Elizabetka po śląsku cz. 5

[empuza]

Eluś Twoja Pastella jest tfu! tfu! brzydka jak nie wiem co!
Normalnie okaz książkowy. Nie wiesz czasem dlaczego do tej pory jeszcze jej nie kupiłam?
Normalnie taki SKS powinien byc karany...

[JAKUCH]

Różnice są między kwiatkami Twojej i Oliwki może nie tak wielkie ,ale jednak . Pastella również piękna

[Alionuszka]

Eluś moje patyki są w doniczkach ,ale teraz się zastanawiam ,czy dobrze zrobiłam ,czy lepiej by nie było gdybym je zostawiła pod tym tarasem ...
Pastellę masz bardzo ładną ,ponoć to żelazna róża...
Buff jest równie super...Będę u Ciebie ją podziwiać...

[Tosia1]

Eluś , zajrzyj do mnie i zobacz co Jadziuchna odkryła. Znalazła imię mojej róży!!!!

[Elizabetka]

Wreszcie mam brele.......nowe szkła bo stare zbyt słabe 3 dni bez czytania....tylko na same łobrozki szło pozaglądać.

Oliwko jesteś kochana. Wiesz ona ma jednak te kwiaty duże......większe niż u Flammentanz .....a już myślałam, że to ona. Poszukiwania ciąg dalszy ......
Celinka fajnie, że wpadłaś
Małgoś po letnim cięciu od razu do ziemi w cienistym miejscu....pilnować żeby miały wilgotno. Bardzo bym chciała żeby się przyjęły. Ta duża to Flammentanz.
Agnieś Pastella sadzona jesienią 2010....liczę, że w tym roku będzie znowu cieszyć nasze oczy. Czyli trzeba latem pobrać patyczki
Jadźko czyli szukomy dali.....licza na jakiś cufal.....zaś żech to zhuśtała a już myślałach, że to ona.
Neluś nigdy nie wiadomo co się zrobi dobrze.....ale zima jeszcze trwa i wszystko się może zdarzyć. Dzięki.
Tosieńko zarozki leca.

Dla Was różyczka nr 1 za 2011 Centifolia Muscosa (fotka archiwalna)

[majka411]

Piękna, nr 1, bo na C czy to jest ta naj....

[JAKUCH]

ELUSIA czy na jest pnąco raczej nie a jaki duży jest ten kwiatek 10 tak na oko . Nie martw się na pewno znajdziemy Twoja krolowa i nazwiemy Bez breli to ani w ząb

[Elizabetka]

Tak Maju to ta moja naj w zeszłym roku.....w dodatku na literkę "C" Ciekawe która zajmie pierwsze miejsce w tym roku.

Jadzinko to nie jest pnąca ...to krzaczasta (około 1,70 m) ale lepiej jej dać jakiś kijek choćby w środek bo wtedy można ją ładnie poupinać i ma ładniejszy pokrój. 10 cm na pewno ale nie więcej. A co do NN to na pewno coś się wymyśli...cały rok przed nami.


Teraz moja różyczka nr 2 w 2011 r.
Elfe
Uważam, że wcale nie jest przechwalona....jest naprawdę piękna no i pachnie. Zdrowa ale w zamian wymaga zabiegania o siebie.

[majka411]

Elżbietko, a nr 2 , to miałaś pierwszy sezon czy już dłużej gości w twoim ogrodzie.
Przyznam, że pięknie ja zaprezentowałaś. Jakie zabiegi masz na myśli.

[empuza]

Elizabetko wpadłam na sernik ale nawet okruszków już nie ma. Wyjedli?
Jeszcze raz samych radosnych dni.

[an-ka]

Empuzko a nie mówiłam-kupić Pastellę!!!.Ja już mam 2 szt.

Elu ja w sprawie Giardiny plus Dr.Jamain-u mnie z Fichermenem ,który jesienią kolorem łudząco przypominajacym doktorka




Podoba się?

[JAKUCH]

Ach Anuś te Twoje róże

[Tosia1]

Nr 2 przepiękna. Jakie zabiegi trzeba zrobić, aby doczekać się takich piękności?

[an-ka]

Jadziu,Tosiu
Tosiu u Ciebie nie będą potrzebowały żadnych zabiegów-czy Ty sobie wyobrażasz swój ogród wiosna i jesienią?Toż zasiliłaś go na dobre 10 lat.Tam będzie buszing,tak będzie wszystko rosło.

[Tosia1]

A widzisz Aneczko!!! Z Jadzią powiedziałyśmy sobie,że zadbamy bardziej o nasze kwiatuszki. Ale Twoje róże przebijają nasze, a moje, to już się nie gada w 100%. Takie krzaczory jak u Ciebie!! O długo będę na nie czekać. Eluśki nie ma, a ja tu się tak rozpisuję. Czekam na podpowiedź specjalistek jak o te cuda dbać!!!