
Bardzo klimatyczne miejsce na pewno o niebo lepsze niż Sosnowiec !



 Bardzo lubię widok, kiedy winobluszcz wspina się po murze. Jednak M nie dał się przekonać, że to świetny pomysł
 Bardzo lubię widok, kiedy winobluszcz wspina się po murze. Jednak M nie dał się przekonać, że to świetny pomysł  Ja natomiast przekonałam się, że to fatalne sąsiedztwo dla róż
 Ja natomiast przekonałam się, że to fatalne sąsiedztwo dla róż  Usunęłam pnącze z pergoli, bo dusiło moje krzewy. Zostało go sporo w ogrodzie, ale rośnie tam, gdzie nikomu nie przeszkadza. Podzielam zdanie, że koty są całorocznie piękne
 Usunęłam pnącze z pergoli, bo dusiło moje krzewy. Zostało go sporo w ogrodzie, ale rośnie tam, gdzie nikomu nie przeszkadza. Podzielam zdanie, że koty są całorocznie piękne 

 
 


 Jesteście kochane
 Jesteście kochane   Wszystkie razem oraz każda z osobna.
  Wszystkie razem oraz każda z osobna. Bo wiesz mnie jest zawsze coś potrzebne i żal nawet starych sprężyn, gąbkę też wykorzystałam poszyłam poduszki na krzesła
 Bo wiesz mnie jest zawsze coś potrzebne i żal nawet starych sprężyn, gąbkę też wykorzystałam poszyłam poduszki na krzesła  




ra_barbara pisze:Witajcie,witajcie

To i tak macie szczęście że przy dzisiejszych kolejkach do specjalistów nie musi czekać latami.
Mąż nie mógł czekać ,bo miał już kilka operacji w tej klinice,opasali mu siatkówki w obu oczach w lewym się nie udało.Nie napiszę jaka sławna p. dyrektor się do tego przyczyniła(już tam nie pracuje).
Ja nie czekałam w kolejce do rejestrowania, wczesny ranek i ok.200pacjentów w kolejce, poszłam bezczelnie na izbę przyjęć i udało się bo akurat tego dnia był ostry dyżur a nie wiedziałam wcześniej,oczywiście wysyłano nas do okulistyki w Sosnowcu,nie dałam się zbyć.Podsuwam pomysł,w razie czego trzeba "walić" prosto na Izbę Przyjęći nieco pozmyslać czasem, ja nie musiałam.No jakos trzeba się przepchać przez ten niesprawiedliwy,obojętny świat
Ta operacja powinna być natychmiast a trzeba czekać miesiąc.Mąż musi uważac na każdy ruch,skłon wstawanie z fotela,łóżka,żadnych stresów,a psychika u niego szwankuje bo od kilku lat ma sklonności depresyjne

No i się martwię,bo gdyby nie daj Boże stracił wzrok...............Nie chcę pisać czarnych scenariuszy lecz obawy mam.
 
   Jesteś odważną kobietą.
 Jesteś odważną kobietą.
teksanski pisze:Jam mam pytanie odnośnie tych szydełkowych fiołków.Czy sama je Pani robiła ???
 Jestem Baśka
 Jestem Baśka  
  
 
ra_barbara pisze:E@K66 pisze:Witam cie także zazdroszczę ci tej wsi ,to moje marzenie tak zamieszkać ale to jest w moim przypadku nie realne chyba że wygram w lotto
 pst.
 pst. to stare drewniane(1939rok).Ja odeszłam z PKP na zasiłek przedemerytalny,435zł.to było mało na opłaty w bloku,a jeszcze córka studiowała,ale miała wszelkie stypendia,socjalne także(tzn.bidulowe
 to stare drewniane(1939rok).Ja odeszłam z PKP na zasiłek przedemerytalny,435zł.to było mało na opłaty w bloku,a jeszcze córka studiowała,ale miała wszelkie stypendia,socjalne także(tzn.bidulowe  ) mieszkała w akademiku,a mieszkanie wynajmowaliśmy,czasem na zimę jak było wolne wracaliśmy do betonowej izolatki-
 ) mieszkała w akademiku,a mieszkanie wynajmowaliśmy,czasem na zimę jak było wolne wracaliśmy do betonowej izolatki-  A że dostałam odprawę i uparłam się,no powiedzmy
  A że dostałam odprawę i uparłam się,no powiedzmy  ...  wpadłam  na taki pomysł żeby kupić jakiś dom na wsi,kasy wiele nie było by kupić coś lepszego.To przedsięwzięcie było pracochłonne,stresujące szczególnie dla mojego M,który nie radził sobie z remontami i niestety
 ...  wpadłam  na taki pomysł żeby kupić jakiś dom na wsi,kasy wiele nie było by kupić coś lepszego.To przedsięwzięcie było pracochłonne,stresujące szczególnie dla mojego M,który nie radził sobie z remontami i niestety  moimi pomysłami.Najgorsze gdy oprócz niedowidzenia przyplatała Mu się także depresja,leżenie w łózku wzrok wbity w sufit,apatia,smutek,przygnębienie itd.Wtedy zwątpiłam i juz mieliśmy chętnych na kupno domu.Nie mogliśmy pozwolić sobie na firmę budowlaną więc krok po kroku z trudem czasem z pomocą dzieci urządzaliśmy się.Bywało że za ziemniaki na zimę,pomagałam w wykopkach,grabiłam siano za świeże jajka
 moimi pomysłami.Najgorsze gdy oprócz niedowidzenia przyplatała Mu się także depresja,leżenie w łózku wzrok wbity w sufit,apatia,smutek,przygnębienie itd.Wtedy zwątpiłam i juz mieliśmy chętnych na kupno domu.Nie mogliśmy pozwolić sobie na firmę budowlaną więc krok po kroku z trudem czasem z pomocą dzieci urządzaliśmy się.Bywało że za ziemniaki na zimę,pomagałam w wykopkach,grabiłam siano za świeże jajka  Za pokrycie dachu też zarobiłam  pracą w polu sama, więc zapłacilismy tylko za blachę i drzewo tzn.belki,krokwie, łaty.Dzięki pieniądzom z wynajmu mieszkania,i niskim kosztom utrzymania Tu na wsi zrobiliśmy bardzo dużo a i dzieciom nieco pomogło się finansowo.
 Za pokrycie dachu też zarobiłam  pracą w polu sama, więc zapłacilismy tylko za blachę i drzewo tzn.belki,krokwie, łaty.Dzięki pieniądzom z wynajmu mieszkania,i niskim kosztom utrzymania Tu na wsi zrobiliśmy bardzo dużo a i dzieciom nieco pomogło się finansowo. 
 

 
 



 Daliśmy radę i nigdy nie żałowaliśmy, chociaż bywało ciężko. Tylko byliśmy w takim wieku, żę nie było rzeczy niemożliwych.
  Daliśmy radę i nigdy nie żałowaliśmy, chociaż bywało ciężko. Tylko byliśmy w takim wieku, żę nie było rzeczy niemożliwych. pozdrawiam
  pozdrawiam
 
   w moim też była wygódka na zewnątrz oparta o malutki jesion.Sporo drzew wycięliśmy ale jesion został na pamiątkę młodych którzy opuścili wygodne 3 pokojowe mieszkanie w bloku i wyjechali na wieś do starego domu bez kanalizacji.Młodość ma swoje prawa ale pomimo że minęło ponad 20 lat nie żałuję.I pierwszą rzecz jaka zrobiliśmy to kanalizacja.
  w moim też była wygódka na zewnątrz oparta o malutki jesion.Sporo drzew wycięliśmy ale jesion został na pamiątkę młodych którzy opuścili wygodne 3 pokojowe mieszkanie w bloku i wyjechali na wieś do starego domu bez kanalizacji.Młodość ma swoje prawa ale pomimo że minęło ponad 20 lat nie żałuję.I pierwszą rzecz jaka zrobiliśmy to kanalizacja.

 
 

 
  
 
 
  
   
  
  
 