Moje działkowo- parapetowe królestwo.

[iwona45]

Zeniu podziwiam Twoje kwitnące ciemierniki , są śliczne.Ja mam młodziutkie sadzonki ,więc muszę się uzbroić w cierpliwość... może kiedyś i u mnie zakwitną .

[rapunzel]

Zeniu te ciemierniki wyglądają nieprawdopodobnie o tej porze roku O likwidacji nomi nie wiedziałam, może i ja się wybiorę

[Irena37]

Zeniu ciemierniki przepiękne, wyglądają też zdrowo jak wiosną, kwiaty bielusieńkie w ogóle nie uszkodzone, moim zaczynają rozwijać się pąki, aż się boję gdy przyjdzie mróz.

[JolantaG]

A moje ciemierniki strajkują .
Przecież jest ciepło ,a one nawet pączusiów nie mają .

[ZosiaM]

ciemierniki śliczne ,ja miałam jednego ładnie kwitł ale długo go nie miałam bo mi znikł Zeniu co robisz że tak ładnie kwitną

[zwkwiat]

Jutro muszę obejrzeć swoje. Zeniu jak mi nie zakwitną w tym roku, to nie wiem co zrobię Co robię nie tak? Jeszcze spróbuję na skalniaku.

[kohleria]

Zenia przecudnie ogródek z ciemiernikami wygląda . Pierwszy raz widzę coś takiego pod koniec grudnia .

[maryna45m]

witaj nie mogłam znaleźć Twojego wątku i życzenia wysłałam na PW. A ciemierniki Twoje pięknie kwitną. Mój biało seledynowy ma trochę pąków ale do kwitnięcia trochę. pozdrawiam.jeszcze raz

[mniodkowa]

no tak - my z Jagodą często razem po wątkach drepczemy pewnie ja tam namieszałam ale nic to z tą sklerozą to u mnie mocno prawdopodobne, ale czy Jagoda aż tak zapomina to nie kojarzę jakoś...

a czy pokazane kalanchoe już może rozkwitło...?

[rapunzel]

U mnie skleroza chyba galopuje, bo już nawet nie kojarzę, o czym ty mniodkowa piszesz?

[Wanda7]

Piękne widoki ciemiernikowe. Moje kwitną dopiero w marcu i w ogóle to one jakieś są dziwne, bo u każdej osoby kwitną o innej porze. NIe wiem, od czego to zależy, bo jednak innekwaity mniej więcej rozkwitają u wszystkich w tym samym czasie. Bardzo ładny ten pierwszy - jasno różowe. Ja mam zwykłe. Jeden jest zielony, prawie taki ma kolor jak liście, a drugi biało-żółty. Zajmują trochę dużo miejsca. U ciebie ich szpalerek wygląda bardzo ładnie.

[Zenia]

Lidko, Sylwio...witajcie. Także teraz mało zaglądam na działkę, bo i nie ma po co. Szaro, buro jedynie te ciemierniki troszkę pocieszają. Bardziej by cieszyły gdybym je mogła podziwiać na co dzień.

Janinko..co do ciemierników jesteśmy umówione na wiosnę. Mnie natomiast padł cuchnący i to chyba z mojej winy. Coś mnie podkusiło i ucięłam przekwitnięty kwiatostan. W oczach padł, mam jednak nadzieję że siewki pozostały.

Iwonko...ciemierniki dość szybko rosną, wydaje mi się że wcale długo nie będziesz musiała czekać. Na wiosnę troszkę nawozu i wapna..zobaczysz jak śmigną.

Irenko...ciemiernikom mróz niewielki nie zaszkodzi. Zapodziało gdzieś mi się zdjęcie moich kwitnących w śniegu. Pamiętam jak je odgrzebywałam z pod śniegu, ku mojemu zdziwieniu ujrzałam piękne kwiaty.

Jolu witaj..cieszę się że zajrzałaś. . Pewnie masz te ciemierniki kwitnące wiosną, jeśli tak to one teraz dopiero zaczynają pokazywać pąki. Może i twoje niedługo pokażą.

Zosiu..właściwie prawie nic nie robię przy ciemiernikach. Tak jak wyżej napisałam jedynie trochę nawozu i wapna, choć ważniejsze od tego jest aby utrafić z miejscem. Moje w cieniu, zaciszu...nigdy latem nie mają sucho. Jeśli to jest spełnione powinny ładnie rosnąć i kwitnąć.

Zosiu- zwkwiat..skalniak kojarzy mi się z pełnym słońcem i raczej sucho. Jeśli takowy jest u ciebie będzie to najgorsze miejsce pod słońcem .

Tesiu..Dzięki. A wiesz że myślę aby jednego ciemiernika do doniczki i do domu. Od dłuższego czasu o tym myślę i poeksperymentuję. Zacznę na wiosnę...

Marysiu..dziękuję pięknie za życzenia. Tobie także życzę w Nowym Roku wszystkiego najlepszego.

Aguś, Jagódko...drepczcie sobie po wątkach do woli. W moim także, byle mi kwiatków nie podreptać.. . Co do kalanchoe, gorzej być nie mogło. Jeszcze się dobrze kwiatki nie rozwinęły, już się zwijają. . Wszystko chyba przez to że mówiłam że ich nie lubię, bo już teraz to całkowicie ich nie lubię.

Wandziu..ja także długo się zastanawiałam jak to z tym kwitnieniem ciemierników jest. . Z moich obserwacji wnioskuję że to są różne odmiany i dlatego w różnym okresie kwitną. Mam dwa białe..jeden zawsze kwitnie od listopada. Drugi na wiosnę a kwiatki mają jednakowe. Różnica w terminie kwitnienia oczywiście zależna jest także od pogody, ale to już kwestia paru tygodni w te lub w te. Nie miesięcy..

Dziś w ten ostatni dzień roku...tulipanowo.

[ARABELLA]

Zeniu cudne tulipanki Dziś piękna słoneczna pogoda ,a to przecież ostatni dzień roku Wszystkiego dobrego kochana

[rapunzel]

Fajna zapowiedź wiosny, jak dobrze pójdzie, to za dwa, trzy miesiące będą nowe tulipany ( o ile się znam na tym )

[slila1]

Zeniu, żeby podziwiać kwitnący ciemiernik wcale nie trzeba w zimie ganiać na działkę. One podobno bardzo ładnie rosną i kwitną w doniczce na parapecie. Roślinę należy przesadzić do doniczki późnym latem przed zawiązaniem pąków kwiatowych. W tym roku mam zamiar to sprawdzić.
W Nowym roku wielu pięknych kolorów na działce życzę.