Jagoda - zielono mi :) część druga

[-Iwona-]

Iwonko, na pewno dasz sobie radę z cytowaniem. Jak raz ci wyjdzie, to już pójdzie jak po sznurku.

Jagoda dziękuję.

[trzynastka]

Ładnie ci wyrósł hiacynt, zazdroszczę tego upajającego zapachu ja nie mam cierpliwości do pędzenia cebulek

[rapunzel]

trzynastko, tego kwitnącego obecnie hiacynta kupiłam w Lidlu jako gotowca, ale już są w kolejce i pędzone przeze mnie hiacynty. Przyznam, ze robiłam to pierwszy raz w życiu i całkiem jestem zadowolona.

[trzynastka]

Hmm to może i ja spróbuję? pędziłaś pod przykryciem ?

[kohleria]

Jagoda jak wlałaś wody do lejka, to gnije.Do przekwitniętych nie wolno wlewać wody :!: Jeśli nie to schnie. Puści z czasem dzieci, przynajmniej powinna .
Wymaga zachodu, małpa jedna .

[rapunzel]

kohlerio, na szczęście doczytałam, ze wodę do rozety leje się tylko latem ( ze tylko do kwitnącej nie napisali niestety) ja tylko ją spryskałam i może trochę tej wody spłynęło do środka, sama nie wiem. Grunt, że jest więcej tych rozet, w sumie trzy, w tym jedna całkiem młoda. Jak do wiosny ta starsza się pogorszy, to zrobię z nią porządek.
trzynastko, trzy cebule hiacynta pędziłam wg opisu, który znalazłam w necie, już od połowy września. Najpierw z zaciemnianiem nie było problemu, bo przez pierwsze 8 tygodni były przysypane centymetrową warstwą piasku. Potem zabrałam je na klatkę schodową i przykryłam wiaderkiem po serku i tak stały z miesiąc, a niedawno zabrałam do chłodnego przedpokoju, gdzie nadal były przykryte, a teraz po pokazaniu się pędów kwiatowych wiaderko już zdjęłam.
Jestem w szoku, bo jeden będzie miał aż 3 kwiaty, a cebula była całkiem zwykła.

[mmaryla]

Jagoda dobrze zrozumiałam że jutro w Biedronce będą Hiacynty ??? Czy w każdym mieście??

[Wiktoria_W]

Nie jestem Jagodą, ale odpowiem . Teoretycznie mają być we wszystkich Biedronkach. Podobno w niektórych już w środę wystawili .

[rapunzel]

mmarylo, na twoją prośbę czym prędzej zrobiłam zdjęcia nowym zielonym. Są raczej robocze, a jak już dostaną nowe osłonki to wtedy wstawię ładniejsze. Miałam w ręce kilka zroślich, ale były takie jak moja, więc uznałam, ze nie będę kupować. Kupiłam za to rademacherę i dizygotekę, ale przyznajcie same po 5 zł, to grzech było nie brać.
Wiktorio, dziękuję, ze mnie tym razem wyręczyłaś, bo dzięki tobie mmaryla już chyba zaopatrzyła się w hiacynta.

Oto nowości prosto ze sklepu:
rademachera


dizygoteka

[mmaryla]

Łałłł.... śliczne okazy, nie znam tych roślinek , lecz gdybym była w tym sklepie to pewnie też bym sobie nie odmówiła

[Migotka]

ciekawe roślinki sobie sprawiłaś

[Wiktoria_W]

Śliczne . Niech się zdrowo chowają .
Jagodo, staram się nie odpowiadać za kogoś, kiedy wiem, że pytanie ewidentnie nie jest do mnie, ale pomyślałam, że jest środek nocy, Ty jeszcze nie udzieliłaś odpowiedzi, a może Mmaryla chce już przed świtem biec do sklepu i szybka odpowiedź jest mocno wskazana .

[Stokrotkania]

Trochę mnie nie było i mam masę postów do nadgonienia, zaczynam od Ciebie.
Hiacynt pięknie się rozwinął, dzisiaj nabyłam te z biedro w szkle, a raczej nabyła mi moja znajoma, bo ja na L4 jestem. Jednak dotrą do mnie dopiero 12, więc czekam cierpliwie.
Piękne nowe nabytki, niech zdrowo rosną.

[rapunzel]

Stokrotkaniu, cieszę się, że ode mnie zaczęłaś nadganianie Mam nadzieję, że forum cię rozerwie, co teraz na pewno wskazane. Hiacynt w szkle nadal mnie korci, więc nie mówię definitywnie nie No bo w końcu ten kwitnący przekwitnie, pędzone prędzej czy później też, a te w skrzyni na balkonie wyjdą dopiero w kwietniu czy maju.
Wiktorio, ja niestety nie mam tak silnej woli i chyba najczęściej odpowiadam za Patrycję ( Filigranową), ale ona się na szczęście nie gniewa Ciekawe, czy kupili mmaryli tego hiacynta, bo jakiś czas temu pisała u siebie, że jeszcze nie wie.
Migotko, jak doczytałam co nieco o tych roślinach, to żałuję, że nie kupiłam łosich rogów
mmarylo, dzięki, ja tymczasem z zainteresowaniem zaglądam do ciebie, bo jestem ciekawa, jak wygląda ten wazon do hiacynta

[mmaryla]

Miałam pokazać, ale zaraz syn przywiezie mi ten z Biedronki i zrobię sesję i litanie z pytaniami jak sie do tego zabierać