Aguś , a u mnie w tej chwili wszystko pokryte grubą warstwą śniegu i dalej sypie . Pierzynka jak najbardziej potrzebna , a wtedy mrozy nie takie straszne dla roślin

.
Danuś , dziękuję

( przeczytaj poniższy post , napisany przez ' Taternika ' ) .
Zibi , to nie tak , z tym szydłem , ani tym bardziej z workiem

. Wszak będąc u mnie doradzałeś , a ja nie powiedziałam , że od razu zabiorę się za ' przemeblowanie'

. Rewolucje , to mnie dopiero czekają , jak Bóg i zdrowie pozwoli .
Nie omieszkam wtedy pokazać efekt końcowy . Najgorzej będzie z irysami i hostami , bo kilof nie wiem , czy pomoże .