Róże pnące - opisy odmian

[Deirde]

Każdy z nas w pewnym momencie poszukuje do ogrodu róż pnących - ten wątek ma być właśnie zbiorem róż pnących które już są w naszych ogrodach, a jednocześnie mogą pomóc innym osobom wybrać te najładniejsze, najlepsze róże pnące. Proszę tylko by posty zawierały takie informację jak nazwę firmy która wykreowała tą róże oraz Wasze przemyślenia na jej temat ze zdjęciami.
Opisane odmiany - rok 2012:
- Uetersener Klosterrose
- Giardina
- Elfe
- Polka91
- Pierre de Ronsard Eden Rose
- Alchymist
- New Dawn
- Flammentanz
- Glishaine de Feligonde
- Symphatie
- Aloha - Kordes
- Barock
- Climbing Iceberg
- Billet Doux
- Vltava
- Bobbie James
- Pirouette
- Rosarium Uetersen
- Dortmund
- Albertine
- Lykkefund
- Super Excelsa

[patryk2337]

Nie posiadam zdjęć ale mogę polecić :

1) Klimbery - odmiany pnące o grubych, sztywnych pędach.Wymagają podwiązywania do podpór
a) ' Alchymist' niepowtarza kwitnienia, barwa : czerwonawo-żółta, zapach - silny.
b) 'Raubritter' niepowtarza kwitnienia, barwa : jaskraworóżowa, zapach - lekki.
c) 'Rosarium Uetersen' powtarza kwitnienie, barwa : ciemnoróżowa, zapach - lekki.
d) 'Sypathie' powtarza kwitnienie, barwa :ciemnoczerwona, zapach - mocny.

2) Ramblery - odmiany które dzięki elastycznym pędom mogą samodzielnie wspinać się po podporach np pnie starych drzew, pergole, ściany altan.
a) ' Felicite et Perpetue' niepowtarza kwitnienia, barwa : biała z różowym poblaskie, zapach - silny.
b) 'Kew Rambler' kwitnie raz, barwa : łososioworóżowy, zapach - lekki.
c) ' Paul Himalayan Musk' kwitnie raz, barwa : fioletoworóżowa, zapach - lekki.
d) ' Super Exelsa' powtarza kwitnienie, barwa : karminoworóżowa, zapach - lekki.

[Deirde]

Uetersener Klosterrose
Współczesna różana kreacja firmy Rosen Tantau, rok wprowadzenia do handlu - 2006, choć to nowa odmiana już zdobyła uznanie otrzymując brązowy medal na wystawach i liczne certyfikaty. Wysokość róży - 300 cm, już w drugim roku u mnie ma wysokość 220 cm więc nawet u nas może urosnąć wyżej. Kwiaty są biało-kremowe, kuliste, półpełne, z widocznymi pręcikami, silnie pachnące. Moja zaczęła kwitnąć w czerwcu i skończyła w październiku - zawsze na pędach były kwiaty. Krzew rośnie silnie, mocno, kwiaty pojawiają się tylko na końcach pędów - po kilkanaście sztuk mimo próby przygięcia. Odporność na choroby jest duża, mimo to krzew może złapać trochę plamek pod koniec września. Odporność na mróz - przy temperaturach - 27 stopni w tą trudną zimę kilka gałęzi było trochę zmarzniętych ale i tak wypuściły one nowe pędy. Można powiedzieć że na nasze warunki róże radzi sobie dobrze - była tylko kopczykowana. Na stronach Rosen Tantau podana jest informacja że nazwa tej róży została nadana w Klasztorze w Uetersen - stąd pewnie można o niej potocznie na forum poczytać że jest to róża klasztorna. Nie mylić z inną znaną różą pnącą - Rosarium Uetersen.

[Deirde]

Giardina
Kolejna różana kreacja z firmy Rosen Tantau, wprowadzona w 2008 roku. Została zaliczona do grupy róż nostalgicznych, pewnie ze względu na kwiaty które są bardzo duże, bardzo wypełnione płatkami oraz przypominają kolorem inną kreacje - Eden Rose - biało-różowe. Krzak w ciągu dwóch lat potrafi dorosnąć do 200 cm przy czym niestety oszczędza na kwiatach - pędy są sztywne, z dużymi kolcami, liście ciemno zielone. Krzew ogólnie bardzo przypomina Eden Rose - zarówno kwiatami jak i zielonymi bardzo zdrowymi liśćmi - nie daje się czarnej plamistości, odporność na mróz jest duża, wystarczy kopczyk. Kwiaty z bliska wyglądają jakby były zrobione z delikatnej bibułki, z powodu dużego wypełnienia płatków mogą być mało odporne na silne opady deszczu.
Giardina zdobyła liczne nagrody oraz certyfikaty.

[Deirde]

Elfe
Kolejna nostalgiczna kreacja firmy Rosen Tantau. Róża znana na rynku od 2000 roku, często nazywa się ją tzw zieloną różą choć jej kolor jest biało-żółty. Róże tą mam od 3 lat i osiąga wysokość około 200 cm, w porównaniu do pozostałych u mnie mniej się rozrasta ale jest posadzona na stanowisku cienistym. Kwiaty są bardzo ładne, duże o kształcie róż szlachetnych, w czasie kwitnienia lekko rozchylają się, są mocno wypełnione, zapach ma lekki - owocowy. Pędy są sztywne, z dużymi kolcami, liście ciemno zielone, róża jest bardzo zdrowa. Niestety - jedyna wada to niska odporność na mróz - dlatego należy ją dobrze okrywać. Dużym minusem tej odmiany są jej wyraźne przerwy między poszczególnymi kwitnieniami.

[Deirde]

Polka 91
Różana kreacja firmy Meilland International z 1991 roku. Róża o wyjątkowej urodzie pomarańczowych kwiatów o pofalowanych płatkach. Kwiaty są duże - kwitną zarówno samotnie lub w małych grupach po kilka na łodydze. Liście są jasnozielone, kolce są duże, gęsto rozmieszczone na łodydze - jasnozielone. Róża potrafi wybijać pędami o wysokości 200 cm, jest bardzo odporna na choroby i doskonale radzi sobie w naszych warunkach klimatycznych - strefa USDA według help to 5b.

[Deirde]

Pierre de Ronsard.
Najczęściej używana jest nazwa Eden Rose. Jest to róża pnąca z kolekcji - Romantica - firmy Meilland International z 1985 roku. od czasu wprowadzenia na rynek cieszy się wielką popularnością. Niestety - czasem jest ona bardzo kapryśna bo nie wszystkie róże z tej odmiany tak wspaniale rosną i kwitną. Co wyróżnia je - duża odporność na choroby - jest bardzo odporna na czarną plamistość. Kwiaty są duże, w kolorze biało-różowym, bardzo pełne - osadzone po kilka na pędzie. Kwiaty są za ciężkie i zwisają smętnie co nadaje im szczególnego uroku. Róża w naszych warunkach może dorosnąć do 300 cm, potrzebuje jednak ciepłego i osłoniętego miejsca oraz dobrej pergoli. Na rynek wprowadzono też inne wersje tej pięknej róży:
Palais Royal - 1999 rok - róża o biało-kremowych kwiatach.
Red Eden Rose - 2002 rok - róża o czerwonych kwiatach.
Mini Eden Rose - 2009 rok - róża o kwiatach o średnicy 5 cm.

[oliwka]

Alchymist - to dość stara odmiana Kordesa z 1956 r.posiadająca domieszkę genów róży rdzawej (r.rubiginosa).
W zasadzie to jest ona różą krzaczastą, tyle że dorasta do takich rozmiarów, że można ją traktować jako pnącą.
Pędy ma grube i sztywne, dość solidne kolce.
Kwitnie tylko raz i to ją w oczach wielu dyskwalifikuje, a ma ona , moim zdaniem, jedne z najpiękniejszych kwiatów, jakie w ogóle u róży widziałam. Są dość duże, niesamowicie wypełnione płatkami i w trudnym do jednoznacznego określenia kolorze: od żółtego, przez brzoskwiniowy, różowy do czerwonawych refleksów. Wybarwienie jest zmienne i kwiat codziennie praktycznie wygląda inaczej.
Należałoby napisać coś o odporności na mróz i tu pojawiają się problemy. Mam tę różę od kilku lat i nigdy jeszcze nie przemarzła, nawet ostatniej zimy, która narobiła wiele złego. Dla mnie jest to więc odmiana wysoko mrozoodporna, która w dodatku rośnie na tzw. wygwizdowie i nie ma żadnej ochrony. Z relacji innych osób wiem, że im przemarza nawet do kopczyka. Tak więc w tym temacie trudno mi napisać coś jednoznacznie.
Druga zagadka to odporność na choroby. Łapie ja plamistość, choć sąsiadki ma zdrowiutkie, a podobno ma być bardzo odporna na grzyby.

[oliwka]

New Dawn - stara odmiana z 1930 roku wyhodowana w Anglii przez Sommerseta.
Bardzo popularna i charakterystyczna, trudno ją pomylić z inną. Pędy ma grube, dorastające do 2,5-3 metrów. Drobne błyszczące i skórzaste liście. Nowe przyrosty są czerwonawe.
Kwiaty w niezwykle delikatnym pastelowym różu, określanym często jako perłowy. Kwitnie bardzo obicie pierwszy raz, a potem mniej bujnie do samych mrozów. Pachnąca. Kwiaty nie są zbyt wypełnione płatkami, a rozwijając się, mają kształt zbliżony do róż wielkokwiatowych.
Może być sadzona na mniej słonecznym stanowisku.
Ma dobrą odporność na choroby, gorzej natomiast z zimowaniem. Mojej kilkunastoletniej zdarzyło się już przemarznąć do kopca kilka razy.
I tylko i wyłącznie z obowiązku muszę wspomnieć o czymś, co zdaniem wielu ją przekreśla: opadające płatki (według mnie zarzut absurdalny ).

[oliwka]

Flammentanz - kolejna starsza odmiana, która pochodzi od Kordesa z roku 1955.
Jej popularność wynika nie z urody kwiatów, które są dość przeciętne, ale z niezwykłego widowiska, które serwuje nam ta róża przez kilka tygodni.
Kwitnie bowiem tylko raz, za to jest obsypana nieprawdopodobną ilością kwiatów, spod których nie widać nawet liści.
Pędy ma bardzo grube i sztywne z zabójczymi kocami. Liście duże, matowe i raczej miękkie. Same kwiaty mają kolor czerwony, są półpełne, średniej wielkości nie pachną. Pojawiają się w kiściach nawet po kilkadziesiąt w jednej.
Młode przyrosty i liście są bordowe.
Odmiana ma niesamowity wigor i odporność na mróz. Pędy wyrastają bujnie, gęsto i dochodzą do ponad 3 metrów.
U mnie nigdy nie zmarzła, rośnie na słonecznym stanowisku i czasami atakują ją przędziorki. W deszczowe lata zdarza się plamistość.
Po zimie niektóre najstarsze pędy same zamierają, co oszczędza rozmyślań, jak ją odmłodzić
Wiąże całą masę dużych, pomarańczowawych owoców, które nie chcą same opaść. Wiosną trzeba potem je obrywać.
Generalnie to jest to jeden z ogrodowych gigantów.

[oliwka]

Glishaine de Feligonde - odmiana z 1916 r. wyhodowana przez Turbata, jest mieszańcem rosa multiflora.
Klasyfikowana jako pnąca, ale w naszym klimacie będzie to raczej parkowa. Pnąca może od czasu do czasu, po łagodnej zimie.
Niestety bowiem, odmiana ta ma za małą odporność na mróz.
Wypuszcza masę wiotkich pędów, liście ma drobne.
Kwiaty są niewielkie, półpełne o ciekawej barwie: rozwijają się jako ciemnożółte, by potem zblednąć do prawie białego. Zapach raczej nikły. Pierwsze kwitnienie jest bardzo obfite, kolejne już mniej. W czasie drugiego kwitnienia kwiaty nabierają dodatkowo różowej barwy.
Te kwiaty kojarzą mi się zawsze z różami piżmowymi, ale nie wiem, czy ma wśród nich jakiegoś przodka.
Na choroby grzybowe jest odporna.
Roślina ma duży wigor, nawet jeśli przemarznie, to szybko odbuduje krzew.
Wydaje mi się, że dobrze jej robi wiosenne przycięcie, bo po ostatniej zimie, kiedy musiałam ją mocno skrócić, zakwitła nieprawdopodobnie obficie.
Zauważyłam też, że kochają ja pszczoły

[LilaRose]

Sympathie- róża Kordesa z 1964 roku o aksamitnym, ciemnoczerwonym, półpełnym, dużym(12 cm u mnie) kwiecie zebranym często w imponujące wielkością wiechy. Ma bardzo ładne, ciemnozielone, błyszczące i zdrowe liście. Odmiana o krzaczastym pokroju, grubych, pionowych i sztywnych kolczastych pędach. Lubi ogałacać się od spodu, trudno ją upiąć na pergoli i utrzymać w ryzach. Mocno i szybko rozrasta się. U mnie ma ok.2,50 cm, ale śmiało może być wyższa. Najobficiej i niezwykle widowiskowo, z racji intensywności koloru, kwitnie w pierwszym rzucie, kwiaty utrzymują się długo, są wybitnie odporne na deszcz, mogą być przypalane przez intensywne słońce. Powtarza moim zdaniem słabo, choć do przymrozków. W suche i słoneczne lato wymaga wybitnie intensywnego podlewania. Jeżeli chodzi o zapach spotkałam się z różnymi opiniami- od określeń intensywnego, słodkiego zapachu po ledwo wyczuwalny. Mój egzemplarz pachnie słabo, zapachem dzikiej róży. Nie chorowała u mnie, nie przemarzła, dla spokoju ducha zimuje z lekkim kopczykiem. Przy - 20 stopniach Celsjusza nie nadmarzają jej pędy.
Polecam dla intensywności koloru. Czy kupiłabym ją ponownie jako najmocniejszy akcent w ogrodzie? Nie wiem.

[AniaDS]

Aloha - Kordes
Róża z 2003r, o kwiatach żółto-morelowych z różowym odcieniem, o zmiennej barwie.
Kwiaty pełne, średniej wielkości, o delikatnym, owocowym zapachu.
Kwitnie kwiatostanami.
Wzrost silny, pędy długie i sztywne, mocno kolczaste.
Nie mogę jej do niczego podpiąć , rośnie w którą stronę chce a pergola jej nie interesuje.
Bardzo zdrowa róża, długo utrzymująca liście.

Jedyny kłopot jaki z nią mam, to właśnie jej silny wzrost, mam wrażenie, że róża całe swoje siły kieruje na rozwój pędów a nie przejmuje się kwitnieniem.
Kwitnienia jak do tej pory były skromne, kilka kwiatów na sezon, które w dodatku utrzymują się góra dwa dni.

[AniaDS]

Barock
pnąca róża z serii róż nostalgicznych.
Szybko mi rośnie, jak na razie dość wąsko i wysoko. Z pewnością pędy na jesień osiągnęły ponad dwa metry (w ciągu sezonu). Kwiaty duże, o średnicy ok. 11 cm, utrzymują się dość długo, mają zmienną barwę, zależną od pogody.
Duże, ciemnozielone, błyszczące liście powodują, że róża nawet, gdy nie kwitnie wygląda bardzo ładnie.
Kwiaty pojawiają się cały sezon, oprócz obfitych kwitnień głównych.

[gloriadei]

Bardzo się cieszę z tego wątku bo pnące to moje ulubione róże!

Climbing Iceberg/Schneewittchen
hodowca Cant 1968, forma pnąca uzyskana od Schneewittchen, wzrost do 3m w naszym klimacie, witalna, mrozoodporność zadowalająca. Rośnie od 9 lat, podmarzła tylko ostatniej mroźnej zimy.
Róża o wyjątkowym uroku!!! Kwiaty zwiewne, delikatne, lekko zwisające w dół. Kwitnie nieprzerwanie lub z minimalna przerwą od czerwca do mrozów. Znosi lekki półcień. Polecam ją, jako jedną z najlepszych białych róż pnących!!!
Kupiłabym ją ponownie!