Moje storczykowe hobby

[śnieżka]

[


jeden z moich białych w chwili kupienia miał 3, potem puścił 2 nowe (1 się złamała bo wyrosła jakby zawiązana w supeł. najpierw wyszedł środek łodyżki, potem ta końcówka z pąkami ale się złamała), potem kwitł na 4. obecnie została ta najnowsza i puszcza 3 odgałęzienia, mimo, że storczyk niedawno miał obcinane zgnite korzenie i ma oklapnięte listki. Ale szkoda, że musiałaś obciąć łodyżki swojemu storczykowi... ale może jeszcze kiedyś wypuści nowe.

Te białe to chyba jakieś takie trochę kłopotliwe są. Ja liczę na to, że go jednak odratuję i kiedyś jeszcze u mnie zakwitnie. A swoją drogą wszystkie moje zakupione w różnych marketach storczyki były systematycznie zalane, bo stały tam ciągle w wodzie, stad ich późniejsze problemy. Obsługa tych sklepów zupełnie nie miała pojęcia jak się te rośliny pielęgnuje i to jest straszne.

[Storczykowa]

no jak ja kupuje wsklepach też są przelane, bo nie wiedzą, jak o nie dbać... najwięcej kupuje na wystawach. a nie wszystkie białe są kłopotliwe, bo mój kwitnie dość chętnie i puszcza odgałęznienia z łodygi (tej czwartej, bo te 3 stare uschły)

[miluck]

Grażynko jaka szkoda ,że musiałaś obciąć białemu te łodygi.Mojemu mężowi właśnie on przypadł najbardziej do gustu.Był zaskoczony mnogością łodyg!!!
Trzymam za niego kciuki.
Pozdrawiam przed świątecznie
Jagoda

[śnieżka]

Co dzień do niego grzecznie przemawiam, robię okładziki, chronię przed nadmierną transpiracją, bo z 6 liści, cztery dolne też musiałam mu obciąć. Na szczęście te dwa ocalałe dzielnie się trzymaja i mam nadzieję, ze on jednak przeżyje.
Dziś wreszcie rozwinęło się kilka kolejnych pąków u łaciatego Phalaenopsisa. Muszę go w najblizszym czasie sfocić.
Dziś też, przy okazji zakupów, zajrzałam do pobliskiej kwiaciarni, mieli sporo nowych falków- jeden mi znów przypadł do gustu- też łaciaty w typie tego co mam, ale ciapki drobniejsze. Mam nadzieję, ze wkróctce przy okazjii imienin jakiś nowy storczyk pojawi się na moim parapecie?

[Storczykowa]

u mnie sie pewnie pojawią po wystawie ;P ale łaciate też są sliczne (Phalaenopsis)

[dewuka]

Ale skarby ukrywałaś Trzymam za wszystkie kciuki i czekam na kolejne zdjęcia.

[śnieżka]

Dzięki Dorotko, u Ciebie też przecież śliczności.
Miałam w planach nowy nabytek, ale chyba na razie skoncentruję się na pielęgnacji tych co mam. Jeśli uda mi się uratować,białaska', to wtedy pozwolę sobie na nowego. A fotki wkrótce- bo już kwitnie tylko dendrobium i łaciaty falek.

[Storczykowa]

jakiego sobie chciałaś kupić? a ten bialy to ma jakieś korzonki? jak ma, to może przezyje:)

[dewuka]

Z wszystkich falków, które mam właśnie do łaciatka - mućki mam największą słabość.

[Storczykowa]

no Phal. 'ever spring' są fajne. ale ja mam największą słabość do białych, ale inne też uwielbiam.

[Deirde]

Przepiękny ten Twój żółty dendrobium, ciekawe zestawienie kolorystyczne , ja szukam takiego ale fioletowego, niech Ci długo kwitną.

[Storczykowa]

no żółciutki jest spox. widziałam takie zielone, ale żółtego nie. ale super jest.

[śnieżka]

jakiego sobie chciałaś kupić? a ten bialy to ma jakieś korzonki? jak ma, to może przezyje:)

Myślałam o jakimś innym gatunku, a w ostateczności na jakiegoś fioletowego ,falka' może by padł wybór?

[Storczykowa]

no Phalaenopsisy są cudne. najlepiej jest kupować te, które są już sprawdzone i wie się, że warunki będą im odpowiadać

[śnieżka]

No właśnie, chyba nie mam zbyt dobrego miejsca na phalaenopsisy.
A tak wygląda mój ,łaciaty' ,falek' z nowymi kwiatami i biały po reanimacji.