Mój kwiecisty zakątek.

[tade k]

Choć w kalendarzu zima , to jesień tak się przeciąga. Cały rok anomaliczny .Coś tam przebąkują o jakimś śladowym śniegu , może choć w pobliżu trafią z prognozą.
Witaj Krysiu Mło , że wpadłaś do mojego zakątka
Cała działka ma 8 arów , ale na kwiaty znacznie mniej. Mam jeszcze sadeczek i warzywniak. Niestety ,nie przy domu. Roślin stale przybywa , mozolę się z uporządkowaniem zdobyczy . Na razie tylko wielki miszmasz . W twoim ogrodzie jest ładnie , sporo ciekawych roślin . Kiedyś już byłem , nie zostawiłem śladu Zajrzę jeszcze na pewno nie raz. Dziękuję za życzenia , Grażynka wraca do zdrowia Gorączka minęła, tylko chrypa jeszcze trzyma.
Pozdrawiamy Cię . Tadek.

[christinkrysia]

Dziękuję za miłe powitanie - z porządkowaniem roślin wiekszość z nas miota się i nie zawsze miejsce docelowe takim sie staje dla danej rośliny z bardzo wielu przyczyn.
Stąd stresy z racji niepowodzeń i dodatkowa ilość pracy.
Sadzę, że Ty mam dużo mniej wpadek bo czytając Twe praktyczne porady, które skrzętnie notuję ( śledzę po cichutku wątek hala67 w cieniu brzozy) gdzie sporo sie udzielasz .
Oceniam Cię bardzo wysoko i tak trzymaj

[tade k]

Dziękuję za uznanie Mam już trochę praktyki , przez zimowe wieczory chłonę teorię i ta wiedzą dzielę się w miarę możliwości .

[grazynarosa22]

Witaj Tadek zaglądam często ale nie piszę.....powiedz mi kto ubierał choinkę ?
No i podziwiam Twoją wiosnę

[tade k]

Witaj Grażynko
To tak jak ja :P Choinkę ubierali wszyscy domownicy oprócz mnie Swój udział tez miałem , bo przywiozłem z plantacji i oprawiłem. Pogubiłem się , nie wiem czy to jeszcze jesień , czy już wiosna . Niechby była już zima , nie miałbym wątpliwości .

[christinkrysia]

Odnośnie prognoz to ponoć szanowna Zima planuje do nas wpaść w połowie stycznia ale na krótko.
Oby wcześniej spadło troszkę śniegu i przykryło nasze roślinki bo obawiam się o kwiaty cebulowe.
Az tak nie rosną jak u Ciebie ale parę kiełków zauważyłam.

[jola1]

Tadziu widzę że u Ciebie na działce nadal kolorowo.U mnie nic nie kwitnie a żurawki takie troszkę oklapłe. Mam nadzieję że mimo takiej niezdecydowanej zimy lato nie będzie nam robiło głupich psikusów .Pozdrowienia dla Grażynki .

[tade k]

Jolu , wolałbym , żeby kolory były pod śniegiem . Anomalie trwają praktycznie już od roku. Wiosna była w miarę normalna a reszta , chyba wszyscy pamiętają. Mam już dość czekania na zimę. Łaskę robi że przyjdzie ;:99
Trochę lata na osłodę . Wtedy to były kolory ;:26 ;:26

[hala67]

... jedyny problem to żmudne obcinanie przekwitłych kwiatków. Jak to zaniedbać , słabo kwitnie.

Czy obcinanie przekwitłych kwiatów przyczynia się do ponownego kwitnienia

[tade k]

Halinko , w przypadku nachyłka okółkowego to podstawowy warunek , by kwitł do jesieni a kwiaty były tej wielkości. Przymiotno nie zakwitnie po raz drugi . Ostróżki kwitły u mnie 3 razy , wystarczyło przyciąć wcześniej. Wskazane jest wycinanie przekwitłych kwiatów na wszystkich bylinach i cebulach. Tworzenie nasion osłabia je. Chyba że właśnie zależy nam na nasionach.

[Wanda7]

Piękne przymiotno. W tym roku bardzo mnie ta bylinka zauroczyła i chcę ją sobie porządnie rozmnożyć , bo, choć jednorazowo, to kwitnie obficie i długo. Pozdrawiam noworocznie

[hala67]

Mój nachyłek coraz mizerniej wygląda. Jak myślisz przesadzenie mu coś pomoże Czy mam szukać nowej roślinki

[tade k]

Wandziu , dziękuję
W ubiegłym roku przesadziłem przymiotno w lepszą glebę , wygląda i kwitnie o wiele lepiej. Na jesieni po raz drugi.
Halinko , na pewno mu pomoże przesadzenie. Dosyp do dołka kompostu i garść wieloskładnikowego nawozu. Jeżeli roślina duża , możesz ją zmniejszyć , albo przetnij karpę na pół. Początkowo będzie wyglądał gorzej ale dość szybko poprawi wygląd.
Pozdrawiam

[hala67]

Tadku, mam pytanie z innej beczki. U Zosi /Zwkwiat/ pisałeś aby jeszcze wstrzymać się z przycinaniem drzew owocowych. Kiedy jest najlepszy czas na tę czynność
Jutro będziemy bielić nasze drzewa roztworem wapna, emulsji i mydła potasowego /tak jak to zrobiła Zosia/. Mam nadzieję, że pogoda dopisze

[tade k]

Halinko , temat szeroki, znawcą nie jestem . Stosuję oczywiście w praktyce, mam parę drzewek. W tej chwili nie proponuje jakiegokolwiek przycinania. Drzewa powoli tracą odporność. Przycięcie przyspieszy ten proces. Nie wiadomo jak dalej z zimą. Przy dużych mrozach mogą przemarzać. Po minięciu takowych zaczynamy od jabłoni i gruszy , póżniej pestkowe , wiśnie i śliwy . Na samym końcu , w czasie kwitnienia brzoskwinie i nektarynki. Lepszy termin na duże drzewa pestkowe to po owocowaniu. Wapno , emulsja do malowania tak , termin styczniowy wskazany. Mydło potasowe niekonieczne i raczej niecelowe. W lecie tak , ma bardzo wiele zastosowań.