Mój kwiatowy azyl cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

Witam wszystkich cieplutko w ten jesienno-zimowy dzień ;:196
Jak słusznie zauważyła Gosia/majorowa "...nasze kolory nie są wcale gorsze...", ale dlaczego musimy na nie, tak długo czekać ;:161
Zauważyłam, że częściej marzę...planuję...niż siedzę i podziwiam swoje dzieło...Czasami dopiero na zdjęciach widzę efekty swojej pracy ;:108
Widzisz Dorotko, jak dobrze, że robię fotki, bo mam dowód na to, że rosną u mnie floksy :lol:
(musisz koniecznie do mnie przyjechać ) i oczywiście ostróżki.
Widzę, że nie tylko ja lubię te kwiaty, więc kilka portretów, tych efektownych roślin :D

Obrazek

Tego roku (zeszłego, mamy 2012 ;:223) postąpiłam podobnie, jak Justynka/klarysa i zostawiłam kilka kwiatostanów,
aby zawiązały nasiona, a potem rozsiałam nasionka w miejscu, gdzie najrzadziej pielę :lol:
Potrzebuję kilku roślin na nową rabatkę, a posiadane przeze mnie egzemplarze są zbyt stare, żeby je przesadzić.

Obrazek

Moje ostróżki mają wiele lat i jedynie czego potrzebują, to dużo słońca i trochę nawozu (mało azotu, bo się łamią).
Wandziu może właśnie tu leży przyczyna Twoich niepowodzeń z tą rośliną ? Twój Czesław to jednak olbrzymie drzewo !
Z drugiej strony nie wszystkie odmiany są długowieczne :wink:

Obrazek

Jeżeli chodzi o wysiew nasion, to stosuję zarówno doniczki torfowe (ulegają biodegradacji), jak i wielodoniczki z tworzyw sztucznych (mogą być wielokrotnie wykorzystywane).
Ewo gdybyś chciała, to mogę Ci kilka wysłać, bo u mnie są we wszystkich możliwych rozmiarach...albo sprawdź, czy czasami nie posiadają ich w sklepach internetowych w których robisz zakupy.

Obrazek

Gosiu07 myślałam, że tylko u mnie nic nie chce wschodzić, albo, że mną coś jest nie tak :;230 ale przecież w domu wszystko ładnie mi wschodzi i rośnie :uszy

Obrazek

Danusiu jeszcze raz daj szansę nasionkom. Polecam kupno wielodoniczek, bo łatwo je przenosić, a i pikowanie masz z głowy ;:215
Tylko nie zapomnij podlewać roślinek, kiedy już wzejdą, bo mnie niestety zdarza się je zasuszyć :oops:

Obrazek

Zanim jednak wezmę się za sianie, robię porządek z roślinami doniczkowymi. Dzisiaj w końcu posadziłam cebule hipeastrum ;:191
Za oknem sypie śnieg...Myślę, że tylko Gosia123A byłaby zadowolona z takiego obrotu sprawy, bo ja nie powiem, ale zimę, to najchętniej oglądam w TV lub na zdjęciu w gazecie :?
...a ja już oczami wyobraźni widzę kwitnące kwiaty ;:167

Obrazek

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
majorowa
500p
500p
Posty: 642
Od: 7 cze 2011, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pokrzywnica koło Piły

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

Mam nadzieję że moje w tym roku (jak je zdążę przesadzić :twisted: ) to też będą tak pięknie wyprostowane :wink:
Pozdrawiam cieplutko ;:167

Oto mój... Mały rozsadnik
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

Iwonko, Twoje oblepione pszczołami ostróżki wyglądają zjawiskowo! ja też chcę żeby moje tak wyglądały! czy trzeba im sypnąć jakiejś Magicznej Siły?
Awatar użytkownika
E-mienta
500p
500p
Posty: 592
Od: 21 mar 2011, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Perła Renesansu

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

I ja w tym (tfu zeszłym )roku zainwestowałam w ostróżki. Nawet kilka miałam z własnego wysiewu, miały być wszystkie blue, a jedna zakwita na biało. Dokupiłam też różne kolory już z kwiatem, także kolejny sezon zapowiada się nieźle. Mam nadzieję, że ostróżki się u mnie zadomowią i będą dobrze kwitły. Czego i Tobie życzę.
Pozdrawiam Ewa
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

Gosiu ;:196 oczywiście, że zdążysz przesadzić. Nie ma innej opcji :!:
Przecież trzymam kciuki za Twoje zdrowie, a i eMa masz robotnego, więc na pewno Ci pomoże ;:108
Potem tylko kilka palików i ostróżki będą stać na baczność, jak żołnierz na widok generała :lol:

Witaj Agusiu Miło Cię widzieć ;:196
Ostróżki mam od niepamiętnych czasów i dopóki nie weszłam na forum (do internetu), to nawet nie przypuszczałam, że można mieć z nimi problemy :shock:
Owszem są podatne na mączniaka, ale to wina pogody ;:47 ...a przecież i tak nadal kwitną :wink:
Jeżeli chodzi o zasilanie, to mam wrażenie, że nie są to jakoś specjalnie żarłoczne rośliny.
Ja zazwyczaj zasilam, tym co mam pod ręką (nawóz do roślin kwitnących, suszony kurzak, kompost).
Ważne jest, aby nie przenawozić ostróżek azotem, ponieważ takie rośliny łatwiej się łamią i są wrażliwsze na choroby.
emienta pisze:I ja w tym (tfu zeszłym )roku zainwestowałam w ostróżki. Nawet kilka miałam z własnego wysiewu, miały być wszystkie blue, a jedna zakwita na biało.
No to będzie się działo :heja Ewo blue i biały świetnie się komponują i nie tylko w świecie ostróżek.
Będziesz miała wysmakowane kompozycje :uszy a co jeszcze posadzisz ?...ja lubię róże :D

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
majorowa
500p
500p
Posty: 642
Od: 7 cze 2011, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pokrzywnica koło Piły

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

Albo na widok majorowej :;230 :;230 :;230
Pozdrawiam cieplutko ;:167

Oto mój... Mały rozsadnik
andrzejek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2736
Od: 17 sie 2010, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kwidzyn

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

Jestem pod wrażeniem ostróżek.
Mi próba wysiewu się nie udała .
Taki talent do wysiewu ze mnie :;230
A jakie nawozy im dajesz ?
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

majorowa pisze:Albo na widok majorowej :;230 :;230 :;230
Oj tam, oj tam...Gosiu nie wierzę, że z Ciebie znowu taka hetera (widziałam Cię na zdjęciu) ;:196

Andrzejku o zasilaniu pisałam...dwa posty wyżej :twisted: ...a właściwie, co będziesz zasilał, skoro ostróżki nie chcą Ci rosnąć ;:191
Sorry ;:196 Mam nadzieję, że w tym roku będziesz miał więcej szczęścia :uszy
Ja zawsze wysiewam nasiona od razu po ich zbiorze, o ile nie wysieją się wcześnie same i jak do tej pory zawsze mi wschodzą ;:108
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

Iwonko nie wiem czy pamiętasz, dostałam nasionka ostróżek od Ciebie, tego roku na pewno mi zakwitną. Jak widzę Twoją lawendową to chciałabym aby wśród tych zaszłorocznych siewek był i taki kolor ostróżki.
Teraz czas na wizytę u mnie, zapraszam serdecznie.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

Mam sporo ostróżek, które sobie kiedyś wysiałam. Pewnie kilka powędruje w róże, bo dziwnym trafem jeszcze tam nie dosadzałam. U mnie mrozik, zobaczę jutro, ile :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
ibizaa
1000p
1000p
Posty: 1778
Od: 9 lut 2011, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olkusz
Kontakt:

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

Iwonko pytalas wczesniej czy ktos zna lwia paszcze... ja u siebie w zeszłym roku sialam wlasnie do tych wielodoniczek, powschodzily wszystkie no i pieknie kwitły, ponoc zimuja i same sie rozsiewaja, z tym jeszcze doswiadczenia nie mam bo to ich pierwsza zima, w kazdym razie przycielam je przy ziemi i poki co sa zielone, mam nadzieje ze przezyja.
A tak wogole to gdyby nie te wielodoniczki to ja pojecia nie mam gdzie ja bym te wszystkie sadzonki trzymala, choc i z tymi wielodoniczkami parapetow mi brakowalo... nie wiem co ja w tym roku zrobie, bo mam zamiar o wiele wiecej wysiac :;230

A wspomnialas tez ze zdarzylo Ci sie podsuszyc te sadzonki... moje byly skazane na łaske tesciowej jeśli chodzi o podlewanie, no i niestety tez duuuzo poleglo z powodu braku wody a i czasem nawet z "przelania" - pogniły ;:223. W tym roku tez beda skazane na jej podlewanie, bo ja to tylko w weekendy tam bywam, wiec juz sie boje o moje sadzoneczki. Niech ja sie tam tylko wprowadze... na przyszły rok to wszystkie tak beda dopieszczone ze hejjjj :;230
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11668
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

Iwonko, dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam noworocznie ;:196
Długo masz te ostróżki? U mnie po kilku latach padały... Mimo wszystko zdjęcia cudne!! :)
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
Awatar użytkownika
magenta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3285
Od: 31 mar 2010, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Józefosław
Kontakt:

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

Iwonko, ostróżki są boskie! Ten kolor pobudza do życia, moje bodziszki maja taki kolor! Już nie mogę doczekać się ich widoku :)
Awatar użytkownika
E-mienta
500p
500p
Posty: 592
Od: 21 mar 2011, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Perła Renesansu

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

Iwonko, z założenia więcej kwiatów niż mam nie planuję, chyba że jednorocznych. Ale wiosna i spojrzenia na inne ogrody często weryfikują te plany.
Podobnie jak większość maniaków zbieram fundusze - mam słój i solennie obiecałam sobie, że pieniążki ze wszystkich "fuch" wrzucam. Zbieram też paragony, bo moja ulubiona szkółka za "wierność" potwierdzoną posiadaniem paragonów z dawnych zakupów daje promocje.
Z podziwem oglądam zapał np Aguniady do róż, ja mam kilkanaście krzewów, ale gdzieś u mnie nie kwitną powalająco - tylko normalnie z tendencją do mało - więc w tę stronę inwestować nie będę.

Moje canny idą za płot - do posadzenia w "ziemi niczyjej", ale za to planuję zainwestować w kilka odmian szlachetniejszych - w skrzynie.
Poszukuję też języczki zółtej i chce zakupić/dostać/wymienić inne kolory irysów. Marzę o miłorzębie i jałowcu Inversa. Ech...
Poza tym inwestycja w karłowe iglaki, a jak wyjdzie zobaczymy.


Ale się rozmarzyłam... prawdziwą prywatę w Twoim wątku odstawiłam, wybacz Kochana. :oops: ;:196
Pozdrawiam Ewa
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Mój kwiatowy azyl cz.2

Post »

Ło, matko, Iwona, i znowu te twoje piękne ostróżki. Kurczę, może znowu spróbuję je jakoś przekonać. Przecież ja bez nich żyć nie mogę :roll: Dostałąm jesienią od forumki białą sadzonkę, może coś z niej będzie.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”