Mój piękny ogród - Erik

[alinaK]

ooo witamy Eryku . łaska nie łaska trzeba się od wiosny wziąć do pracy o pokazywać , pokazywać

[Erik]

Mam takie tam wypociny z 2011 czerwiec-lipiec, rabata południowa,PRZEPRASZAM(na jednym ze zdjęć) za paskudną ścianę którą pomalutku zasłania akebia.









POZDRAWIAM!

[Jatra]

KOCHANI!przez te 1.5 roku nieobecności w moim wątku,ogród popadł w niełaskę(totalny brak czasu)z tego to właśnie powodu zapadła cisza,ale już od nowego roku (2012) od wiosny ruszam pełną parą ,przez co TUTAJ może również zrobi się gwarno.


POZDRAWIAM!

Liczę na to bo masz wyjątkowo piękny ogród , będę tutaj zaglądać .

[fogrod]

Cieszę się, że ten wątek powraca. Erik, już miałem powiadamiać służby o zaginięciu Gdyby na F.O. przyznawano Oscary za najciekawszy ogród, Twój z pewnością należałby do nominowanych

[Erik]

to jednak chyba ZBYT WIELKIE WYRÓŻNIENIE,fogrod,ale Wielkie Dzięki!Witam w moim wątku!
Na dzień dzisiejszy ogród wygląda baaardzo nie ciekawie ,jak pisałem wyżej popadł w niełaskę z powodu TOTALNEGO braku czasu,postaram się w tym roku wyprowadzić go na prostą.
A na pokrzepienie zaczynający kwitnienie oczar





i coraz okazalszy mamutowiec

[amatorka015]

Witaj, rzeczywiście masz piękny ogród, trafiłeś z tytułem
Oczar pięknie kwitnie, muszę go sobie sprawić, bo tak wcześnie zakwita
Pozdrawiam i zapraszam w moje skromne progi

[fogrod]

:z powodu TOTALNEGO braku czasu,postaram się w tym roku wyprowadzić go na prostą.

Trzymam za słowo. O tej porze roku na pewno jest u Ciebie już bardzo ciekawie. Kocimiętka kwitnie?

[Erik]

Niestety zdjęc nie będzie ,ogólnie ogród wyglada jak plac budowy,niektóre rabaty znikają ,całosć jest modernizowana .
Buduje kamienne dróżki i obrzeża(wszystko w trakcie).Duzym problemem jest ostatnia zima która załatwiła wszystkie trytomy,które rosły przez 12 lat i stanowiły 30% niektórych rabat,wszystkie gaury,żelaźniaki,galtonie,agastahe,akebie,leycesterie połowę lobeli,kilka wrzosów i całą listę roślin wrażliwych.
Powstało masę pustych miejsc które sukcesywnie uzupełniam materiałem rozmanażanym na bieżąco.
Cierpliwosci ok lipca coś podeślę...


POZDRAWIAM!

[kajpej]

Witaj
Mój ogród po ostatniej zimie szczerbaty do bólu.
Zmieniam, uzupełniam.
U mnie poleciały pnącza, drzewa i krzewy.
Gaura w Twoim ogrodzie była przepiękna.
Szkoda, oj wielka szkoda że już jej nie masz.
Uwielbiam kamienne dróżki.
Zajrzę w lipcu do Twojego pięknego ogrodu.
Życzę miłej pracy i nieustającej mocy twórczej.
Elżbieta

[Erik]

Z gaurami jest nadzieja bo widzę sporo siewek wokół wymrożonej rośliny matecznej.
Natomiast dzisiaj stwierdziłem śmierć wszystkich bordowych turzyc i znowu dziury...

[fogrod]

Erik wobec tego czekamy niecierpliwie. Nawiasem mówiąc wg mnie interesujące są nie tylko wyczesane zdjęcia jak z katalogu ale również fotografie "przed" oraz zapiski z budowy, ostatnie zakupy, plany itd. Ciekawe czy przez te straty zraziłeś się całkiem do ciekawostek z siódmej strefy. Co zabawne, u mnie przetrwała "wrażliwa" skalnica 'harvest moon' a wymarzł sprawdzony miskant variegatus

[Erik]

Co do ciekawych zachowań roślin po tegorocznej zimie,to mam kilka ciekawostek.
Hortensja która nieokrywana marzła w zwykłe zimy do poziomu gruntu w tym roku puszcza liscie na 60cm łodygach,siewki mydleńca(Koelreuteria paniculata )zachwściły rabate(może zima zadziałała na nie jak stratyfikacja)
Co do uprawy roślin wrażliwych (strefa7)nie zraziłem sie zupełnie taka zima zdarza sie raz na 100lecie,albo rzadziej,tak więc mamy dostatecznie duzo czasu aby nacieszyć sie roślinkami z cieplejszych regionów.

[kajpej]

Witaj Eryku

nie zraziłem sie zupełnie taka zima zdarza sie raz na 100lecie,albo rzadziej,tak więc mamy dostatecznie duzo czasu aby nacieszyć sie roślinkami z cieplejszych regionów.

To fantastyczna wiadomość.
Podziałała na mnie optymistycznie.
Pozdrawiam, Elżbieta

[fogrod]

Erik nie znam odmiany ale kupiłem takie same jak Twoje irysy syberyjskie. Ten ich kolor można kochać i nienawidzić (jak się okazało, odbierają wyraz innym niebieskim roślinom). Jak długo mniej więcej u Ciebie kwitną?

[Erik]

Niestety też nie znam odmiany dostałem je kilkanaście lat temu od znajomej.
W zależności od przebiegu pogody do 2 tygodni w bardzo sprzyjających warunkach max 3tygodnie.

POZDRAWIAM!