
Mój kawałek ziemi w ROD
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Co prawda,odpowiedż dla Remiego,ja też z niej skorzystam,bo miałam podobne wątpliwości.Dziękuję 

- imer
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Tosia - myślę, że pięknie wyglądałby taki szpalerek cyprysików, oj z nasionek to będzie trzeba poczeeeeekać, ale jaka radość będzie 
Shirall, Jagusia - przed Świętami to nie dam rady go przesadzić, nie wyrobie się czasowo, będzie musiał przeżyć ten tydzień jeszcze w tym torfie, ale skoro mówicie, że torf tak łatwo przesuszyć to kontroluje go regularnie i nie dopuszczam do podschnięcia, jest cały czas lekko wilgotny. Stoi też na parapecie, nad kaloryferem w kuchni, tyle, że od strony wschodniej. Mam nadzieję że przeżyje.
Simbi - u mnie to może nie tyle brak umiejętności, bo te jakieś są (chociaż nauki nigdy za dużo), co bardziej sprawa sprzętu, a że fotografuję lustrzanka to konwerter nie bardzo się nadaje, najlepiej było by wsadzić odpowiedni obiektyw, ale taki do makro to minimum 2000-2500 zł i nie stać mnie na to (posiadam już 2 inne a to drogie hobby), także pewnie będą to jakieś soczewki, to koszt 50-100 zł, bądź konwerter odwrotnego mocowania, ale wtedy przydał by się jakiś obiektyw od starego zenita. Mam też zrobiony własnoręcznie obiektyw ze starej smeny i właśnie kombinuje nad dołożeniem mu soczewki, oczywiście w tym momencie nie ma żadnej automatyki, ale aparat wykrywa punkt ostrości a to najważniejsze. Mam nadzieję że do wiosny znajdę troszkę czasu by go skończyć
Lancetko - miło Cie widzieć i korzystaj, w końcu od tego jest forum

Shirall, Jagusia - przed Świętami to nie dam rady go przesadzić, nie wyrobie się czasowo, będzie musiał przeżyć ten tydzień jeszcze w tym torfie, ale skoro mówicie, że torf tak łatwo przesuszyć to kontroluje go regularnie i nie dopuszczam do podschnięcia, jest cały czas lekko wilgotny. Stoi też na parapecie, nad kaloryferem w kuchni, tyle, że od strony wschodniej. Mam nadzieję że przeżyje.
Simbi - u mnie to może nie tyle brak umiejętności, bo te jakieś są (chociaż nauki nigdy za dużo), co bardziej sprawa sprzętu, a że fotografuję lustrzanka to konwerter nie bardzo się nadaje, najlepiej było by wsadzić odpowiedni obiektyw, ale taki do makro to minimum 2000-2500 zł i nie stać mnie na to (posiadam już 2 inne a to drogie hobby), także pewnie będą to jakieś soczewki, to koszt 50-100 zł, bądź konwerter odwrotnego mocowania, ale wtedy przydał by się jakiś obiektyw od starego zenita. Mam też zrobiony własnoręcznie obiektyw ze starej smeny i właśnie kombinuje nad dołożeniem mu soczewki, oczywiście w tym momencie nie ma żadnej automatyki, ale aparat wykrywa punkt ostrości a to najważniejsze. Mam nadzieję że do wiosny znajdę troszkę czasu by go skończyć

Lancetko - miło Cie widzieć i korzystaj, w końcu od tego jest forum

Re: Mój kawałek ziemi w ROD
No tak z lustrem to już inna zabawa. Ja mam kompakta, więc dużo łatwiej uzbroić tanio do marko. Czekam zatem na ładne fotki wiosenne 

- imer
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Oj w końcu i u nas przymroziło, w samym mieście może tak jeszcze tego nie było aż tak widać, ale jadąc pod miasto rano do pracy było -5 i mgła, aż żałuję że nie miałem ze sobą aparatu a tylko komórkę.





Brrrr prawie zimowe uściski...





Brrrr prawie zimowe uściski...
- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Wiesz co, piękne są takie widoki. Jak na komórkę to super.
No widzisz, też masz umiejętności, których inni Ci pozazdroszczą albo biorąc z Ciebie przykład będą naśladować.
Teraz, w dobie komputerów, masz olbrzymie możliwości. Nie trzeba kliszy, wywoływania, papieru, różnych sposobów przechowywania. Ja uważam to za cud, nie wiem który, wynalazczości. Przyznasz rację.
W razie czego będę Cię prosić o pomoc w sprawach fotografii. Ale to temat na głęboką zimę.
No widzisz, też masz umiejętności, których inni Ci pozazdroszczą albo biorąc z Ciebie przykład będą naśladować.
Teraz, w dobie komputerów, masz olbrzymie możliwości. Nie trzeba kliszy, wywoływania, papieru, różnych sposobów przechowywania. Ja uważam to za cud, nie wiem który, wynalazczości. Przyznasz rację.
W razie czego będę Cię prosić o pomoc w sprawach fotografii. Ale to temat na głęboką zimę.
- imer
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Zosiu dziękuję, akurat w tym temacie służę pomocą
Jest to moje hobby od ładnych paru lat.
Również jeśli chodzi o komputery.

Również jeśli chodzi o komputery.
- szyszunia
- 1000p
- Posty: 1971
- Od: 4 lis 2009, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Tarnobrzega
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Kto by pomyślał że wszyscy tak będziemy wypatrywać zimy. Troszkę śniegu i ochłodzenia jest potrzebne bo roślinki całkiem zgłupieją.
Zdrowych pogodnych Świąt
Zdrowych pogodnych Świąt

- imer
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Oj tak przydało by się i to teraz a nie jak mrozy i śniegi przyjdą w kwietniu.
Wszystkim odwiedzającym mój ogródek życzę spokojnych, radosnych, rodzinnych i ciepłych świąt Narodzenia Pańskiego, całego mnóstwa prezentów pod choinką!
Wszystkim odwiedzającym mój ogródek życzę spokojnych, radosnych, rodzinnych i ciepłych świąt Narodzenia Pańskiego, całego mnóstwa prezentów pod choinką!
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
wszyscy wszystkim ślą życzenia i ja Tobie też aby następny rok był lepszy od poprzedniego 

- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6421
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Do Twojego ogródka zwabiły mnie przepiękne zdjęcia kwiatów. Doskonale sobie poradziłeś z uprawą warzywnika, wszystko tak równo w rządkach zostało posadzone. Kwiaty też piękne, a ten ozdobny słonecznik
, też chciałabym znaleźć taki rarytas w paczce nasion.

- imer
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Witaj Lidko, dziękuje za odwiedziny i zapraszam częściej. ten słonecznik też mnie bardzo zaskoczył, postanowiłem zebrać z niego nasionka, niestety będzie problem, takich dojrzałych może udało mi się znaleźć z 5-6 dosłownie, jeszcze drugie tyle takich, które dobrze nie rokują (po lekkim przyciśnięciu palcami pękają) ale wysieje to co mam, może coś wyrośnie.
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Mój kawałek ziemi w ROD


Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- imer
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Tosiu jak dla mnie (a podejrzewam, że ie tylko) to wiosna już by mogła być
najgorsze czego się obawiam to, że po Trzech Królach przyjdzie mróz, a później śnieg i potrzyma nam do końca marca 


- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6421
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Remi witaj, mam nadzieję, że odmiana tego słonecznika nie była heterozyjna /F1/ i w przyszłym roku wyrosną kwiaty podobne do pierwowzoru.
- imer
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
