Identyfikujemy kaktusy i inne sukulenty, cz.3

[gnet]

Jak szydełko to stawiam na jakiegoś ... feraka

[Cykadaa]

Ok, dziękuje za odpowiedz, ale jestem laikiem, nie wszystko rozumiem.
Sądzę ze teraz jest torf:

A ma być "ziemia z dużą ilością piasku + drenaż na dnie doniczki" - ziemia jakaś specjalna np do sukulentów czy jakaś zwyczajna, nazwijmy ją "kwiatowa"? Wymieszana 50/50 z zwykłym piaskiem?
Mniej więcej rozumiem co to jest drenaż, ale mogła byś sprecyzować jak to zrobić?
A co do doniczki to najlepiej żeby była z otworkami w dnie + podstawka?
"Doniczka może być lekko większa od średnicy rozety" czyli trochę większa od obrysu rośliny?

[betonja]

Szydełko strasznie się krygował, prawie jak panna na wydaniu.
Czepiał się wszystkiego, a to że mu się czupryna zmierzwiła, a to że w gołym plastiku siedzi,a to że nie fotogeniczny.
Pożyczyłam, więc od eleganta osłonkę,(jakoś go wepchłam) zrobiłam mu światło w oczy i cyk

oto i on



Kupiłam go na wystawie kwiatów,, Buga,, sam się do mnie pchał.
A było to tak:
Z grupą maniaków wybrałam się na wystawę kwiatów, we falbany się ubrałam,żeby za buraka nie robić.
Chodzę sobie i podziwiam a było co, kwiaty z całego świata.
Oglądając kolekcje bonsai, zachciało mi się jednego po dotykać.
Nagle czuję że coś mnie za falbany szarpie, szukam, a tu malutki kaktusik się przyczepił całkiem bez doniczki.
Tak się mnie uczepił,że nawet własny domek zostawił, zabrał ze sobą tylko skibkę podłoża w którym miał nogi.
Znajomi jednogłośnie orzekli, skoro on na mnie tu czekał, to znaczy,że jest mój.
No i jest mój
Jak go przyniosłam, był wielkości jajka kurzego a teraz proszę jaki gigant.

[Reposit-08]

Ja dla sukulentów i kaktusów bez szczególnych wymagań stosuję taki "przepis" na podłoże: 1/3 piasku, 1/3 żwirku akwarystycznego (można nabyć w zoologicznym), 1/3 ziemi (może być zwykła kwiatowa). Ważne aby przy przesadzaniu jak najdokładniej oczyścić korzenie. Jeśli będą mokre, daj im wyschnąć kilka dni. Podłoże do którego będziesz przesadzać rośliny powinno być suche, ponieważ uszkodzone korzonki mogą zacząć gnić w wilgotnej ziemi, lepiej dmuchać na zimne Jeśli chodzi o drenaż wystarczy jeśli na dno doniczki nasypiesz ok. 1-1,5 cm grubego żwiru, perlitu, tłuczonej cegły lub keramzytu.

A co do doniczki to najlepiej żeby była z otworkami w dnie + podstawka?
"Doniczka może być lekko większa od średnicy rozety" czyli trochę większa od obrysu rośliny?

Co do tego - potwierdzam

PS. Uważaj przy przesadzaniu echeverii z drugiego zdjęcia. Jest czuła na dotyk - tzn. wszelkie ślady dotknięcia pozostają na liściach. Powodzenia!

[lampart111]

To roślina z rodzaju Mammillaria.

[Cykadaa]

Ważne aby przy przesadzaniu jak najdokładniej oczyścić korzenie. Jeśli będą mokre, daj im wyschnąć kilka dni.

Czyli oczyścić jak najdokładniej żeby nic tego torfu nie zostało, tak?
Dać im wyschnąć- ale wyciągnięte z doniczki, bez ziemi?

Do drenażu nadadzą się zwykłe kamyki średnicy 10-20mm? Bo mam takimi podwórko wysypane i nie musiał bym kombinować.

[Reposit-08]

Dokładnie, nic im się nie stanie jak poleżą trochę bez substratu (podłoża).
Staraj się aby na korzonkach zostało jak najmniej torfu. Szczególnie gdy torf wyschnie ciężko jest go usunąć. Jeśli pourywasz trochę korzonków nie przejmuj się, roślina to odbuduje. Kamyki o których piszesz z pewnością spełnią swoją rolę jeśli chodzi o drenaż (byle tylko to nie było kruszywo marmurowe - takie białe kamyki, bo źle wpłyną na podłoże).

[Cykadaa]

To są najzwyklejsze kamienie, tyle ze drobne... Będę walczył po weekendzie, czyli do czasu przesadzania nie podlewać? A ile po przesadzeniu ile odczekać z podlaniem?

[leszek2]

Teraz wcale nie podlewaj dopiero na wiosnę,jak ruszy się słoneczko
poz.Leszek

[chaveiro]

Dostałem takie oto sukulenty:


Potrafi ktoś je zidentyfikować? Jak je pielęgnować? Wiem że są to rośliny żyjące na półpustyniach, sucholubne, wyczytałem ze powinienem podlewać je raz w tygodniu, ale:
-jaką ilością wody(ile mililitrów)?
-przez cały rok tak samo?
-jak z nawożeniem i czym?
-czy trzeba je przesadzić do większej doniczki i kiedy?
Na razie są w tych przelotowych w których je kupiłem, wsadziłem je tylko do zamkniętych doniczek i podłożyłem pod spód kamienie żeby nie stały w wodzie,a tylko ewentualny nadmiar spłynął na spód tej ozdobnej doniczki.
I ogólnie jakieś przydatne informacje co do pielęgnacji ich, bo dostałem je od mamy i nie chciał bym żeby się zmarnowały, pozdrawiam

Są to Escheverie. Pielęgnuje się je jak inne sukulenty, czyli podstawą jest nie za duża ilość wody i najlepiej gdy podłoże już przeschnie, w okresie jesień-zima-wiosna podlewać, a właściwie zraszać lekko podłoże też można, ale nie za dużo bo zaczną rosnąć w górę i zrobią się brzydkie bardzo, co do nawożenia to są nawozy do kaktusów i sukulentów dostępne w każdym ogrodniczym sklepie oczywiście z nawozami też nie powinno się przesadzać (zależne też jest to w jakim substracie są hodowane), ja dla tych roślin zrobiłbym podłoże z: 1 część ziemi do kaktusów 1 część gruboziarnistego piasku i 1 - 2 części żwirku o granulacji do 5 mm, przy takiej mieszance gdzie jest część humusu (ziemia do kaktusów) nawożenie nie będzie aż tak potrzebne, kiedy przesadzać oczywiście na wiosnę

Jeżeli się mylę niech poprawią mnie osoby, które mają te rośliny

[lampart111]

Wydaję mi się że nie Escheveria tylko Echeveria.

[chaveiro]

to literówka każdemu może się zdarzyć

[lampart111]

Spoko

[nolina]

Czy ktoś może rozpoznać co to za roślinki Są to dwie inne

[lampart111]

Może jakieś Sedum?