Dorotko - hi, hi... te moje nie moje drzewa... Lubię je bardzo, ba, dumna z nich jestem! Takie ładne zapożyczenia z otoczenia... Pastella przyjemna dla oka, uwagi wielkiej poświęcać jej nie trzeba... Taka róża to skarb w ogrodzie. Wygląda dobrze sama z siebie, a my w tym czasie możemy popracować nad urodą tych, które tego wymagają... Przy samych kapryśnych roślinach żaden ogrodnik nie wytrzyma na dłuższy dystans...
Maju - bladawce to kategoria ustanowiona przez Chatte... Wielce wymowna nazwa

Więc wzięłam, jak swoją. Przyznam, że też już tęsknię do róż... Teraz ogród taki... zaspany... A do pobudki jeszcze troszkę... Nie wiem czy pisałam, że Giardina pachnie - dla mnie... mydełkiem toaletowym

Inaczej tego zapachu nazwać nie potrafię...
Małgosiu - nie zawstydzaj mnie, proszę.... Widzę, że jak się nie pospieszę, to moja Jacqueline du Pre zostanie w sferze marzeń... A to przecież dopiero początek stycznia!
Nelu, Moni - może i Parade... Poczekajmy, bo faktycznie co sezon ją przesadzałam... Moja ma charakterystyczne różowe kolce w kolorze kwiatów... I mocno pachnie! I zdrowa... Kim by nie była, i tak ją lubię.
Asiu - witaj w różowym wątku...

Bo on bardziej różowy niż różany... A Twoje różyce odwiedzam, a i owszem...
Joluś - no... i Ty się zamknęłaś... I takie trudne zadania rozdajesz
Co do GdF - może nie od razu, ale za dwa, trzy lata trzeba będzie podsadzić coś pod nogi, bo ma tendencję do ogołacania dołu krzewu. Tak po prostu ma... Co do połączeń nie bardzo lubię mocne kontrasty, więc połączenie dałabym łagodne.
Tu jest w tle - moim zdaniem ładnie jej z tymi dwoma
Tak więc na dół może margarytki, przymiotno, astry w typie "stokrotkowym" albo dzwonki, driakiew, przetaczniki.... Może przywrotnik...
A na tych fotkach GdF po obu stronach bramki - zobacz jaka różnica... Zdjęcie zrobione jedno po drugim... 80cm różnicy... Zupełnie inne krzaczki....
Do przybrania na górę wybieram któryś z tych clemków. Pierwszy Sizaia Ptitsa (integrilolia) drugi Hanna (viticella)
A co do fotki, to pomyślałam sobie, że jeśli silniejsze podpory w szpalerze... to może róże pnące... Takie reprezentacyjne miejsce a na podporach same clematisy... DUUUUUUŻEEEEEEE RÓŻE!
Nie?
Co do rabatowych o których piszesz, to zarówno Garden of Roses jak i Home and Garden tworzą ładne kwiaty, przy czym H&G jakoś mnie nie porwał swoją urodą.... QofS moim zdaniem może wyglądać dobrze posadzona jako niski żywopłot ( z 10 krzaczków w rządku)- moim zdaniem ta róża nie jest solistą...
polecam za to Larissę, to jej lipcowe oblicze, jesienią była bardziej wyrafinowana

a to jest Home&Garden ( prawie nie mam zdjęć... chyba z tego rozczarowania)
Ze wspomnianymi angielskimi Lady nie pracowałam... Sprawdzę z której są grupy, to Ci napiszę.... A róż Delbarda to nie znam nic a nic...
Uf....
