tym identyfikowaniem. Jestem spięta,żeby sie nie ośmieszyć. Nic mi nie wychodzi. Pokażę Wam moje cudo!!
Fotki wstawiasz dobrze ,tylko mogłyby być trochę wyraźniejsze.I nie zniechęcaj się ,wspólnymi siłami coś wymyślimy.Jak nie w tym roku to w następnym, pomału sobie uzupełnisz.Musisz wiedzieć co masz ,bo nawet nie wiadomo jak ciąć takie róże.Dziewczyny się prześpią to się odezwą.
Ta pierwsza to podobna do Rose de Restch a ostatnie do Cariny.
Kupiłam różę wielokwiatową o pięknych dużych kwiatach ..rośnie bez zastrzeżeń ...z początku była niska do 80 cm.w następnym roku ładnie się rozrosła... o pokroju krzaczastym...w tym roku pędy jesienne wyrosły ponad dwa metry z pąkami które przemarzły...mam prośbę o identyfikację..zdjęcie jest małe ale po najechaniu strzałką powiększy się..
Róża ta kwitnie prawie całe lato z małymi przerwami na każdym nowo wypuszczonym pędzie.... piękne kiście kwiatowe..kwitnie bardzo długo..