
Comciowe zmiany ogrodowe
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Comciowe zmiany ogrodowe
Witaj Comciu, jeszcze nie kupiłam nasion, a to już najwyższy czas, chyba też zamówię zamiast iść do sklepu
może to sposób dla leniwców ale powoli można przejrzeć cała ofertę. Heliotrop wysiewam i tak jak TY mam słabe doświadczenia, ale w tym roku też wysieję, zawsze kilka do kilkunastu przetrwa i to mi wystarczy, lubię je za zapach i kolor.

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Comciowe zmiany ogrodowe
Ja również nie miałam nigdy do wysianego heliotropa . Moze w tym roku mi się uda ,więc za Twojego trzymam kciuki . Miejmy nadzieję ,ze ta zima tylko przelotem u nas zagości i nie narobi strat . Snieżek może sobie popadać byle nie za dużo .
Re: Comciowe zmiany ogrodowe
Tylko nie siej ogórków za wcześnie , wystarczy 3 tyg przed sadzeniem do gruntu, mniejsze łatwiej się przyjmują
Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować... akurat
10 minut
10 minut
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Comciowe zmiany ogrodowe
Witam,przeczytałam od deski do deski-jestem pod wrażeniem(dobrze że latorośl wyszła do koleżanki-więcej czasu).Czy poprzedni wątek jeszcze gdzieś jest?Bardzo chętnie bym przeczytała:)
A z tymi nasionkami to jest tak: ja kupiłam 65 torebek(w tym tylko kilka warzyw)-też mnie świerzbi-więc na razie kobea posiana i wczesny por-szkoda,ze mam tylko 5 parapetów
Comciu(Mariolko) będę zagladać regularnie-masz lekkie pióro i świetnie się czyta
A z tymi nasionkami to jest tak: ja kupiłam 65 torebek(w tym tylko kilka warzyw)-też mnie świerzbi-więc na razie kobea posiana i wczesny por-szkoda,ze mam tylko 5 parapetów

Comciu(Mariolko) będę zagladać regularnie-masz lekkie pióro i świetnie się czyta
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Comciowe zmiany ogrodowe
Mariolu
Wielkie , wielkie dzięki
Właśnie dostałam katalog
i biorę się za przeglądanie i ......
Czytam ze już posiałaś pierwsze nasionka , mnie też coraz bardziej łapki świerzbią ale jeszcze czekam - jak długo dam radę nie wiem
U mnie zima zawitała i dobrze bo roślinki będą miały pierzynkę .
Pozdrawiam cieplutko




Czytam ze już posiałaś pierwsze nasionka , mnie też coraz bardziej łapki świerzbią ale jeszcze czekam - jak długo dam radę nie wiem

U mnie zima zawitała i dobrze bo roślinki będą miały pierzynkę .
Pozdrawiam cieplutko

- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Comciowe zmiany ogrodowe
Witaj Mariolu,przydreptałam z rewizyta.Różyczki,chryzantemy miodzio,ale chyba najdłużej zatrzymałąm się przy tym białym clematisie.Masz może więcej jego zdjęć?
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Comciowe zmiany ogrodowe
Małgosiu widzę,że lubisz powojniki-w zeszłym już roku na wystawie "zieleń to życie" szkółka clematis dostała nagrodę za białego klematisa-kwiaty ogromne i na dodatek pełne do tego ta biel...cudo mówię Wam,nazwa tej pieknej odmiany to Maria Skłodowska-Curie,zerknij sobie na stronie tej szkółki,może będzie
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Comciowe zmiany ogrodowe
Nic nie robię.
Od dwóch dni zajmuję się chorowaniem.
Przeziębienie jak przeziębienie, ale po co mi ten katar ?
W domu grasują bakterie/wirusy.
Najpierw zięciu, potem córa, potem wnusia, a na końcu ja.
I do kogo mieć pretensje ? Kto mi sprzedał te zarazki ?
Ponieważ silna jestem i nie kupuję ani cebul, ani kłączy, ani bylin, ani krzewów, to.... nakupiłam ... nasiona.
Goździki Szabo wyskoczyły z doniczki po 3 dniach, po tygodniu koleusy.
Kobea jeszcze siedzi, ale u mnie zawsze wschodziła bez problemu, tylko jest mało wytrzymała na zrzucanie z parapetu na podłogę.
No, przecież okno też czasem muszę otwierać.
W lodówce siedzi lawenda i heliotrop.
A ze stolika patrzą na mnie nasiona pelargonii i kuklika......
Ogórki mnie jeszcze nie wabią, ale pomidorki i owszem.
Jak co roku będzie problem i jak mi wszystko powschodzi to będzie selekcja - co ważne, mniej ważne, a z czym można zaryzykować.
Na szczęście mam takie cudo, mini inspekt, mini tunel, mogę tam powsadzać siewki, nakryć włókniną albo iść na żywioł i nie wierzyć w majowe przymrozki.
Jeśli coś nie wzejdzie to dobrze, bo to mniejszy problem.
Ale heliotropom daję ostatnią szansę i jeśli nie wzejdą to się obrażę i więcej nie wysieję !
Zimy u nas nie ma, deszcz, trochę śniegu zamieniającego się w paskudną breję.
Powiadam wam - w marcu będzie wiosna i można będzie zaczynać nowy sezon.
Albo nawet w połowie lutego ?
No, w końcu zapowiadają ocieplenie klimatu.
Od dwóch dni zajmuję się chorowaniem.
Przeziębienie jak przeziębienie, ale po co mi ten katar ?

W domu grasują bakterie/wirusy.
Najpierw zięciu, potem córa, potem wnusia, a na końcu ja.
I do kogo mieć pretensje ? Kto mi sprzedał te zarazki ?
Ponieważ silna jestem i nie kupuję ani cebul, ani kłączy, ani bylin, ani krzewów, to.... nakupiłam ... nasiona.
Goździki Szabo wyskoczyły z doniczki po 3 dniach, po tygodniu koleusy.
Kobea jeszcze siedzi, ale u mnie zawsze wschodziła bez problemu, tylko jest mało wytrzymała na zrzucanie z parapetu na podłogę.

No, przecież okno też czasem muszę otwierać.

W lodówce siedzi lawenda i heliotrop.
A ze stolika patrzą na mnie nasiona pelargonii i kuklika......
Ogórki mnie jeszcze nie wabią, ale pomidorki i owszem.

Jak co roku będzie problem i jak mi wszystko powschodzi to będzie selekcja - co ważne, mniej ważne, a z czym można zaryzykować.
Na szczęście mam takie cudo, mini inspekt, mini tunel, mogę tam powsadzać siewki, nakryć włókniną albo iść na żywioł i nie wierzyć w majowe przymrozki.
Jeśli coś nie wzejdzie to dobrze, bo to mniejszy problem.

Ale heliotropom daję ostatnią szansę i jeśli nie wzejdą to się obrażę i więcej nie wysieję !
Zimy u nas nie ma, deszcz, trochę śniegu zamieniającego się w paskudną breję.
Powiadam wam - w marcu będzie wiosna i można będzie zaczynać nowy sezon.

Albo nawet w połowie lutego ?
No, w końcu zapowiadają ocieplenie klimatu.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 992
- Od: 26 sty 2009, o 14:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: biesal.warmia i mazury
Re: Comciowe zmiany ogrodowe
Witaj Mariolu. Piszesz że u Ciebie zimy nie ma ,a u mnie 30 cm białego puchu i jest -8.
Życzę dużo
.
pozdrawiam.
Życzę dużo


pozdrawiam.
Moje wątki
Zapraszam,Marzena
Zapraszam,Marzena
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Comciowe zmiany ogrodowe
Mariolko pierwiosnki,lawenda świetnie wschodzą po przemrożeniu.Ja żebt tanim kosztem dorobić się lawendy(nawet tej francuskiej) to torebki z nasionkami zwyczajnie wkładam do zamrażalnika na jakieś 2,3 tygodnie.Potem szybko wschodzą i równomiernie.
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Comciowe zmiany ogrodowe
Wiem już skąd się wzięły słowa wyliczanki "Siała baba mak"!
Bo baby mają to do siebie, że sieją!!!
(Dziady mniej)
Ja przedwczoraj grzebałam w nasionach i łapki mnie świerzbiły też!
Ale nie darowałam sobie - kanny dałam do kiełkownicy

Bo baby mają to do siebie, że sieją!!!

Ja przedwczoraj grzebałam w nasionach i łapki mnie świerzbiły też!
Ale nie darowałam sobie - kanny dałam do kiełkownicy

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Comciowe zmiany ogrodowe
Marzenko,ta nazwa powojnika cos mi mówi,chyba widziałam go u Szmita.W kwietniu na spotkaniu musze zwrócic uwagę.Kupiłam u niego błękitny anioł i jestem zadowolona.
Mariolu
kobieto droga,powiedz jak siałaś koleusy,że ci wzeszły,bo ja próbowałam co najmnie ze trzy razy i zerowy efekt?To samo z lawendą itd itp
Mariolu



- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2836
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Comciowe zmiany ogrodowe
Mariola natchnęłaś mnie dzisiaj na heliotropy. I koleusy tez posieję, i petuśki



- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Comciowe zmiany ogrodowe
Jeszcze za szybko na sianie rozsad , znowu będą dziko rosły.
Ja chyba daruje sobie i tak nie mam gdzie trzymać tych skrzynek z rozsadą
Ja chyba daruje sobie i tak nie mam gdzie trzymać tych skrzynek z rozsadą

- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2836
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Comciowe zmiany ogrodowe
Geniu niektóre roślinki jak np. heliotropy trzeba wysiać dużo wcześniej by zakwitły. Podobnie np. kobea.
Ja przyjemności siania i patrzenia na roślinki sobie nie potrafię
odmówić.
Ja przyjemności siania i patrzenia na roślinki sobie nie potrafię
