Koniec roku 2011 zbliża się wielkimi krokami, więc dzisiaj nadszedł dzień by podsumować moją prace w ogródku...
Na początek mój pierwszy ''skalniak" a raczej okrąg z kamieni..Sporo sie przy nim napracowałam, zwiozłam kilka taczek ziemi z łaki i piasku ale i tak nie wyglądał jak prawdziwy skalniak..Więc na wiosnę znowu czeka mnie przeróbka, ale mam nadzieje że już na coś bardziej ładnego
I jego forma
później doszedł rojnik i goździki
następnie sezonowo pojawiły sie fiołki
później wyglądał tak (przepraszam za nieskoszoną trawę, ale kosiarki brak, może z sezonem 2012 to się zmieni;?)
na razie to tyle, niedługo kolejny odc z serii sezon 2011..Zapraszam
Lubie takie podsumowanie ;) Ale dawaj wiosenne fotki bo jak to w telewizji wczoraj usłyszałem ''Jak Pan skomentuje dzisiejszą pogodę'' ''Wiosna panie sierżancie''
Hej Justyno - obejrzałam powtórnie wątek od deski do deski i chylę czoła. Na kolana powaliły mnie zdjecia ze wschodu słońca - mi by się w życiu wstawać nie chciało. Co młody duch to młody.
Trzymam kciuki by zapał nie mijał, a się rozwijał, by ogród piękniał, a roślin przybywało.
Kolejna zmiana nastąpiła na drugim skalniaku zaczęło się od przywiezienia ziemi i kamieni, które pózniej poukładałam..Najpierw rósł tam rododendron..Z czasem przybywało więcej roślin..
Początki
Później miedzy tymi kamieniami zagościły roślinki (rojniki, skalnica, rozchodnik, zimowity)
Połowe wydzieliłam na malutkie wrzosowisko, które już wcześniej pokazywałam
Justynko skończyłam spacer w Twoim wątku na oglądaniu lilijek trąbkowych i pięknej fotce boćka Jutro będę u Ciebie aby podziwiać- Twój piękny ogród i Ciebie