Truskawki w donicach, skrzynkach, rurach in. pojemnikach cz.1
Re: truskawka wiszaca pielęgnacja?????
Na wiosne posadziłem młode truskawki. Czy teraz pierwszy raz po ich owocowaniu moge skosić liście? Czy dopiero po dwóch latach?
- BozenkaA
- 1000p
- Posty: 1136
- Od: 26 cze 2011, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Truskawka łamiąca schematy
Tak sobie siedzę i myślę, że jeśli ktoś nie ma tak zdolnego i pracowitego męża jak Ramonkaramonka pisze:
to może mógłby wykorzystać kosz plastikowy na brudną bieliznę. Taki z dziurkami. Trzeba byłoby go chyba wyłożyć workiem foliowym w środku. No i odpowiednio wybrać.


- majs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1321
- Od: 15 kwie 2011, o 22:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Midgard
Re: Truskawka łamiąca schematy
Slawgos
Pomyślałem,ze nie wejdziesz już w wątek truskawkowy, a tu zajrzysz.
Kilka moich uwag co do twojego pomysłu.
Na spodzie tych walcy powinna być warstwa drenująca z grubego żwiru lub małych kamyków, tyczy to się również beczek- wiercimy otwory w dnie i ustawiamy je nie bezpośrednio na ziemi tylko na warstwie drenującej.
Jak się już tyle narobiłeś to może pomyśl o odmianie powtarzającej.
Pomysł super, tylko pozostaje pytanie jak zachowuje się ta czarna folia podczas słonecznych i upalnych dni, czy korzenie truskawek nie są zaparzone?
Może to jest jeden z powodów tak małych owoców. Drugim powodem jest pozyskiwanie materiału do nasadzeń ze starych sadzonek, do tego celu należy używać sadzonek jednorocznych. Pozwala to na zachowanie zdrowotności i utrzymanie pierwotnych cech danego gatunku.
Proponuje zmienić kolorek tej folii i odmłodzić uprawę.
Wszystkie truskawki pozostające na zimę w walcach opryskać siarczanem potasu.
Tu są podane proporcje.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 8&start=28
Pomyślałem,ze nie wejdziesz już w wątek truskawkowy, a tu zajrzysz.
Kilka moich uwag co do twojego pomysłu.
Na spodzie tych walcy powinna być warstwa drenująca z grubego żwiru lub małych kamyków, tyczy to się również beczek- wiercimy otwory w dnie i ustawiamy je nie bezpośrednio na ziemi tylko na warstwie drenującej.
Jak się już tyle narobiłeś to może pomyśl o odmianie powtarzającej.
Pomysł super, tylko pozostaje pytanie jak zachowuje się ta czarna folia podczas słonecznych i upalnych dni, czy korzenie truskawek nie są zaparzone?
Może to jest jeden z powodów tak małych owoców. Drugim powodem jest pozyskiwanie materiału do nasadzeń ze starych sadzonek, do tego celu należy używać sadzonek jednorocznych. Pozwala to na zachowanie zdrowotności i utrzymanie pierwotnych cech danego gatunku.
Proponuje zmienić kolorek tej folii i odmłodzić uprawę.
Wszystkie truskawki pozostające na zimę w walcach opryskać siarczanem potasu.
Tu są podane proporcje.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 8&start=28
brak polskich znaków
Re: Truskawka łamiąca schematy
Majs jest "truskawkowym zawodowcem", ale ciężko mi jest zgodzić się z powyższym stwierdzeniem. Właśnie odpływ wody z beczek, czy walców powinien być utrudniony, bo narażone rośliny na wysokie temperatury powinny mieć zapas wody. Zapas zgromadzony na dnie beczki służy dzięki kapilarnemu zasilaniu temu, żeby truskawki wystawione na działanie słońca i bez wody np. przez 3 dni nie padły. Podobnie jest z kwiatami w doniczkach. Woda z podstawki chętnie jest przez nie pobierana w czasie upałów. Ja taki odpływ z beczki też wiercę, ale z boku nie w dnie tak, żeby dolne warstwy poziomek, czy truskawek nie utopić.majs pisze:Slawgos
Na spodzie tych walcy powinna być warstwa drenująca z grubego żwiru lub małych kamyków, tyczy to się również beczek- wiercimy otwory w dnie i ustawiamy je nie bezpośrednio na ziemi tylko na warstwie drenującej.
Pozdrawiam
Janusz
Janusz
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6431
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Truskawka łamiąca schematy
Pomysł świetny. Wpisuję się, żeby nie stracić wątku, bo warto go śledzić.
Re: Truskawka łamiąca schematy
Ja jakoś nie mogę doczytać ( dopatrzeć ) jak pierwotnie wyglądała ta niebieska beczka. Ramonka może masz zdjęcie sprzed wykonania otworów. Ile ma litrów , gdzie kupiona ( za ile
)

duduś
- oster
- 1000p
- Posty: 1357
- Od: 9 mar 2011, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Truskawka łamiąca schematy
Ja również wpisuję się, by nie zgubić wątku. Prześledziłam go z dokładnością do jednego słowa i
przyznam, że pomysł ten męczy mnie od roku: nie byłam jednak przekonana co do praktycznego
i efektywnego wykorzystania wody i ziemi w beczce czy kolumnie, jaką przedstawiasz, slawgos!
Zastanawiam się nad sposobem oszczędnego gospodarowania wodą i odzyskiwania jej podobnie jak w hydroponice. Doszłam do wniosku, że najbliższa jednak mojemu podejściu będzie jednak hodowanie truskawek (nie lubię poziomek - jako jedyna w rodzinie - zalatują mi mydłem - czemu? nie mam pojęcia
) w rurze pcv o średnicy 10cm. Mam tego sporo z "odzysku" i należałoby toto zamontować z lekkim pochyleniem tak, by woda kapiąca stale do rury nawadniała w dostatecznym stopniu sadzonki truskawek. Nadmiar wody spływać będzie do beczki, z której przetransportuję "ręcznie" wodę do pojemnika postawionego na podwyższeniu, z którego wciąż "kapie" woda. Wiosną musiałabym zmontować stelaż, na którym uwiesiłabym swój eksperyment
Rury, które są w moim posiadaniu są różnej długości, będę musiała zaopatrzyć się jakieś złączki. Zainspirowało mnie kilka filmików: http://youtubevideo.isgoodness.com/watc ... P75bF0-oT0
http://youtubevideo.isgoodness.com/watc ... i61tJFqOHw
Biję się z myślami, czy nie eksperymentować w pojemnikami wiszącymi, (o średnicy mniej - więcej
20 cm, do których nie trzeba wielkiego wsadu ziemi, bo ile ważyłyby takie "pojemniki ?) które po bokach również mają otwory podobnie, jak beczki czy inne "kolumny". Ale na razie wystarczy
jedno doświadczenie.
,
przyznam, że pomysł ten męczy mnie od roku: nie byłam jednak przekonana co do praktycznego
i efektywnego wykorzystania wody i ziemi w beczce czy kolumnie, jaką przedstawiasz, slawgos!
Zastanawiam się nad sposobem oszczędnego gospodarowania wodą i odzyskiwania jej podobnie jak w hydroponice. Doszłam do wniosku, że najbliższa jednak mojemu podejściu będzie jednak hodowanie truskawek (nie lubię poziomek - jako jedyna w rodzinie - zalatują mi mydłem - czemu? nie mam pojęcia


http://youtubevideo.isgoodness.com/watc ... i61tJFqOHw
Biję się z myślami, czy nie eksperymentować w pojemnikami wiszącymi, (o średnicy mniej - więcej
20 cm, do których nie trzeba wielkiego wsadu ziemi, bo ile ważyłyby takie "pojemniki ?) które po bokach również mają otwory podobnie, jak beczki czy inne "kolumny". Ale na razie wystarczy
jedno doświadczenie.
,
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1114
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Truskawka łamiąca schematy
Rewelacja
jutro jadę po beczki...
i do roboty.
Jak mógłby ktoś doradzić najłatwiejsze w uprawie truskawki i poziomki dla amatora to poproszę.


Jak mógłby ktoś doradzić najłatwiejsze w uprawie truskawki i poziomki dla amatora to poproszę.
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
Re: Truskawki "zwisające"
Moje truskawki pięknie kwitły 2 razy.Za pierwszym razem nie było żadnych truskawek ,ale za drugim może nie były zbyt ogromne ale za to było ich z 12
No jak na pierwszy raz chyba nieźle co nie
jak stały na parapecie w domu (brak balkonu) i czasami wystawiane za okno.



- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Truskawki "zwisające"
Truskawki...mniam...już nie mogę doczekać się lata
, by poczuć ten fantastyczny smak i zapach, jaki mają tylko działkowe owoce...Mam tylko nadzieję, że przyszłe lato będzie "bardziej letnie"aniżeli było tegoroczne 


Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
- aleksanderk
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7024
- Od: 13 lip 2009, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Truskawki "zwisające"
Czy takie truskawki można uprawiać na balkonie?
-
- 200p
- Posty: 302
- Od: 9 lut 2010, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Truskawka łamiąca schematy
Swietny sposób uprawy poziomek lub truskawek w małym ogródku
Bądź jak zegar słoneczny. Odmierzaj tylko pogodne godziny
-
- 200p
- Posty: 302
- Od: 9 lut 2010, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Truskawki "zwisające"
Po przeczytaniu waszuch postów nabrałam ochoty na kupno truskawki zwisającej żeby posadzić ją w gruncie i mieć jesienią świeże owoce
Bądź jak zegar słoneczny. Odmierzaj tylko pogodne godziny
- Tula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1227
- Od: 7 lut 2009, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
Re: Truskawki "zwisające"
Ja muszę przeprosić truskawki Temptation. W zeszłym roku liipa, ale i nie dbałam o nie. W tym roku zadbałam i mnie pozytywnie zaskoczyły, a że zimę mamy jaką mamy to tej nocy pierwszy mróz ściął ich ostatnie kwiatki.
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
-
- 500p
- Posty: 778
- Od: 10 mar 2011, o 16:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Truskawki "zwisające"
A ja ich nie przeproszę
już nikt mnie nie namówi na zwisające, szczególnie ta odmiana, już wolę zwykłe truskawki zagonowe. Temptation zasiliły kompost, szkoda na nie kasy, takie jest moje zdanie.
