
Hortensje - ogrodowa , bukietowa , drzewkowata cz.III
Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.III
Co prawda po zeszłej zimie jakies krótkie gałązki sie uchowały i miała całe 2 kwiatostany.Jednak zauważyłam, że nawet jak coś przetrwa i zakwitnie, to zeszłoroczne pędy z kwiatostanami są niższe od tych nowych silniej rosnących i zazwyczaj kwiatostany schowane między nimi i ich bujnym listowiuLorrie pisze:wiesz Selli, mam już dość oglądania samych liści u Hortensji Ogrodowych ...

- dukra13
- 200p
- Posty: 270
- Od: 23 sie 2007, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.III
Nie lubię w ogródku tych "tobołków" z okrytymi krzaczkami, dlatego chyba zrezygnuję z hortensjii ogrodowych. Jakiś czas trzymałam je w donicach i targałam na zimowisko, ale niestety donice i rośliny coraz większe i przerosło to moje siły. Nie zamierzam zrezygnować z hortensji, ale muszę zmienić odmiany, bo też nie lubię jak napisano wyżej oglądać tylko liści. Oprócz mrozoodporności, jest jeszcze jedna denerwująca mnie sprawa, pokładanie się pędów kwiatowych po większych opadach deszczu.
Mam pytanie, które z hortensji mają sztywniejsze kwitnące pędy. Jak się zachowują odmiany bukietowe.
Mam pytanie, które z hortensji mają sztywniejsze kwitnące pędy. Jak się zachowują odmiany bukietowe.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.III
Czytam o Waszych powtarzających sie z roku na rok problemach z brakiem kwiatów u Hortensji ogrodowej.
Mam u siebie 6 krzewów Hortensji ogrodowej bo bardzo je lubię choć faktycznie potrzebują trochę większej opieki. Wszystkie corocznie kopczykuję plus jakiś worek z włókniny na górę daję ale i tak wiosną po rozgarnięciu nie zwracam uwagi na to co i jak wysoko przemarzło tylko przycinam każdy pęd przy ziemi na 2 najwyżej 3 pary oczek.
Pędy boczne wyrastają ze starych pędów więc przynajmniej część z nich ma pąki kwiatowe.
Piękne dorodne krzewy i dużo wielkich kul kwiatowych mam każdego roku.
Wyjątkiem był ostatni sezon gdzie 2 krzewy na otwartej przestrzeni przy wejściu miały jedynie po 2 kwiaty.
W głębi działki o niebo lepiej im więc pięknie kwitły.
Chyba,ze to byłaby jeszcze inna odmiana ale ma normalne różowe ogromne kuliste kwiaty.
Znajdę zdjęcia i wstawię aby zachęcić zniechęcone koleżanki do ich uprawy.
Mam u siebie 6 krzewów Hortensji ogrodowej bo bardzo je lubię choć faktycznie potrzebują trochę większej opieki. Wszystkie corocznie kopczykuję plus jakiś worek z włókniny na górę daję ale i tak wiosną po rozgarnięciu nie zwracam uwagi na to co i jak wysoko przemarzło tylko przycinam każdy pęd przy ziemi na 2 najwyżej 3 pary oczek.
Pędy boczne wyrastają ze starych pędów więc przynajmniej część z nich ma pąki kwiatowe.
Piękne dorodne krzewy i dużo wielkich kul kwiatowych mam każdego roku.
Wyjątkiem był ostatni sezon gdzie 2 krzewy na otwartej przestrzeni przy wejściu miały jedynie po 2 kwiaty.
W głębi działki o niebo lepiej im więc pięknie kwitły.
Chyba,ze to byłaby jeszcze inna odmiana ale ma normalne różowe ogromne kuliste kwiaty.
Znajdę zdjęcia i wstawię aby zachęcić zniechęcone koleżanki do ich uprawy.
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.III
Ja mam Hortensje Ogrodowe 2 lata, kwitłt tylko w pierwszym sezonie. Później bardzo mroźna zima wszystko wymroziła, miałam tylko liście. Więc zdecydowanie więcej mam w ogrodzie Hortensji Bukietowych. Przycina się na wiosnę, trochę da jeść i kwiaty gwarantowane. Jakimi nawozami traktujecie swoje Hortensje, żeby miały wielkie kwiaty? W tym roku planuję zakup nawozów u Adriana.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22037
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.III
Naprawdę każdego roku tniesz je Krysiu?christinkrysia pisze:ale i tak wiosną po rozgarnięciu nie zwracam uwagi na to co i jak wysoko przemarzło tylko przycinam każdy pęd przy ziemi na 2 najwyżej 3 pary oczek.
Pędy boczne wyrastają ze starych pędów więc przynajmniej część z nich ma pąki kwiatowe.
Piękne dorodne krzewy i dużo wielkich kul kwiatowych mam każdego roku.
Ja tylko w celu odmłodzenia ale wtedy słabo mi kwitną
- bystrzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 551
- Od: 26 wrz 2010, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bystra k. Bielska Białej
Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.III
Najpiękniejsza hortensja bukietowa jaką znam jest co roku podsypywana kompostem i to jej wystarcza. Cięta jet właśnie co roku. Kwitnie jak szalona. Gdzieś już wklejałam jej zdjęcie ale nie jestem w tej chwili pewna, w którym wątku.
- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.III
Bystrzanko mówisz o kompoście własnej roboty?
Paulina
Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.III
czy to o tej Bystrzanko mówisz?

też nie wiem gdzie ją pokazałaś
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 6107&hilit
przy okazji udało ci się ożywić kikutki?
pozdrawiam

też nie wiem gdzie ją pokazałaś

przy okazji udało ci się ożywić kikutki?
pozdrawiam

- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.III
Jeśli to ta, to ile ona ma lat ...??? 

Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.III
hortensja Stacha 1956

która jest stronę wcześniej w tym linku wyżej, też cięta, ma 14 lat

która jest stronę wcześniej w tym linku wyżej, też cięta, ma 14 lat
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.III
Tnę je każdego roku, wszystkie jednakowo.KaRo pisze:Naprawdę każdego roku tniesz je Krysiu?christinkrysia pisze:ale i tak wiosną po rozgarnięciu nie zwracam uwagi na to co i jak wysoko przemarzło tylko przycinam każdy pęd przy ziemi na 2 najwyżej 3 pary oczek.
Pędy boczne wyrastają ze starych pędów więc przynajmniej część z nich ma pąki kwiatowe.
Piękne dorodne krzewy i dużo wielkich kul kwiatowych mam każdego roku.
Ja tylko w celu odmłodzenia ale wtedy słabo mi kwitną
Kilka lat temu była łagodna zima i prawie nic nie przemarzło wtedy zostawiłam robiąc tylko cięcie sanitarne.Latem nie było ani ładnych lisci ani kwiatów bo ze wszystkich bocznych oczek zaczeły rosnąc pędy czyli dużo ale nie tak okazałe jak zwykle więc żadna ozdoba. Wysiłek dla krzewu ogromny i owszem było kilka ale mizernych kwiatów.
Kieruję się zacytowaną zasadą
"...Ponieważ rośliny kwitną na końcach pędów wyrastających z pędów zeszłorocznych, nie należy roślin przycinać wiosną zbyt krótko. Robimy to jedynie do najwyższego zdrowego pąka.... "
U nas mimo okrycia przynajmniej do połowy pędy przemarzają. Ja wolę te krzewy troszkę niższe bo jak kwiaty ogromne to muszę podwiązywać wiec jak pisałam zostawiam po 2 -3 oczka a wyżej ( np 4 ) to kilka środkowych pędów do ukształtowania stożka.
- bystrzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 551
- Od: 26 wrz 2010, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bystra k. Bielska Białej
Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.III
Paulina - tak, chodzi o własny kompost.
Piszę właśnie o egzemplarzu zacytowanym przez Monikę. Niestety to nie mój krzaczor, ale mam jego badylki ukorzenione ostatniej wiosny i może kiedyś tak urosną. Ten na zdjęciu (a właściwie te, bo to są dwa krzewy posadzone w odległości 1 metra od siebie) ma jakieś 10 lat.
Moniko - jesienno-zimowe ukorzenianie idzie nieźle: na 8 patyczków 6 chce żyć (odpukać w co się tylko da). Jeszcze raz wielkie dzięki za nie.
Piszę właśnie o egzemplarzu zacytowanym przez Monikę. Niestety to nie mój krzaczor, ale mam jego badylki ukorzenione ostatniej wiosny i może kiedyś tak urosną. Ten na zdjęciu (a właściwie te, bo to są dwa krzewy posadzone w odległości 1 metra od siebie) ma jakieś 10 lat.
Moniko - jesienno-zimowe ukorzenianie idzie nieźle: na 8 patyczków 6 chce żyć (odpukać w co się tylko da). Jeszcze raz wielkie dzięki za nie.
- Hanuszka
- 50p
- Posty: 52
- Od: 12 lis 2010, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.III
A czy jak będziecie ciąć swoje egzemplarze, przed ponownym kwitnieniem to czy mogłabym poprosić o patyczki te ścięte?
gdybyście miały wyrzucać to ja chętnie przyjmę wszelkie odmiany i ilości i byłabym niezmiernie wdzięczna bo czytając ten wątek zakochałam się w nich na amen!!! 


Pokażę swój ogród na wiosnę:) zapraszam wtedy więc:)
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.III
Ja będę ścinać na wiosnę Pinky Winky, Lime Light, Phantom, Kyushu, Grandiflora, Annabelle, Tardiva, Rehny. Te patyczki będę mieć 
