 
   

 
   

 
 


Ja już z grubsza sobie poradziłemXellos-mam krokusy na trawniku i nie narzekam
A Ty masz w trawniku?
czy na rabatach?
 Wewnątrz ogrodu nie było tragedii.
 Wewnątrz ogrodu nie było tragedii.

 Ale jak już to się zmieni, zanim te woły skądś sprowadzą...Bo to taki deficytowy gatunek raczej...chyba...
 Ale jak już to się zmieni, zanim te woły skądś sprowadzą...Bo to taki deficytowy gatunek raczej...chyba...


 
  
  

Raczej bez światłowodualeksandra odwazna pisze:Przyszłam zobaczyć choinkę 2 w 1 a tu nic
Ładnie się tak chwalić bez załączonego dowodu


Grzesiu wiem, wiem nie mam Ci zawracać głowyGrzesiu pisze:Geniu-wszystko zależy od tego ile będę miał pracy...w tygodniu odpada
Pożyjemy zobaczymy
 
  
 
 


 
 

 
  siostra się stęskniła
  siostra się stęskniła  