Ukorzenianie lekko zdrewniałych badylków idzie łatwo.
Natomiast z zielonymi poniosłam porażkę, choć wiem, że niektórym się udaje.
Kiedyś jesienią kupiłam u nas na forum takie zdrewniałe badylki i 100 % sukcesu było, nawet potem rozdawałam gotowe sadzonki.
