Dorotko, bardzo dziękuje za uznanie dla tego zdjęcia . Też niezmiernie lubię to zdjęcie. Kiciuś Armani /bo tak nazwały go moje dzieci/ jest bardzo fotogeniczny i do tego bardzo lubi pozować
Słowa uznania dla fotografa i modela Wyczucie w oku i refleks w ręku
Ja też nie chcę takich przysłów , znajdż bardziej optymistyczne Może póżniej zabawię się w zgaduj zgadulę. Na razie muszę odpocząć po bardzo intensywnym wysiłku. Przywiozłem z lasu 9 worów kory sosnowej. Sporo tego , ale jeszcze za mało. Do ściólkowania żywopłotu z tujek i host i żurawek . Mam jeszcze inne iglaki , też będzie trzeba. Jak wystarczy to jeszcze i lilie. Dostałem w Noworocznym ,,prezencie '' przymusowy urlop , już po raz drugi Przed świętami też miałem 2 tygodnie. Jak nie będzie padać nawiozę kory na wszystko. Co mogę innego robić o tej porze
Tadku fotograf /córcia/ uradowany z pochwały . Model przy najbliższej okazji będzie uhonorowany karmą /nie za dużo, aby ochota na nornice nie przeszła/ . Serdecznie współczuję z powodu "prezentów" w pracy. Podpowiedz jak pozyskujesz korę sosnową w takiej ilości. Jakie masz plany siewów /podejrzałam Twój wpis u Geni/
Oj sporo mi zajęło nadrobienie stron ale juz jestem na bieżąco.
Widzę,że nasionka kupione i obgadane też ... jednak mam nadzieję,że nie wystraszyłaś się i będziesz uprawiać Krwawnik w kilku kolorach - kwitnący wygląda cudownie a potem kwiaty szarzeją, ścinam je szybko po to aby ponownie zakwitł.
Prawie co roku wykopuję bo ciągle ktoś potrzebuje wiec nie zdąży mi się rozrosnąć.
Kupiłaś Kroplika - ja mam bylinowego i mogę dołożyć do Pierwiosnka Siebolda - mus notować bo pamieć zawodzi ...
Nornice przeganiamy wkładając do tuneli Czarny bez ( liście i kwiaty) i ząbki czosnku . Jesienią jako poplon siejemy głownie Gorczycę a nornice tez nie lubią jej zapachu więc kłopotów z nimi nie mamy bo zdarzają się sporadycznie.
Ich ilość w rożnych latach jest bardzo zmienna ale ostatnio przynajmniej u nas dużo mniej.
Moje plany siewne Na początek liliowce , może póżno , ale na moje możliwości wystarczy. W poniedziałek ma być dostawa nasion to prymulki oczywiście , jak dotrą. I to na tyle . Reszta nieco póżniej.
Krysiu mam zamiar wysiać krwawnik i zastosuję się do Twojej rady wycinania przekwitłych kwiatostanów. Za kroplika z góry dziękuję i już się na niego cieszę. Sposoby na nornice postaram się wykorzystać w nadchodzącym sezonie.
Halinko trzy dni mnie nie było na forum, a tu takie zaległości się zrobiły w Twoim wątku nooo i taka masa mądrej wiedzy
Muszę do Twojego wątku jeszcze raz wrócić i na spokojnie mądrości skopiować
Z mrówkami, to i ja mam kłopot, po całym ogrodzie rozniosły nasiona dąbrówki rozłogowej i nie mogę tej byliny zwalczyć