Madzik - moje storczyki
- madzik
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1345
 - Od: 27 gru 2007, o 09:12
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Opole
 
To fakt - m. domyślny a i bardzo wyrozumiały, jeśli chodzi o mój niepohamowany "apetyt" na nowe storczyki.
No i zdradzę Wam w tajemnicy
 , że i jego zaczyna chyba "brać" ta choroba.Od paru dni ciągle tu przesiaduje i zaczyna mi towarzyszyć w "obchodach" i wczuwa się jak coś tam nowego wypatrzy....To chyba faktycznie bardzo zaraźliwa przypadłość  
			
			
									
						
										
						No i zdradzę Wam w tajemnicy
Madzik szukałam na allegro mini storczyków, ale nic nie znalazłam, a poza tym troszkę mam obawy kupować z allegro, więc chyba będę spokojnie czekać na okazję i pewnie też w kwiaciarniach pojawią się te maleństwa  
  
A męża to tylko Ci pozazdrościć
  mój nie podziela mojej storczykowej fascynacji, ale nie stoi na przeszkodzie, by kolekcja moja rosła i i czasami chętnie, a czasami pod małym przymusem, ale kupuje mi nowe okazy  
			
			
									
						
										
						A męża to tylko Ci pozazdrościć
- Storczykowa
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 11980
 - Od: 7 lut 2008, o 19:31
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: ...
 
- EWA K
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 490
 - Od: 17 sty 2008, o 23:16
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: okolice Łodzi
 - Kontakt:
 
no fakt - na wystawach nie spotkałam ,,tanich" storczyków, ale są dobrej jakości - to też fakt i  widzisz co kupujesz 
 
Storczykowa - nie wiem gdzie ,,polujesz" na storczyki,
ale ja widuję bardzo często miniaturki w marketach typu ,,dom i ogród".
ceny są zdecydowanie konkurencyjne - jakość różna, ale o tym pewnie wszyscy wiedzą.
Mini marków tam jak na razie nie widziałam
			
			
									
						
										
						Storczykowa - nie wiem gdzie ,,polujesz" na storczyki,
ale ja widuję bardzo często miniaturki w marketach typu ,,dom i ogród".
ceny są zdecydowanie konkurencyjne - jakość różna, ale o tym pewnie wszyscy wiedzą.
Mini marków tam jak na razie nie widziałam
- Storczykowa
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 11980
 - Od: 7 lut 2008, o 19:31
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: ...
 
na tym zadupiu nie ma sklepów, a w tych, co są, storczyki są w bardzo złym stanie. większośc kupuje na wystawach. zwykłe Phalaenopsisy nie są bardzo drogie, ale minimarki niestety tak. nawystawach zwykle kupuję Vandy i zwykłe Phal. mini marki są przecudowne i nawet u mnie by się zmieściły....EWA K pisze:no fakt - na wystawach nie spotkałam ,,tanich" storczyków, ale są dobrej jakości - to też fakt i widzisz co kupujesz![]()
Storczykowa - nie wiem gdzie ,,polujesz" na storczyki,
ale ja widuję bardzo często miniaturki w marketach typu ,,dom i ogród".
ceny są zdecydowanie konkurencyjne - jakość różna, ale o tym pewnie wszyscy wiedzą.
Mini marków tam jak na razie nie widziałam
- Storczykowa
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 11980
 - Od: 7 lut 2008, o 19:31
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: ...
 
- madzik
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1345
 - Od: 27 gru 2007, o 09:12
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Opole
 
Parę dni temu wypatrzyłam wybijający pęd na cambrii, która została kupiona przekwitnięta, więc nie  mam pojęcia jakie będzie miała  kwiaty.
Niestety pęd w momencie "wychodzenia" z liścia nie wytrzymał napięcia
Efekt widoczny na zdjęciu z 22.03.2008:
 
Potrzebna była mała operacja podważenia i wydobycia pędu z liścia, bo groziło mu całkowite pęknięcie.Na dzień dzisiejszy pęd wygląda znacznie lepiej i pęknięcie sprawia wrażenie mniejszego ( być może przyrasta bardziej na grubość po zdrowej stronie...).
 
 
Wiem, że trochę potrwa zanim zobaczę kwiaty ( jeśli zobaczę, bo cały czas martwi mnie to pęknięcie i nie wiem czy wytrzyma ), ale ciekawi mnie bardzo co też za "zielsko" kiedyś tam kupiłam.
Będę oczywiście relacjonować na bieżąco
 .
			
			
									
						
										
						Niestety pęd w momencie "wychodzenia" z liścia nie wytrzymał napięcia
Efekt widoczny na zdjęciu z 22.03.2008:

Potrzebna była mała operacja podważenia i wydobycia pędu z liścia, bo groziło mu całkowite pęknięcie.Na dzień dzisiejszy pęd wygląda znacznie lepiej i pęknięcie sprawia wrażenie mniejszego ( być może przyrasta bardziej na grubość po zdrowej stronie...).
 
Wiem, że trochę potrwa zanim zobaczę kwiaty ( jeśli zobaczę, bo cały czas martwi mnie to pęknięcie i nie wiem czy wytrzyma ), ale ciekawi mnie bardzo co też za "zielsko" kiedyś tam kupiłam.
Będę oczywiście relacjonować na bieżąco



 
		
