Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5

[dodad]

Ania i znów nie dałaś znać, że jesteś w moich okolicach!
Choć jak tam gdzie myslę, to jednak do Gorlic jeszcze kawałek.
A na zlot sie wybierasz?

[Zielona_Ania]

Dorotko, byłam w Siedliskach na pogrzebie, więc ciężko się umawiać towarzysko w takich okolicznościach. Z wizytą to lepiej zapowiedzieć się latem, bo na obejrzenie ogrodu po takich zmianach mam wielką chęć (róże i taras ) i uwaga, bo będę łazić od kamienia do kamienia
Na zlot nie wpisałam się, bo nie planuję nic z wyprzedzeniem większym niż dwa tygodnie.

[dodad]

Strasznie mi przykro, rzeczywiście nie okoliczności na umawianie się
Mam nadzieję, że zobaczymy sie przed zlotem, na wystawie 27-29.04.

A do ogrodu zapraszam, mogę cie nawet jakimiś kamieniami obdarować

[Zielona_Ania]

Dziękuję Dorotko, ja dzisiaj głównie robiłam za szofera dla rodziców.
Targi w Krakowie w kwietniu, to dalej niż dwa tygodnie, ale mogę stwierdzić iż trudności musiały by być bardzo poważnego kalibru, abym się nie zjawiła. Oby znów była okazja do tak udanego spotkania jak ostatnio.

[x-d-a]

Dorotko, u Ciebie dzisiaj zrobiło się biało? U mnie szaro i wilgotno, ale stosunkowo ciepło - 5 stopni na plusie...
Może już takiej prawdziwej zimy nie będzie Wcale bym się nie zmartwiła...Dzisiaj chodziłam sobie po ogrodzie i planowałam pewne zmiany na kwaśnej rabacie - za bardzo już mi się roślinki rozrosły i trzeba część przesadzić

[ewamaj66]

Sprawdziłam pogodę i dla siebie. Od soboty przymrozki do -11, ale śniegu jakoś nie widzę. Dziś padał, ale deszcz. Nieprzyjemnie wychodzić.

[dodad]

Dalu, biało było.... już topnieje Troche mnie to martwi, bo jak przyjda jednak te zapowiadane mrozy to bedzie niewesoło. Niby rosliny przykryte, ale biała kołderka by nie zaszkodziła.
Zdjęcie z okna, bo nie chciało mi sie wyłazić

I parka, która codziennie przylatuje na obiad


-- N 08 sty 2012 20:34 --

Ewka, no właśnie, u mnie też do -11 a snieg topnieje Dobrze, że mam jeszcze trochę jedliny.

[majka411]

Dorotko, ty faktycznie masz śnieg w ogrodzie . Tu tylko deszcz padał, a nawet i słonko się pokazywało.
Nie, to nie możliwe, żeby u Ciebie się on utrzymał. Mrozów dużych ma nie być. Nie martw się.

[dodad]

Majeczko, u was może i ma nie być, u nas zapowiadają noce dość zimne. Co prawda dopiero w czwartek, to może i śniegu trochę napada.
Nie martwię sie, co ma być to będzie. Róze są zabezpieczone, nie powinno im nic być. Gorzej z powojnikami, ale tam juz nic nie poradzę.

[majka411]

No tak, wiem , że w rejonach południowych ma być nocami na minusach.
Dorotko, w takim razie jest szansa, że śnieg nie stopi się.
Będzie dobrze

[artam]

W ostateczności pozostaje biała kołderka z agrowłókniny... Dorota, ja w te mrozy nie wierzę...
A Ty zabezpieczasz powojniki? Ja nigdy tego nie robiłam...

[gorzata76]

Biało!
Jednak to inne "południe"...
Tej zimy... zima nas zaskakuje

[AniaDS]

U mnie też tak biało i wciąż sypie

[pamelka]

A u mnie biało było, ale .... popłynęło. Znaczy będzie ślisko

[alinaK]

Dorotko długo mi dzisiaj u ciebie zeszło w ogrodzie , bo zaległości miałam przeogromne . ale wiesz że tego spaceru sobie nie odmówię . sama widzisz która godzina . tak masa fotek i postów -daj spokój . te powojniki mnie powaliły . dlatego akurat one , bo potrzebuje porady , na południowa wystawę potrzebuję 4 fajne odmiany ( różowe ,białe , fiolet ). baardzo proszę , choć wiem że u wszystkich jakoś teraz krucho z czasem. ...co się porobiło -nikt nie ma czasu . mam jednak nadzieję że uda nam się spotkać (-tzn. grupie krakowskiej ) , na wystawie w kwietniu. puściłam już wici na niedzielę .