bod333 pisze:Pytanie po co było ogołacać całą roślinę z liści? Widzę, że roślina zareagowała zrzucaniem liści na przeprowadzkę, ale ciągle wypuszczała nowe i rosła. Być może podczas zrywania liści doszlo do uszkodzenia stożka wzrostu?
Chyba jednak nie ta do końca tak było. Zapytałam TZ czemu ogołocił roslinę z liści? Podobno liscie nie trzymały się stożka juz, tkwiły na nim bo utknęły. Wygląda na to, że wypuścił kilka listków w pażdzierniku, a potem to równie pochyła
bod333 pisze:
Jednak błędem jest takie sadzenie roślin o różnych wymaganiach. Oprócz wspomnianego sukulenta posadziłaś 2 kaktusy, które nie powinny być podlewane w zimie, a pachypodium jednak tak. Już teraz widać jasno zielony wierzchołek kaktusa kolumnowego co świadczy o jego wzroście zimą, a stąd prosta droga do wyciągnięcia się i deformacji. Jeżeli będziesz wykonywać zabiegi na pachypodium powinnaś pomyśleć o eksmisji pozostałych roślin do osobnych doniczek.
Zdecydowanie tak. Ta akcja z przesadzeniem to był błąd. Chciałam dobrze a wyszło jak zwykle.
Trzeba zająć się roslinami.
Reasumując.
Dwa kaktusy moga pozostac w jednej doniczce. Nie podlewac do końca marca, po przesadzeniu.
Ten krzaczek a la sukulent pójdzie do osobnej. Podlewać normalnie. Czy mogę go formować? Rany zasypać tym samym proszkiem co kupie dla Palmy Madagaskaru.
A teraz najtrudniejsze zadanie przede mną: Palma Madagsakaru.
Zrozumiałam, że nie powinnam czekać do wiosny
Przygotowanie Nowego Domu
Doniczka, jakiej wielkosci powinna byc? Czytałam ze to pachopydium może dorosnąc do duzych rozmiarów. Dać mu większą, płaską, głąboką
doniczkę? Ziemia może byc dla Kaktusów? Jeszcze mam połowe opakowania w domu. Na dno pójda kamyki.
Reanimacja
Uciąć chora część rosliny uważając na drazniące soki.
Posypać węglem drzewnym lub xxxx? Dostanę lekarstwo w castoramie?
To wszystko? Prosze o potwierdzenie poprawności moich zamierzonych działań.
Strasznie brutalnie to brzmi. TZ mi nie wierzy ze roslina przezyje.....