Nusia, spróbuj z kijkami, znacznie więcej mięśni pracuje.
Milenko, chyba będę Ci towarzyszyć. Ja już jestem po spacerze 10 km. mam zaliczone. Musiałam wrócić, pada deszcz.
Hej..dziewczynki...za oknem mżawka.....tylko nie szukajcie okazji do poprawy nastroju w podjadaniu.....lepiej zafundować sobie spacer.... w taką pogodę też ma urok.....nawet idąc po zakupy można iść trochę szybszym krokiem....
Ulka,muszę pomysleć okijkach..kiedyś koleżanka mnie namawiała
Geniu. Współczuję bardzo, ale czy nie powinnaś jednak pójść do lekarza. Nie ma co żartować z takimi sprawami. Może jednak przeforsowałaś nogę, ale dwa stawy równocześnie
Reniuniek, ja mieszkam za górką nie daleko od Ciebie, zupełne odludzie, cisza , spokój . Fajnie się kroczy. Zapraszam na wsólny spacerek.
Milenko, , życzę miłego popołudnia.