
Ogródek pod dębami część 4
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Ogródek pod dębami część 4
Witaj Wandeczko. Najlepszego w Nowym Roku 

- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogródek pod dębami część 4
Też nie mogę doczekać się do spotkania,boję się tylko O samopoczucie M, bo jego strasznie nudzą tematy ogrodowe.
Margo nas pocieszyła wstawiając prognozę połroczną,wiosna pełną gębą już od początku marca.
Margo nas pocieszyła wstawiając prognozę połroczną,wiosna pełną gębą już od początku marca.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek pod dębami część 4
Ruda, witam również w Nowym Roku
Małgosiu, akurat my to spotkamy się wcześniej u Szmita, prawda? A co do męża, to niech weźmie wędki czy coś innego i zajmie się swoimi sprawami, jeśli "zielone tematy" go nie interesują. Mój też nie będzie cały czas siedział na biesiadzie, tylko pewnie pójdzie sobie na długi spacer po pieknej okolicy
Na początek tygodnia tym razem proponuję lilie. Trochę ich uzbierałam, nie wszystkie kwitły ze względu na obecność szkodników, ale niektórym udało się przed nimi obronić. Lilie lubię bardzo, choć po przekwitnięciu trochę mnie denerwują ich usychające badylki, których nie nalezy ścinać, by cebule miały z czego czerpać pożywienie. Lilie sadzę najczęściej z tyłu rabat.




Małgosiu, akurat my to spotkamy się wcześniej u Szmita, prawda? A co do męża, to niech weźmie wędki czy coś innego i zajmie się swoimi sprawami, jeśli "zielone tematy" go nie interesują. Mój też nie będzie cały czas siedział na biesiadzie, tylko pewnie pójdzie sobie na długi spacer po pieknej okolicy

Na początek tygodnia tym razem proponuję lilie. Trochę ich uzbierałam, nie wszystkie kwitły ze względu na obecność szkodników, ale niektórym udało się przed nimi obronić. Lilie lubię bardzo, choć po przekwitnięciu trochę mnie denerwują ich usychające badylki, których nie nalezy ścinać, by cebule miały z czego czerpać pożywienie. Lilie sadzę najczęściej z tyłu rabat.








-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek pod dębami część 4
Wandziu, piękne lilie 
Mnie również złoszczą badyle, ale bez nich w przyszłym roku nie byłyby takie piekne kwiaty
Przy tej dodatniej temperaturze, mam ochotę isć zdzierać trawnik pod nowe rabaty ;0

Mnie również złoszczą badyle, ale bez nich w przyszłym roku nie byłyby takie piekne kwiaty

Przy tej dodatniej temperaturze, mam ochotę isć zdzierać trawnik pod nowe rabaty ;0

Re: Ogródek pod dębami część 4
Wando, śliczne i jakże różnobarwne są twoje irysy i lilie. Jak taka pogada utrzyma się dłużej to boję się, że cebulowe zaczną wychylać się wkrótce na powierzchnię. Do 17 stycznia jak pokazują zimy niet.
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Lata wcześniejsze
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek pod dębami część 4
Kropelko-Mariolko, oj tak, tak, mnie też już rączki swędzą, żeby w ziemi pogrzebać. Tym bardziej, ze nie ma śniegu i widać tą ziemię leżącą odłogiem. Chyba pójdę rzeczywiście coś tam przynajmniej posprzątać. Może jakieś stare badylki pościnam chociaż 
Romku, ja również się tego obawiam, bo faktycznie zauważyłam, że jakieś większe cebulowe się wychylają, nie mówiąc już o krokusach, które dawno wystawiły nosy na powierzchnię. No ale jeśli w ogóle nie będzie mrozów, to wszystko w porządku. NIech przychodzi wcześniej wiosna i już.


Romku, ja również się tego obawiam, bo faktycznie zauważyłam, że jakieś większe cebulowe się wychylają, nie mówiąc już o krokusach, które dawno wystawiły nosy na powierzchnię. No ale jeśli w ogóle nie będzie mrozów, to wszystko w porządku. NIech przychodzi wcześniej wiosna i już.


- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Ogródek pod dębami część 4
Ladne lilie ale poprzednie widoczki, to cos niesamowitego
U mnie jest 12 stopni i w gruncie rzeczy wiosna mogla by juz byc

U mnie jest 12 stopni i w gruncie rzeczy wiosna mogla by juz byc

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek pod dębami część 4
masz cudny romantyczny ogród Wandziu
wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku

wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek pod dębami część 4
Halu, lilie tak jak róże są bardzo fotogeniczne i dlatego tak ładnie wychodzą na zdjęciach.
Jule, u mnie aż tak ciepło nie jest, ale i tak czuję się zupełnie jak na przedwiośniu. I planowałam już, co posadzę w rozmaitych doniczkach i pojemnikach, bo w gruncie to już niewiele mi zostało miejsca.
Keetee, dziękuję za życzenia noworoczne oraz za wizytę w moim ogródku. Cieszę się, że odebrałaś go jako romantyczny, bo własnie takim chcę go uczynić i wciąż doskonalić, aby było w nim jeszcze więcej romantyzmu. Do tego jednak brakowało u mnie róż i dlatego jesienią nabyłam ich sporo, mając nadzieję, że nadają ogrodowi więcej lekkości. Ty masz piękne różyczki, oglądałam je u ciebie z wielką przyjemnością.



Jule, u mnie aż tak ciepło nie jest, ale i tak czuję się zupełnie jak na przedwiośniu. I planowałam już, co posadzę w rozmaitych doniczkach i pojemnikach, bo w gruncie to już niewiele mi zostało miejsca.
Keetee, dziękuję za życzenia noworoczne oraz za wizytę w moim ogródku. Cieszę się, że odebrałaś go jako romantyczny, bo własnie takim chcę go uczynić i wciąż doskonalić, aby było w nim jeszcze więcej romantyzmu. Do tego jednak brakowało u mnie róż i dlatego jesienią nabyłam ich sporo, mając nadzieję, że nadają ogrodowi więcej lekkości. Ty masz piękne różyczki, oglądałam je u ciebie z wielką przyjemnością.




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek pod dębami część 4
róze taaaak musza być, ja jeszcze choruje na kilka angielskich odmian ,i okrywowe 

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Ogródek pod dębami część 4
Ja tak ogolnie, to juz mogla bym cos posadzic
Ale niestety w ogrodniczych pustka i trzeba czekac na dostawy wczesno wiosenne.
Chociaz jak sobie pomysle tak z drugiej strony, ze w zeszlym roku sadzilam pod koniec marca a w maju snieg spadl i czesc chabazi mi padla ... to moze dobrze ze w ogrodniczych nic nie ma.

Chociaz jak sobie pomysle tak z drugiej strony, ze w zeszlym roku sadzilam pod koniec marca a w maju snieg spadl i czesc chabazi mi padla ... to moze dobrze ze w ogrodniczych nic nie ma.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródek pod dębami część 4
Lilijkowa kolekcja również pokażna . Lilie sadzę między różami a jak krzaczki są wysokie to tych badylków praktycznie nie widać . No cóż zawsze jest coś za coś . Pozdrawiam noworocznie
Re: Ogródek pod dębami część 4
Wandziu witam w Nowym Roku!
Przyjemnie jest pooglądać takie piękne i wspaniale sfotografowane lilie :P
Jak kwitną są zjawiskowe, potem rzeczywiście nieco irytują zasychające badylki, ale jak są posadzone pomiędzy wysokimi bylinami, to można wytrzymać
Nigdy nie sadziłam lilii między różami, jak proponuje Jadzia, bo wydaje mi się, że dwie gwiazdy obok siebie to ciutkę za dużo
Ale - kto wie? Zawsze można spróbować...
Przyjemnie jest pooglądać takie piękne i wspaniale sfotografowane lilie :P
Jak kwitną są zjawiskowe, potem rzeczywiście nieco irytują zasychające badylki, ale jak są posadzone pomiędzy wysokimi bylinami, to można wytrzymać

Nigdy nie sadziłam lilii między różami, jak proponuje Jadzia, bo wydaje mi się, że dwie gwiazdy obok siebie to ciutkę za dużo

Ale - kto wie? Zawsze można spróbować...