Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5

Post »

Vituś, ciesze sie, że choc wpadlaś :) Miłej zabawy ;:196

Gosia, ta różyczka jest niesamowita. Kwitnie całymi bukiecikami. Polecam ;:196
Dziękuję, tobie też wszystkiego dobrego w Nowym Roku.

Aniu, witam serdecznie. First Lady zachwyciła mnie na forum i musialam ja kupic. Nie mogłam doczekac sie kwiatow.
Masz racje, niestety kiepsko reaguje na deszcz, ale trudno sie dziwić, że takie napakowane pąki bardzo namakają.
Eden Rose nie mam :roll: Zachwyca mnie nieustannie i nie raz juz ja miałam zamówią, ale... naczytałam sie tyle razy, że ona MUSI rosnąc w słońcu, że zawsze rezygnowalam. Nie mam w ogrodzie miejsca gdzie mogłaby sie tak naprawdę wygrzać. Może kiedyś..... bo piekna jest, bezsprzecznie :)

Martuś, nie podoba się? czy wręcz przeciwnie? Co do genów to ja sie tam nie znam ;:224 Może jakis zanwca sie wypowie. Nie moge nic namierzyć.

Izus, ponoc przy ciepłej i bezdeszczowej pogodzie otwiera kwiaty. Widzialam chyba u Gosi-Deirde. Wypoczywaj kochana, wypoczywaj, zima sie szybko skończy i trzeba będzie sie zabrać do roboty. Choc jak patrzę na twoje parapety (nie te zapione i zakocone :wink: _ to roboty i zima masz chyba sporo :)

Danusiu, witaj ;:196 Ciesze sie, że zwitałaś w moim ogrodzie, mam nadzieje, że spacer był przyjemny. Często się zadaża, że chodząc po cudzych ogrodach podobaja nam sie jakies szczegóły, zakatki. I bardzo dobrze. Można czerpać inspirację.
Białe powojniki sa wspaniałe, szkoda tylko, że niestety tak mało odporne na deszcz. Kwiaty zaraz robia sie brzydkie :( Nie wiem czy tego mojego pełnego nie przesadzę w inne miejsce, gdzie mialby kawałek daszku nad głową.

Ewka, fajnie, że tez ją masz, będziemy porównywać. Mam nadzieje, że ta moja wreszcie sie troche rozrosnie. Na razie bardzo rachityczna :cry:

Agunia, no właśnie. Ten nie do końca otwarty kwiat. Taki tajemniczy... super. Nie przepadam za różami, które bardzo sie otwierają. Przyznam sie , że w tym roku nawet wycinałam takie . Moglyby jeszcez kilka dni zostac na krzaku, ale denerwowały mnie te rozdziawione kwiaty. Na przykład Marselisborg, która slicznie wygląda nie do konca otwarta, traci caly urok kiedy zaczyna byc widac jej środek kwiatów.

Jurku, ja wiosną zeszłego roku nie miałam ani jednej rózy w ogrodzie :) Widzisz teraz co forum robi z ludzkim rozsądkiem.
Jest taki watek o różach terminantorkach, popatrz tam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=41&t=49076 Moje doświadczenie z rózami jest bardzo skromne, więc nie bardzo jestem w stanie ci pomóc. Na pewno kwitnaca niezawodnie, pachnaca i wytrzymała jest Comte de Chambord.

Jolu, ja tez buszuje po stronach róznych, ale na razie tylko oglądam. Skusiłam się co prawda na kilka roslinek, ale bez przesady. Katalog Lilypolu przejrzałam, wybrałam i na razie dosyć. Róże pnące muszę zamówić, ale jeszcze się nie zdecydowałam jakie ;:223

Kochani, życzę wam wszystkim szczęśliwego Nowego Roku, spełnienia wszystkich planów i marzeń, nie tylko zielonych :)
A dzis szampańskiej zabawy :heja
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5

Post »

Dziękuję ;:180 i wzajemnie. ;:196 :wit
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5

Post »

Jeszcze w starym roku

Flora Danica
- żarówa, zakupiona na rabatę z iglakami. Sprawdziła sie świetnie. Na zielonym tle wygląda fantastycznie. Dobrze sie krzewi, obficie kwitnie. młode przyrosty mają czerwoną barwę, starsze liście ciemnozielone. Kilka liści oberwałam zaatakowanych plamistością.
Zobaczymy w przyszłym sezonie
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5

Post »

Taka żaróweczka pasuje do pogody za oknem :D
Prawie wiosna.
Wyszłam dzisiaj do ogrodu na ostatni spacer w starym roku.
Ale mnie ciągnęło,żeby chwycić narzędzia i popracować trochę.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5

Post »

U mnie napadało przez noc śniegu, który od razu rano zaczął się topić :evil: Żadnych spacerów w takiej brei. Chyba, że po forumowych ogrodach :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
amatorka015
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1846
Od: 12 kwie 2011, o 17:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zapolice (woj.zachodnio-pomorskie)

Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5

Post »

Piękna ta róża, muszę kupić sobie taką żarówę w przyszłym sezonie :wit
Zapraszam do mnie czasem ;:196
ZAPRASZAM.. JUSTYNA
Dorobek Amatorki
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5

Post »

Dorotko Florę Danicę miałam w zasięgu ręki ale kolor trochę mnie wystraszył.Kupiła ją koleżanka forumowa i u niej mam nadzieję ją zobaczyć na żywca.Z serii palace też lubię róże-wszystkie. :D
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5

Post »

Flora Danica ma taki najwyższy stopień nasycenia pomarańczu, by dało się ją zaakceptować i właśnie nie uznać za żarówę, uważam...Jeszcze krok i stałaby się Moniką :;230 A Moniki to już tak bez żadnych "ale" zaakceptować nie możemy... :wink:
Dorotka, jak przebiegają negocjacje z M w kwestii forumowego zlotu? No zleć się! :;230 Trzymam albo dwamam kciuki! :;230 Już nie wiem, jak ma być! :;230
vita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1272
Od: 5 sie 2009, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5

Post »

To Ty Dorotka nie wiesz jeszcze czy zlecisz???
Daj nam tu numer do Twojego M!
dodad pisze:. Moglyby jeszcez kilka dni zostac na krzaku, ale denerwowały mnie te rozdziawione kwiaty.
"rozdziawione'- fajne! Moje upodobania różane ewoluują w kierunku właśnie takich rozdziawionych :;230
Inna sprawa, że wówczas trzeba nadążać za przycinaniem kwiatów na czas, ale ta ekspresja mi bardzo odpowiada.
Pozdrawiam, Wiktoria

Tak to się plecie...
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5

Post »

No to rozpoczęliśmy nowy sezon. :heja
Jak tam plany ? :wit
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5

Post »

Witajcie Noworocznie ;:196
2012 zaczął sie piekną pogodą ;:3 Lekki mrozik i słoneczko, zachęcająca pogoda na spacery. Po obiedzie sie pewnie wybiorę.
To może kilka zeszłorocznych widoków na podsumowanie :)
Wiosna
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Margoś, pogoda rzeczywiście zimowej nie przypomina. Zaraz wyborę się na obchód ogrodu. Zobacze co tam słychać.

Ewunia, w nowym roku chyba pogoda lepsza :)

Amatorko, ja stanowczo muszę stonować z kolorami :;230 Ta jedna rabata taka dająca po oczach wystarczy.

Aniu, ja z kolei chciałam tą stroną możliwie zaognić kolorami. Widac ją z ulicy i zamarzyła mi sie taka kolorowa wizytówka. Z resztą na tle zieleni iglaków całkiem dobrze sie te kolory prezentują. Przynajmniej nie jest mdło.
Flora w rzeczywistości troszke bardziej stonowana. Zwlaszcza kilkudniowe kwiaty bledną do morelowego różu. Całkiem ładnie.
Róże z serii palacowej i zamkoej (castle) bardzo mi sie podobają. Obficie kwitną, są niewielkie, zwarte. Szkoda tylko, że troche jednak chorują :(

Martuś, no tak pomarańcz pomarańczowi nie równy. Ja Monicę jeszcze toleruję właśnie ze względu na zielone otoczenie. I to, że kwitnie właściwie bez przerw i bardzo obficie. Jako wizytówka przy domu sprawdza sie świetnie :)
Kwiestia kciuków, może trzymaj dwoma :wink: Ale sprawa jest na dobrej drodze. Połączenie z Piotrkowem Trybunalskiem znalazłam, trzeba będzie tylko te 15 km do Sulejowa pokonać. Ale to można nawet na piechotke :;230
Ja się zlecę na 99%, ale szczerze mówiąc chcialam M. do towarzystwa w drodze :wink: wyciągnąć.
Jak sie nie da to jego strata. Troche się prawdę mówiąc obawia "sekty" :;230

Vituś jak tam zdrówko po szaleństwach nocnych? Widzę, że chyba nie najgorzej :)
Zlecę sie chyba, zlecę. Bardzo pragnę a podobno jak człowiek czegos bardzo chce to nic nie stanie mu na przeszkodzie.
Tyle, ze komunikacja mi troche przeszkadza. Pojazd nasz strasznie drogi w eksploatacji. Znalazłam jakiś pks z Krakowa, zobaczymy.
Co do rozdziawionych róz, to nie jest tak, ze wycinam wszystkie. Tylko te z brzydkim "gardłem" :;230
Sekator i tak mam zawsze w pogotowiu.
To w jakim kierunku u ciebie to upodobanie podąża? Można zobaczyć wyniki? Ponoć prócz róż czerwone trawy sie u ciebie panoszą :)

Grażynko, plany mam a jakże :) Klaruje mi sie koncepcja "zamkniecia trawnika" kamienną ścieżką. Tyle, ze M.się odgraża, że te kamienie sama będe sobie musiała z lasu wyszarpać, załadować na przyczepę, przywieźć itd... On juz się nadźwigał.
Ale do wiosny jeszcze chwila i na pewno go przekonam do tego pomysłu
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5

Post »

Dorotko, wszystkiego najlepszego w Nowym Roku. ;:196 Piękne rabaty, bardzo lubię oglądać Twój ogród ;:224
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5

Post »

Witam w nowym roku .... 2012 ;:224 życząc wszystkiego co szczęściem się zwie ;:196
U mnie też przecudnie, po 2-giej w nocy /zdaje sie, bo wtedy położyliśmy się spać :wink: / popadał śnieg, znów jest biało, słonecznie, bezwietrznie i dosyć ciepło, ładny dzionek na początek roku.
Tęskni się do wiosennych widoków, jak wynika z prognoz już w marcu mamy szansę takie zonbaczyć :D
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2080
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5

Post »

I ja przyszłam się przywitać w Nowym Roku oraż życzyć Wszystkiego Najlepszego.
Trochę mnie nie było, ale już po mału nadrabiam zaległości.
I oczywiście nie mogę przegapić Twoich pięknych fotek z pięknego ogrodu.
Kwitnąca azalia zjawiskowa. Muszę koniecznie kilka kupić. W zasadzie mam tylko jedną i już widzę jaki ogromny błąd popełniłam - jedna to stanowczo za mało.
Pozdrawiam Ida
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5

Post »

Oj... Dorotko... jak się tę eksploatację pojazdu na dwoje rozłoży, to już lepiej wypada... może tym M-ka zanęcisz? :;230
A sekta przecież niestraszna, poza tym... pamiętaj... mój M też będzie... on przecież ogrodniczo niemalże obojętny, choć od pomocy się nie uchyla... może wspólny temat znajdą...

Orgia kolorystyczna zaprezentowana na zdjęciach pozwala z nadzieją patrzeć w przyszłość :;230
Bossssko!
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”