Komentarze do baz

Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Komentarze do wątków informacyjnych.

Post »

Hmm, nie wiem, czy dobrze zrozumiałam, ale jeśli róża kwitnąca jednokrotnie wypuści nowiutki pęd, to na nim w tym sezonie nie zakwitnie.
Kwiaty pojawią się dopiero za rok i w kolejnych latach.
Tak jest z Lykke i z Albertine.

PS Usilnie myślę nad jakąś kwitnąca raz na tegorocznych, ale nic mi do głowy nie przychodzi. :roll:
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Komentarze do wątków informacyjnych.

Post »

Oliwko ubiegła zima była u mnie dosyć sroga, -30 i mocno nie przemarzła, jak mi się wydaje /ale ja dopiero nabywam doświadczeń z różami :oops: /
Znaczy w tym roku może być tylko lepiej, oczywiście, jeśli taka pogoda się utrzyma.
W tym tygodniu nadają zaledwie -13 w nocy ;:224
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Komentarze do wątków informacyjnych.

Post »

oliwka pisze:PS Usilnie myślę nad jakąś kwitnąca raz na tegorocznych, ale nic mi do głowy nie przychodzi. :roll:
Moja niedoszła Tuscany Superb, która jest Kardynałem, albo już sama nie wiem czym. Kwitła raz. Na młodych pędach. http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 6&start=42 Z ubiegłorocznego pędu wybiły młode, na których zakwitła.
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Komentarze do wątków informacyjnych.

Post »

Oglądałam prognozę długoterminową i w moim regionie miało być góra - 15. Dla róż u nas uprawianych, to nie problem.
Z tego zaobserwowałam, to i -20 dla większości nie jest zabójcze.
Kłopoty pojawiają się tak przy -25 i mniej.


Inna sprawa, kiedy na przedwiośniu roślina budzi się z hibernacji. Wtedy mniejsze mrozy już mogą uszkodzić pędy.
I tak chyba było rok temu.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Komentarze do wątków informacyjnych.

Post »

camellia pisze:
oliwka pisze:PS Usilnie myślę nad jakąś kwitnąca raz na tegorocznych, ale nic mi do głowy nie przychodzi. :roll:
Moja niedoszła Tuscany Superb, która jest Kardynałem, albo już sama nie wiem czym. Kwitła raz. Na młodych pędach. http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 6&start=42 Z ubiegłorocznego pędu wybiły młode, na których zakwitła.
Na starym (ubiegłorocznym) pędzie były oczka i z nich wypuściły boczne pędy, które zakwitły?
No to się wszystko zgadza. Zakwitła na "starym" drewnie.
Nie było takiej sytuacji, że wybił od podstawy gruby, nowy pęd i zakwitł?
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Komentarze do wątków informacyjnych.

Post »

No i wszystko jasne. Wychodzi brak podstawowej wiedzy :;230 W sumie to tak podejrzewałam... Wielkie dzięki ;:196 Od dłuższego czasu mnie to zastanawiało.
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Komentarze do wątków informacyjnych.

Post »

Jak się zgadza to ok :D
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
Atka-a1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1357
Od: 28 kwie 2009, o 09:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Raszyn

Re: Komentarze do wątków informacyjnych.

Post »

Vertigo pisała, że ma kłopoty z bruzdownicą na Louise Odier. Ktoś pisał, że trzeba opryskać Confidorem.
Moje pytanie: gdybym zdecydowała się na chemię profilaktycznie przeciw bruzdownicy, to jaki powinien być najlepszy termin oprysku?
Jeżeli nie w tym miejscu się wpisałam, to z góry przepraszam :oops:
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Komentarze do wątków informacyjnych.

Post »

Odpowiem tak - powinno się pryskać kiedy zauważy się owady dorosłe które zaczną składać jaja w pąkach. Owad dorosły wygląda jak duży czarny komar - w zeszłym roku termin składania jaj przypadł naokoło - 20 maja i był bardzo wczesny. Przeważnie larwy zaczynają żerować na początku czerwca, najlepiej więc pryskać środkiem w ostatnim tygodniu maja.
To napisałam z mojego doświadczenia - najlepiej więc obserwować róże i zaraz po zauważeniu owadów wykonać oprysk. Środek też musi mieć swój czas by wniknął w roślinę i zaczął się przemieszczać z sokami.
Awatar użytkownika
Atka-a1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1357
Od: 28 kwie 2009, o 09:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Raszyn

Re: Komentarze do wątków informacyjnych.

Post »

Gosiu, dziękuję :D Zapisuję sobie termin w kapowniku.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże francuskich hodowców.

Post »

Dziewczyny a powiedzcie gdzie zdobyć te wielkie zapachy - moje marzenie to pachnący ogród i to bardzo. ;:170

Przeniosłam do odpowiedniego wątku.
Comcia.
Grażyna.
kogro-linki
ainat
100p
100p
Posty: 121
Od: 29 kwie 2011, o 22:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Komentarze do baz

Post »

Witam, kupiłam i posadziłam róże Hommage a Barbara ( u nas sprzedawane jako Barbara). W bazie róż hodowców francuskich pisała o niej gosia22( było to w 2012r), może ktoś ją ma i może coś dopisać.Jak jest z jej mrozoodpornością w naszych warunkach.
Mam jeszcze , również młode, Nahemę i Bordure Rose - przed pierwszą zimą. Nahema jest moją najzdrowszą różą - ani jednej plamki na liściach, bez ogołacania się od dołu. Po pierwszym sezonie ma ok.0,8m(po ścięciu kwiatów ) i szer ok.05m. Zakładam ich niższą odporność na mróz niż mają np róże niemieckie ( a raczej ich część). Proszę o poradę, bo to moje pierwsze francuski. ;:7
Azalia
50p
50p
Posty: 93
Od: 6 lut 2012, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Komentarze do baz

Post »

Mam Nahemę. Przeżyła dwie zimy z kopczykiem ziemi, w dość zimnym, południowym rejonie Polski. Urosła do około 2,5 m, zdrowa, kwitnie prawie bez przerw, pięknie pachnie. Czego można chcieć więcej? Może, żeby kwiaty nie przekwitały tak szybko.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
ainat
100p
100p
Posty: 121
Od: 29 kwie 2011, o 22:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Komentarze do baz

Post »

Azalia, dzięki za info ;:196 . Z tym szybkim przekwitaniem Nahemy to prawda. Ostatni ścięty kwiat stoi w wazonie już drugi tydzień, co jest sukcesem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”