Kochane Dziewczęta, niestety komputerowstręt trwa

ale syn się od kompa odkleił, a ja miałam chwilę wolną, to zajrzałam. Siła nałogu
Radzenie sobie z problemami przy pomocy innych, mądrzejszych w tej dziedzinie, to zaden wyczyn

Po prostu opisuję problem, a tam mówią mi co mam zrobić. Gorzej, jak ich nie rozumiem, np. kiedy pisze ktoś: zrób skrypt w OTL ( tu ciąg tajemniczych kodów)

Ale przecież są jeszcze Google ;) Szukam więc co to ten OTL. Okazuje się, że jakiś program-odwirusowacz. Ściągam więc, instaluję i oglądam. A tam jest okienko "skrypt" więc klikam żeby zobaczyć, co się stanie i ... juz wiem
Tyle, że to bardzo męczące, zwłaszcza, kiedy takich poleceń trzeba wykonać 4-5.
U mnie w końcu popadało trochę dłużej, ale ... zimy ani dychu. Nie wydaje mi się, żeby to było dobrze ....
W domu miałam małe przemeblowanka, ale wysiłkiem nie mniejszym niż gdyby były duże.
Jakoś nie mam czasu odpocząć

Do komputera mnie nie ciągnie za bardzo, więc jeszcze trochę poleniuchuję, ale na pewno zajrzę jeszcze przed świętami!
Buziaki dla Was wszystkich
