
Moje działkowo- parapetowe królestwo.
- Lady-r
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Zeniu żurawki pięknie wyglądają w tych obwódkach. 

pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Zenuś Żurawki sadzone piętrowo imponujcie....ich kolorki, kamienie własnoręcznej kompozycji zrobiły swoje.
Moje żurawki z zółtymi liśćmi załatwiły gryzonie, jak się zorientowałam to było za późno.
Na wiosnę będę zamawiała nowe a z zielonych mam jedn z nowych i trzy stare odmiany... dominuje bordo i czerwień z fioletem.
Moje żurawki z zółtymi liśćmi załatwiły gryzonie, jak się zorientowałam to było za późno.
Na wiosnę będę zamawiała nowe a z zielonych mam jedn z nowych i trzy stare odmiany... dominuje bordo i czerwień z fioletem.

Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Zeniu bardzo podobają mi się twoje żurawki, mają piękne, kolorowe liście, też chciałabym ich trochę posadzić ale nie mogę wygospodarować dla nich miejsca. 

- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Zeniu, bardzo mi się spodobała ta żurawka różowa żyłkowana 3 fotka od końca, może znasz nazwę?
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Zeniu miło jest pooglądać takie kolorki ,ciemierniki śliczne
moje jeszcze za małe i nie kwitły jeszcze
moje jeszcze za małe i nie kwitły jeszcze

Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Zeniu masz śliczne żurawki kochana 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Zeniu krety w tym roku bardzo aktywne
jak widze po polach to bardzo dużo kopców
u mnie też po ogrodzie buszują ,ale cóż poradzić .
Żurawki mimo deszczowej pogody ładnie wyglądają
jak widze po polach to bardzo dużo kopców
u mnie też po ogrodzie buszują ,ale cóż poradzić .
Żurawki mimo deszczowej pogody ładnie wyglądają
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Zuraweczki to takie kochane roślinki, które aż do tej pory zachowują swoje soczyste barwy. Fajna ta rabateczka z nimi w roli głównej. Czy masz może zdjęcie całej tej rabaty?
-
- 500p
- Posty: 642
- Od: 7 cze 2011, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pokrzywnica koło Piły
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Śliczne te twoje żurawki
Czy są to aktualne zdjęcia ?

- ZosiaM
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1475
- Od: 25 kwie 2007, o 14:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: GLIWICE teraz Dziergowice
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Zeniu na razie końcówki ścięłam zobaczymy co będzie
dalej

Pozdrawiam i zapraszam do siebie
Moje pierwsze kroki w ogrodzie
Moje podróże,zdjęcia z ciekawych miejsc
Moje pierwsze kroki w ogrodzie
Moje podróże,zdjęcia z ciekawych miejsc
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Jagoda a o jakim |Wy trzęsieniu ziemi mówicie?

Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Zeniu, podawali w tvn24, że było w okolicach Kalisza. Chyba w sobotę. 

-
- 1000p
- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Moja droga a powiedz mi... takiej ilości tego goździka dochowalas sie z nasionek czy sadzonki kupowalas??? jak posieje w marcu to zakwitna mi w tym roku???
A te tuneliki ktore pokazalas, to takie same mialam u siebie latem i caly czas myslalam ze to nornica je robi, po czym okazalo sie ze to kret robil te tuneliki - wygladajac przez okno zauwazylam ze ziemia sie podnosi, wiec szybko wybieglam do ogrodu biorac do reki jakiegos kolka i podkopałam tego szkodnika... noo i wykopalam krecika a nie nornice (oczywiscie złapalam za ogonek, wsadzilam w wiaderko i pojechal na wycieczke do lasu).
A te tuneliki ktore pokazalas, to takie same mialam u siebie latem i caly czas myslalam ze to nornica je robi, po czym okazalo sie ze to kret robil te tuneliki - wygladajac przez okno zauwazylam ze ziemia sie podnosi, wiec szybko wybieglam do ogrodu biorac do reki jakiegos kolka i podkopałam tego szkodnika... noo i wykopalam krecika a nie nornice (oczywiscie złapalam za ogonek, wsadzilam w wiaderko i pojechal na wycieczke do lasu).
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Zeniu Droga, dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam Cię noworocznie
Jakie plany roślinne na ten rok?


Jakie plany roślinne na ten rok?

- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje działkowo- parapetowe królestwo.
Ewuniu..za życzenia pięknie dziękuję i nawzajem.
. Co do trzęsienia ziemi, tak jak napisała Jagódka..dowiedziałam się z telewizji . Choć muszę ci powiedzieć że znajomi mieszkający poza Kaliszem, mieli wielkiego stracha. U nich było odczuwalne.
Aniu...a ja bym chciała aby moje żurawki urosły w pokaźne kępy. Po tych obwódkach poznaję czy tak się stało. Jak nie będzie widać obwódek to znaczy że już..
Zytuś..planowałam tą rabatę bardziej wywyższyć, taki był mój zamiar. Jednak się nie dało ze względu na rozmiar kamieni. Moich żurawek całe szczęście gryzonie się nie imały, choć jedną z zeszłorocznych nowości załatwiłam sama.
. Uczyłam się rozmnażać...nigdy tego nie robiłam. Nie udało się ..padła.
Irenko...jak coś się bardzo, bardzo spodoba to my takie zdolniachy że zawsze miejsce znajdziemy. Choćby pod twoimi azaliami, chyba że tam już coś rośnie..
Zosiu...nazwa owej żurawki jest na działce.
Muszę pomyśleć o innych, może większych znacznikach, tak aby gdy robię zdjęcie był widoczny napis. Tak faktycznie potem sama nie pamiętam co to za odmiana...za dużo już ich jest.
Stasiu, Lucynko..dziękuję
Andrzejku..nie strasz jeszcze kretami. Póki co to u mnie nornice, choć od kretów dzieli mnie tylko działka sąsiada. Choć kto wie, dawno nie byłam na swojej...może już są u mnie.
Wandziu..dziękuję.
. Mam takie oto zdjęcie całej żurawkowej rabatki. Co prawda nieco się do tej pory zmieniła. Żurawki troszkę podrosły z czego bardzo się cieszę.

Gosiu..dziękuję. Nie..to nie są aktualne zdjęcia żurawek. Aktualnie to one przykryte niewielką ilością gałązek. Muszę jednak powiedzieć że prawie nic się nie zmieniły.
zofia majowska..Zosiu trzymam kciuki. Miejmy nadzieję że wszystko będzie dobrze, szkoda by było kwiatka.
Aguś..Jagódka ..w samym Kaliszu nie było, całe szczęście. A i w okolicy niewielkie, najważniejsze że szkód nie zanotowano. Jedynie co niektórym trochę stracha napędziło.
Elizo..te goździki rosną dość szybko. Kupiłam parę lat temu sadzonkę i tak się rozrosły że starczyło ich na obwódkę. Mam też w innym miejscu bo bardzo je lubię i pięknie pachną. Co do krecików, myślę że u mnie póki co ich nie ma. Co do nornic mam pewność...kiedyś jedna z nich utopiła się w wiaderku z wodą ku mojej uciesze.
Moniu witaj.
. Oj zadałaś mi ciężkie pytanie
To znaczy planów roślinnych wiele, wręcz wiem że nie dam rady wszystkich zrealizować. Wiem jednak że w pierwszej kolejności będą to azalie...RH mnie nie lubią. No i jakieś drzewka liściaste. Stwierdziłam że mam ich za mało..reszta to pewnie co mi w oko wpadnie i się spodoba.








Aniu...a ja bym chciała aby moje żurawki urosły w pokaźne kępy. Po tych obwódkach poznaję czy tak się stało. Jak nie będzie widać obwódek to znaczy że już..

Zytuś..planowałam tą rabatę bardziej wywyższyć, taki był mój zamiar. Jednak się nie dało ze względu na rozmiar kamieni. Moich żurawek całe szczęście gryzonie się nie imały, choć jedną z zeszłorocznych nowości załatwiłam sama.

Irenko...jak coś się bardzo, bardzo spodoba to my takie zdolniachy że zawsze miejsce znajdziemy. Choćby pod twoimi azaliami, chyba że tam już coś rośnie..

Zosiu...nazwa owej żurawki jest na działce.

Stasiu, Lucynko..dziękuję

Andrzejku..nie strasz jeszcze kretami. Póki co to u mnie nornice, choć od kretów dzieli mnie tylko działka sąsiada. Choć kto wie, dawno nie byłam na swojej...może już są u mnie.

Wandziu..dziękuję.


Gosiu..dziękuję. Nie..to nie są aktualne zdjęcia żurawek. Aktualnie to one przykryte niewielką ilością gałązek. Muszę jednak powiedzieć że prawie nic się nie zmieniły.

zofia majowska..Zosiu trzymam kciuki. Miejmy nadzieję że wszystko będzie dobrze, szkoda by było kwiatka.

Aguś..Jagódka ..w samym Kaliszu nie było, całe szczęście. A i w okolicy niewielkie, najważniejsze że szkód nie zanotowano. Jedynie co niektórym trochę stracha napędziło.

Elizo..te goździki rosną dość szybko. Kupiłam parę lat temu sadzonkę i tak się rozrosły że starczyło ich na obwódkę. Mam też w innym miejscu bo bardzo je lubię i pięknie pachną. Co do krecików, myślę że u mnie póki co ich nie ma. Co do nornic mam pewność...kiedyś jedna z nich utopiła się w wiaderku z wodą ku mojej uciesze.
Moniu witaj.








