Majeczko, bardzo się zmartwiłam tą szałwią. Czy na pewno ona wymarza? Zawsze słyszałąm o niej jako o bylinie. No nic, muszę jeszcze poczytać. Mam wsadzonych kilka siewek od forumki. Ciekawa jestem co z nimi będzie. Bo z różami wyglądają cudnie, a stale kupować na nowo mi się nie chce.
