Gosiu część z nich zimowała i mam nadzieje że nowe też dadzą rade , na wszelki wypadek lekko osłoniłem je gałązkami i obowiązkowo co 2-3lata trzeba je rozsadzać ale warto
a to troszkę inne ujecie tamtej fotki (do której mam słabość

)
Ewo jak jest ciekawy widoczek to nawet takiemu gościowi jak ja ze zwykłym szajbusem czasami coś wyjdzie
Doroto kupuję duże worki(dla rolników) coś azotowego(trawnik i liściowe) i worek z fosforem i potasem wychodzi dużo taniej ale trzeba kombinować
i widoczek z jesieni 2004 -czułem się jak na Orlej Perci
widać że praktycznie wiosna 2005 to był początek porządkowania i nasadzeń
a tego i paproci to w 2005 na pewno jeszcze nie było
i znalazł się jeszcze jeden złocień

Snowdrift ?