ewamaj66 pisze:Bardzo podobają mi się takie kuliste kwiaty. Różowy brzeg zabójczy
Przyglądałam się tej róży i znalazłam informację, że strefa odporności to 6 b. Trochę mało, jak na mój ogród, ale mam i takie 

Ewa, ona jest ładna i dość trwały ma kwiat. Jak dla mnie ma zbyt długą przerwę w kwitnieniu. Ja przestałam zwracać, aż tak uwagę na strefy odporności, jeżeli róża nie jest wielkokwiatowa, to kopczyk i daje radę. To jest niska róża, ale3 zdrowa. Trochę jej ciągły deszcz przeszkadzał.
Bidermaier nawet ładny ale jakoś nie pociągają mnie takie róże które są zamknięte w sobie.
Manuel Canovas ma ładny kolor, taki niby biały, kwiat bardziej się otwiera na świat i krzaczek też ma ładny ale zdjęcia z Włoch, czy u nas taki urośnie.

Majeczko, kwiaty Bidermeiera się otwierają, akurat, w tym przypadku nie mam zdjęcia, bo mróz mi wszystko wykosił.
To jest ładna róża, jeżeli przyjąć, ze ona nadaje się do donic, to ma wyjątkowo duże kwiaty.
Manuel Canovas, już popatrzyłam mnie się podoba kolor kwiatów. Osobiście bardzo lubię ciemniejsze środeczki kwiatów róż.
Akurat zbyt duża jak na moje możliwości, ale Monika będzie z niej zadowolona. Jest śliczna.
Wow Dzięki dobra kobieto Dla mnie jest zabojcza ... czyli lubie skrajnosci tz albo pol pelne, najlepiej z kanciastymi platkami albo takie calkiem kulkowe Juz sobie wyobrazam takiego w donicy - och i ach

Juleczko, to się cieszę, żeby jeszcze ciągle kwitła.
Powinien, ponieważ jest dla strefy 6b

Moniczko, ta roża spokojnie przezimowała ostatnie mroźne dwie zimy. Piękna jest Manuel Canovas, właśnie ten żółty środeczek jest uroczy. Gdzie można ją kupić.
