Madziu... tylko troche mnie nie było.. a juz tyle stron u Ciebie przybyło.
Moje zakupy biedronkowe są już w doniczkach - jutro jadę je obejrzeć
Egzaminy udało mi się zdać prawie wszystkie - został jeden ( zaległy), którego się obawiam - bo to programowanie w Delphi - w ogóle tego nie kumama:( . Jeżeli to zdam , to całe studia już zakończyłam. I na długo koniec
Za to z przeprowadzką - znów szukam tynkarzy zewnętrznych - ekipa , która miałam umówioną już od października, w zeszłym tygodniu nam odmówiła. Teraz nie możemy nic znaleźć. Jest taka jedna ekipa - oni mają terminy wolne - w jesieni. A ja chciałam na Komunię mieć juz tynk. Chyba się to nie uda

, szkoda, bo materiał już mamy.. i myślałam , że zakończę już roboty budowlane i będę mogła urządzać ogród , a nie tylko jego obrzeża. A tak, znów wszystko się przesunie i na Komunię przed domem będę miała piasek, żwirki i inne - bo tylko tu mam miejsce

. Zamiast trawnika. Fakt, mogę wprowadzić się bez tynku, bo mam ocieplenie w środku - ale chciałabym to już zrobić i zamknąć temat budowy. No szkoda
Za to na początku kwietnia mamy mieć juz meble do kuchni. I w tym tygodniu malujemy ściany

Ciekawe, jakie wyjdą te kolorki - wybieralismy w żółciach, zieleniach i beżach:)