Witajcie dziewczyny.
Żeby nie było tylko o zabytkach to trochę roślinek...rosnących przy drogach i obok zabytkowych ruin. Potem pokażę jeszcze co można spotkać w hotelowych ogrodach.

Jeszcze będziecie musiały się ze mną pomęczyć, bo jest co pokazywać. Trochę więcej o roślinkach opowiem później, będzie ciekawie.
Palmy to najczęstszy widok. Jednak one też cierpią suszę - po wielu zostają tylko zeschłe pnie. Towarzyszą turystom w miastach i przy drogach. Przy przejazdach przez pustynię nie spotkałam ani jednej sztuki...
Kto znajdzie jaszczurkę? Podpowiem - jest zielona.
Oleander. Za nim aleja sfinksów z głowami baranów przed jedną ze świątyń.
Puszysty krzaczek był taki ładny, że pstryknęłam mu fotkę. Tylko nie wiem co to.
