Moje kwitnace i zielone .

[agucha432]

Kiedy jasna gwiazdka błyśnie Niech
Ci serce radość ściśnie Niech
choinka jasno świeci Niech
nadziei płomień wznieci Niech
kolęda zabrzmi w koło Niech
świat śmieje się wesoło
Będzie miło i serdecznie A
Twe szczęście niech trwa wiecznie.

[Migotka]

Coś czułam, żeby jeszcze na chwilkę zajrzeć do Twojego wątku Skrętniki to moja druga po storczykach miłość - śliczne U mnie bordo sadzonki rosną już się doczekać nie mogę kwiatuszków a druga to odmianowa Sylvia, nieprawdaż?
Moje zimowe listki też wszystkie padły, jedynie pokładam nadzieję w białym, a wiosną planuję spróbować z paroma listkami odmianowych

[mmaryla]

U mnie klapa i w fiołkach i skrętnikach. Tylko te z allegro i biały od Anjj sie trzymaję. Rozmnażanie mi się nie udaje

[Migotka]

Marylkobo rozmnażać trzeba na wiosnę, a skrętniki to najlepiej późną wiosną/wczesnym latem jak jest naprawdę ciepło, one na zimno wrażliwe strasznie
U mnie z listków fiołków kundelków cos tam zimowych sadzonek będzie, ale to "kundelki" więc są odporniejsze

[mmaryla]

A taką świąteczną niespodziankę zgotował mi Skrzydłokwiat
Jak myślicie rozwinie się do wigilii??

[Magic83]

Skrzydłuś będzie miał kwiatka . Prawdziwą niespodziankę Ci uszykował. Jeśli rozwinie się do świąt, to pewnie w prezencie

[mmaryla]

No tak , a za oknem mróz.

[felekkartofelek]

Marylo no piękny skrzydłokwiat. Ogromne ma liście, chyba, że mój ma takie małe. Gratuluję kwiatuszka.

[mmaryla]

Mój miał tez dużo i bardzo drobnych liści , ale ja rozsadziłam na kilka doniczek to są efekty

[Brechtacz]

Odnośnie anginki:) Hoduję ją w domu od kilku lat:) Ja zawsze na zimę pozbywam się starej, dużej rośliny, ponieważ zajmuje większość okna po wzmożonym letnim przyroście, a odcinam sobie kilka małych pędów. W zimie zawsze są z nimi problemy, odstępy między liśćmi są za duże i robią się strasznie dzikie - za mało słońca. Cały czas stoją na południowym parapecie i w lecie, kiedy słońce świeci na nie najmocniej, wtedy rosną najrówniejsze i w zeszłym roku nawet pięknie kwitły:) Tylko że wtedy trzeba je czasami nawet 2 razy dziennie podlewać:) Raz przełożyłam 3 metry od południowego okna i zaraz mi cała zmarniała. W sumie ciekawy pomysł z tym przycinaniem, może po następnym lecie tak zrobię Twoim wzorem:D

[x-F-7]

Marylko piekny skrzydłuś. I jak rozwinął się? Niebawem minie parę latek i będziesz miała olbrzyma w domu tak jak i ja:D:D

[Domimika]

Witam! Zaglądałam już kilka razy, ale dopiero teraz się wpisuję. Marylko, twoje rośliny są śliczne i takie zadbane. Bardzo podobał mi się ogromniasty szczypior (nie zapamiętałam nazwy ), pistacjowy storczyk i oczywiście skrętniki! Coraz bardziej mam na nie ochotę, ale w domu jeszcze ani jednego, może na wiosnę? Jak tam twoje hoje, które ukorzeniałaś? Pewnie już w doniczkach? Jak się miewa rybcia?

[agucha432]

Marylko dla skrzydłokwiata, mój rośnie i nie chce kwitnąć już od dwóch lat, może kiedyś mu się zachce. Piszesz że za oknem mróz, u mnie w mieście prawie 10stopni a teraz jestem w Łodzi i tu też nie wiele mniej. Mamy piękną wiosną tej zimy

[mmaryla]

Brechtacz, Asiu, jeśli będziesz chciała przyciąć anginkę to czekaj do wiosny....
Filigranowa27, Pati jeszcze nie rozwinął pąka, ciesze sie ze tak szybko rośnie. Kupiłam go rok temu w Icei za 3zł z przeceny, miał kwiatuszek tak mały jak paznokieć, a dzisiaj.....
Domimika, ten szczypior to Rhipsalis Sassutha nazwa nie do zapamiętania, sadzonki skrętników i fiołków nikną mi na potęgę A mój bojownik jakoś się trzyma, miło że nie ma towarzystwa
agucha432, Aguś u nas też jest plusowa temperatura +6, ale ponuro bez słoneczka.

[Stokrotkania]

Gratuluję pięknego skrzydłkowiata, moje fochy szczelają, o od lata nie zakwitły.