
Ogród róży
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Ogród róży
Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6425
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród róży
Justynko wpadłam z rewizytą i nie dość, że zwiedziłam przepiękny ogród, to jeszcze poznałam sympatyczną właścicielkę i jej uroczą rodzinę. Masz dużo cudnych kwiatów, a te murki są super, bardzo takie lubię.
W Nowym Roku życzę Ci zdrowia, pogody ducha i spełnienia marzeń.
W Nowym Roku życzę Ci zdrowia, pogody ducha i spełnienia marzeń.
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Ogród róży
slila1 dziękuję za życzenia i odwiedziny staram się jak mogę upiększyć ten mój mały ogródeczek oj jak ja go uwielbiam
.
pozdrawiam wszystkich odwiedzających.

pozdrawiam wszystkich odwiedzających.
Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród róży
Witaj Justynko, wpadłam z rewizytą
. Masz fajny ogród, świetną rodzinkę i jeszcze do tego 2 pumy
. Super
.



Bardzo podoba mi się ten kwiatek. Czy to mikołajek?roza333 pisze:
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Ogród róży
Witaj ten kwiatek to mikołajek 

Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10607
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród róży
Witaj
dawno byłam u Ciebie masz bardzo miłą Rodzinkę..same chłopaki to ma kto ci pomagać w ogródku ...
...ciemierniki teraz u Ciebie kwitną

...ciemierniki teraz u Ciebie kwitną

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród róży
Ja również przyłączam się do życzeń szybkiego powrotu do zdrowia. Będę trzymała kciuki.
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogród róży
Roza jak widzę na zdjęciach pomocników już masz do ogrodu...
wiele nas nie wyobraża sobie życia bez choćby najmniejszego skrawka ziemi...życzę zdrowia i udanej operacji... 


Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Ogród róży
Witajcie
Misiu moje te 2 ciemierniki rosną już u mnie kilka lat i przy takie pogodzie to tak pięknie kwitną i cieszą moje oczy ,chociaż bratki też mi kwitną takie mamy anomalia pogodowe.Chłopaki teraz to będą musieć więcej pomagać w ogrodzie,najstarszy chciał zlikwidować mi warzywniak ale po rozmowie zostanie bo nie ma to jak swoja rzodkiewka,czy groszek i fasolkę którą uwielbiają na gęsto,trochę zielonego do zupki ,cebulka i czosnek orz ziółka zawsze się przyda i jest pod ręką , więc został przekonany co do jego słuszności bytu.Oby operacja się udała ,to wszystko będzie ok.
ps.mam jeszcze córcię prawie 18 letnią.
Margo2 bardzo Ci dziękuję za dodanie otuchy to tak pomaga w trudnych chwilach
Alionuszka Tobie też dziękuję z całego serduszka
Heliofitka mój fiołeczek to pierwsza próba ukorzenienia i pełen sukces jest malutki ale ma śliczne 2 pełne niebieskie kwiatki jaka ja jestem z niego dumna.Zobaczysz Twoje też zakwitną czekam na zdjęcia już kwitnacych pozdrawiam

Misiu moje te 2 ciemierniki rosną już u mnie kilka lat i przy takie pogodzie to tak pięknie kwitną i cieszą moje oczy ,chociaż bratki też mi kwitną takie mamy anomalia pogodowe.Chłopaki teraz to będą musieć więcej pomagać w ogrodzie,najstarszy chciał zlikwidować mi warzywniak ale po rozmowie zostanie bo nie ma to jak swoja rzodkiewka,czy groszek i fasolkę którą uwielbiają na gęsto,trochę zielonego do zupki ,cebulka i czosnek orz ziółka zawsze się przyda i jest pod ręką , więc został przekonany co do jego słuszności bytu.Oby operacja się udała ,to wszystko będzie ok.

ps.mam jeszcze córcię prawie 18 letnią.
Margo2 bardzo Ci dziękuję za dodanie otuchy to tak pomaga w trudnych chwilach

Alionuszka Tobie też dziękuję z całego serduszka

Heliofitka mój fiołeczek to pierwsza próba ukorzenienia i pełen sukces jest malutki ale ma śliczne 2 pełne niebieskie kwiatki jaka ja jestem z niego dumna.Zobaczysz Twoje też zakwitną czekam na zdjęcia już kwitnacych pozdrawiam

Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród róży
JUSTYNKO wszystko będzie dobrze ,więc teraz niepotrzebnie się nie stresuj . Ja również twierdzę ,ze warzywnik na działce musi być . Zrywasz ile chcesz i zawsze to całkiem świeże i inaczej smakuje jak ze sklepu . U mnie mikołajki nie rosną zbyt dobrze dlatego je wykopałam . Zdróweczka 

- jacekbielsko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1203
- Od: 15 maja 2011, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bestwina/Bielsko-Biała
Re: Ogród róży
Justynko, to pokaż jeszcze te bratki 

- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród róży
Różyczko, czy też Justynko
, dopiero teraz doczytałam się o Twoich problemach zdrowotnych
. Widzę, że dużo już przeszłaś. Nawet nie wyobrażam sobie czym musiał być dla Ciebie miesięczny pobyt w szpitalu z porażeniem 4-ro- kończynowym
. Mam tylko nadzieję, że najgorsze już na Wami. Myślę o Tobie ciepło i trzymam kciuki za udana operację
.




Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
Re: Ogród róży
Nie załamuj się ma być dobrze a teraz napisz czy ten mikołajek to siałaś,od korzenia bo przyznam że nie widziałam takiego. Czy ma takie kulki jak wyrośnie większy


- sangwinaria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3542
- Od: 9 lip 2011, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Re: Ogród róży
ogródek ładny a zdjęcia z pierwszej strony sprawiły,że już tęsknię za wiosną 

- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Ogród róży
Witaj Mario ten mikołajek pochodzi z Biedronki i jest jedną z trzech roślin ,które mi nie padły ,kupiłam malwy kilka odmian i klapa.Jak na razie kulki ma niczego sobie oby tak dalej.Cebulowe z B idronki rosną mi super i ceny są przystępne.
Edyta1 masz rację swoje już przeszła miesiąc bez domu to koszmar ,a w nim 4 dzieci i mąż co nie wiedział w co ręce włożyć.A ja leżałam i ryczałam do poduszki.Najbardziej przeżył to mój najmłodszy 8 letni synek miesiąc bez mamy to był dla niego koszmar i jeszcze nie mógł mnie odwiedzić bo miał 2 tygodnie zapalenie oskrzeli.Jak wróciłam to mnie nie opuszczał na krok nawet do szkoły nie chciał iść.Może teraz wrócę do domu szybko czeka mnie rehabilitacja w Reptach ale to już na miejscu i może do mnie przyjechać to będzie szczęśliwy.Ja bym już chciała mieć tę operacje za sobą a tu jeszcze 2 tygodnie czekania.
i obiecane bratki

Wiecie co moje 2 kocury to chodzą za mną jak pieski i śpią pod drzwiami z sypialni tak się chyba boją że pani znów zniknie na miesiąc.
Edyta1 masz rację swoje już przeszła miesiąc bez domu to koszmar ,a w nim 4 dzieci i mąż co nie wiedział w co ręce włożyć.A ja leżałam i ryczałam do poduszki.Najbardziej przeżył to mój najmłodszy 8 letni synek miesiąc bez mamy to był dla niego koszmar i jeszcze nie mógł mnie odwiedzić bo miał 2 tygodnie zapalenie oskrzeli.Jak wróciłam to mnie nie opuszczał na krok nawet do szkoły nie chciał iść.Może teraz wrócę do domu szybko czeka mnie rehabilitacja w Reptach ale to już na miejscu i może do mnie przyjechać to będzie szczęśliwy.Ja bym już chciała mieć tę operacje za sobą a tu jeszcze 2 tygodnie czekania.
i obiecane bratki

Wiecie co moje 2 kocury to chodzą za mną jak pieski i śpią pod drzwiami z sypialni tak się chyba boją że pani znów zniknie na miesiąc.
Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333