leniawka pisze:jak jest z uzupełnianiem niedoboru magnezu

Pisałem kiedyś ale powtórzę jeszcze raz. Jeżeli spotka nas wilgotne lato / lub lekka , kwaśna gleba/musimy się liczyć z objawami niedoboru magnezu na pomidorach. Zmiany są charakterystyczne a co najważniejsze nie cofają się. Z czasem plamy na liściach mogą ulec nekrozie co może być początkiem infekcji szarej pleśni. Sprawa jest więc niebagatelna.
Proponuję , póki jest trochę wolnego czasu, przygotować sobie roztwór siarczanu magnezu o stężeniu 5 % najlepiej w takiej butli 5 l z wody mineralnej. Należy odważyć 25 dkg siarczanu magnezu , wsypać do butli i uzupełnić wodą do 5 l. Do oprysku pomidorów musimy go każdorazowo rozcieńczyć 10- krotnie np na 5 l wody dodajemy 0,5 l przygotowanego roztworu.Tak przygotowany roztwór/
koniecznie opisana butla/ jest wygodniejszy w użyciu niż każdorazowe odważanie siarczanu.
Co do zasad bezpieczeństwa to powiem, że większego zagrożenia nie ma. Siarczan magnezu inaczej zwany gorzką solą jest stosowany jako środek przeczyszczający. Nie mniej trzymać w miejscu niedostępnym dla dzieci
Pozdrawiam
PS Dla zagorzałych ekofilów jest do kupna sól gorzka w aptece
PS II Roztwór jest trwały i może stać nawet rok