Marzenko, podziwiam często inne realizacje ogrodowe, konsekwencję, porządek, odwagę kolorystyczną, umiejętność łączenia roślin bardzo różnych, eksponowanie kwiatów czerwonych, pomarańczowych, mocno różowych i jestem zauroczona takimi zestawieniami. Podglądam, jestem pod dużym wrażeniem, czasami staram się naśladować, ale tak naprawdę, to ja nigdy nie mam najmniejszej koncepcji, działam w ten sam sposób przez lata pod wpływem chwili i impulsu, jak szalony krecik (określenie rodzinne)

. Ale chociaż już wiem, które kwiaty mam podziwiać wyłącznie w sąsiedzkich ogrodach, a które należą do mnie na zawsze
Aniu, Twoje rabaty bardzo mi się podobają, są takie zdecydowane i mocno energetyczne. Mam wrażenie, że właśnie wyrażają osobowość... Może nie wyciszaj ich, tylko obok utwórz inne, białe, pastelowe...,takie, które podpowiada Ci serce
Mirko, szkopuł z tą runianką jest taki, że u mnie słabo i powoli przyrasta, a zimowitów mam w bród. Wszędzie, gdzie jestem, próbuję podchwycić jakieś pomysły ogrodowe. Masz rację, "kółka" powiększę i 'wyelipsuję", by były bardziej naturalne
Małgosiu, dzisiaj myślę, że mój kręgosłup jest w jakiej takiej formie właśnie dzięki pracy w ogrodzie. Miałam zwolnienia i także kiepskie diagnozy. Pracowałam długo w pozycji siedzącej. Ale przeprowadziłam się do wymagającego domu i ogrodu. Chyba uratował mnie ruch, kopanie, zbieranie, przenoszenie, usuwanie śmieci, dźwiganie, sadzenie i inna aktywność fizyczna. Teraz sprawdzianem stanu zdrowia jest chęć wyjścia do ogrodu, jeżeli jej nie ma, rodzina wie, że nie ma żartów. Oczywiście, wiem, że to mój "szczęśliwy" indywidualny przypadek
-- 16 sty 2012, o 21:27 --
Ta rabatka sprzed wielu lat. Misia też. To był pies, który śmiał się, poproszony. Wygląda na zaniedbaną, ale kiedy obcinałam jej dredy ,obrażała się na mnie na miesiąc i obchodziła z daleka. Miała orzechowe oczy i taki sam nos
W kółko pokazuję te same kwiatki
Ten dom poniżej jest chyba identyczny z remontowanym domem Małgosi ze Starego wiejskiego....Budynek szkolny, później świetlica w mojej wsi, typowe budownictwo pomorskie. Jeszcze niedawno był tu ostatni wiejski ogródek z symetrycznymi nasadzeniami i prostą kompozycją. Choć nie znam się na architekturze to w moim odczuciu ten dom ma więcej charakteru niż niejeden współcześnie budowany. Nowa świetlica budowana jest obok, a przy niej plac zabaw i ...kort tenisowy

Szkoda, że nie zrobiłam zdjęć przed remontem, dom był bardziej surowy i przez to autentyczniejszy
Zaraz nowy dzień
