Witaj Zenku! ;:54 Trudno mi powiedzieć bez znajomości warunków w jakich żyją. Westerplatte akurat nie mam. Wiem tylko od samego twórcy tego clematisa,że dorasta do 1,5 m kwitnie długo - VI-VIII i bardzo obficie i może w zasadzie rosnąć w każdym miejscu. Kwiaty są bardziej wybarwione na słońcu. Doctora Ruppela mam i jestem bardzo zadowolona. Zachowuje się tak jak powinien. Ma około 2 m, chociaż może dorastać do 2,5 m, kwitnie bardzo wcześnie bo już w maju - co jest niewątpliwie jego zaletą - obficie , ma piękne kwiaty i powinien powtarzać kwitnienie w sierpniu / u mnie kwitł do pierwszych przymrozków/ oczywiście nie tak obficie i kwiaty wtedy ma często ciemne . Nie lubi tylko gorącej południowej wystawy. Uważam, że jest najładniejszy spośród różowo-czerwonych . Zresztą nie bez przyczyny otrzymał nagrodę Królewskiego Towarzystwa Ogrodniczego , zwaną Award of Garden Merit /AGM/ . Ta nagroda świadczy o tym, że fachowcy sprawdzili tę roślinę i ocenili że jest przydatna. Zamiast wybrzydzać powinieneś być rad, że przybył z dalekiej Argentyny aby cieszyć Twoje oko. Co robisz źle. Myślę, że robisz źle bo wybrzydzasz. Odnoszę wrażenie, że po prostu Twoje oczekiwania były inne. Nie zrobisz z niskiego krzaczka, wysokiego i nie przedłużysz kwitnienia ponad miarę. Nie znam clematisów, które by kwitły bez przerwy i jeszcze miały cały czas piękne liście. Ty i tak masz odmiany, które kwitną dosyć długo. Podajesz, że krzewy są bardzo gęste, no to właśnie jest zaleta a nie wada. Jeszcze słowo na temat cięcia . Obie odmiany należą do grupy patens kwitną wcześnie i dlatego cięcie powinno być bardzo oszczędne. Interesuje mnie w jakich warunkach zyją i jak je tniesz? Może mają za mało wody?ZENOBIUSZ pisze: Od kilku lat w moim ogrodzie rosną dwa clamatisy /Westerplatte i
Dr Roupert/ lecz nie jestem zadowolony z ich wyglądu.
Gdyż:krzewy są bardz gęste, dorastają do 1,5 m wysokości, bardzo wcześnie kwitną obficie, nie powtarzają kwitnienia,i do konca sezonu pozostają nieciekawym krzakiem. Kolejne pytanie w czym jest błąd, co robie żle?
